Tragedia Kotów przy szpitalu- nadal trwa a kotów ubywa s. 32

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2011 19:23 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

Który upolował prawdziwą myszę ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 09, 2011 23:10 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

Dieselko, byłam u weta dobrego i tyle sie działo że zapomniałam spytac. A co to za kuracja ? :)
Myszowa ?

Teraz tez dopiero dotarlam do domu, w dzien jechalam po wyglodzona koteczke ktora trzy dni mieszkala na klatce w bloku i nikt sie nia interesowal a wieczorem wczoraj i dzis odstalysmy swoje z jessi i edu i przy szpitalu zlapal sie jeden maluszek .
:)
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Śro lis 09, 2011 23:50 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

Azimycin

kurka takie dobre to leczenie że jeszcze recepty nie zdobyłam a kot kichać już przestał 8O :lol:

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Czw lis 10, 2011 7:34 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

To ona jest w domu? 8O
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 10, 2011 10:10 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

Ona w domu "bywa"

tzn że przychodzi zjeść, czasem pobawić się z Małym Kotkiem. większość czasu niestety drzwi muszą być otwarte (co mnie średnio cieszy bo zimno :evil: ) ale już czasami uda mi się je zamknąć :)

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Sob lis 12, 2011 23:05 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

ten maluszek jest bardzo biedny, biega w popłochu, chyba jest tak zupełnie sam, dzisiaj trzy razy zaglądałam i nic :? :roll:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lis 13, 2011 22:22 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

kurcze żal kiciusia. jego braciszek ma koci katar wiec on pewnie tez.
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Pon lis 14, 2011 9:05 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

noo bardzo żal, już tak zimno :(


a ja chciałam jeszcze trochę pospamować i zaprosić na bazarek z kalendarzami
można w ten sposób pomóc bezdomnym kotkom viewtopic.php?f=20&t=134438

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto lis 22, 2011 20:17 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

i co z maleństwem?

:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Wto lis 22, 2011 22:16 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

no nie wytrzymam :D

kurka żeby moje zaginione tak się szczęśliwie odnalazły
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 22:56 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

co do maleństwa, to ciązy mi to bardzo, próbowałam w zeszłym tyg i sie nie pokazał, potem była jessi i go widziała.
ja w tym tyg nie dam rady, jesli ktos z was moglby i chcial spprobowac to prosze o kontakt na pw, podam telefon do karmiciela zeby wczesniej nie karmil, klatka ale troche zacinajaca sie jest niedaleko na portierni szpitala, transporter tez.
po zlapaniu pare dni mam go gdzie przetrzymac a potem zobaczymy. najwazniejsze zeby próbować.

Dieselko; czyli to chyba była wielka ucieczka na fotel ;)
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Wto lis 22, 2011 23:16 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

ja też w tym tygodniu nie dam rady, pracuję od rana do późnego wieczora :( dzisiaj po pracy pojechałyśmy z Nataszą jedynie po kicię koło Praktikera, ale to dosłownie 10 minut, bo kota dało się wpakować do transportera
dam znać, gdybym wybierała się łapać maluszka... to pilne :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto lis 22, 2011 23:34 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

iga5 pisze:Dieselko; czyli to chyba była wielka ucieczka na fotel ;)

z kontenerka na dworze słabo TV widać 8)

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Wto lis 22, 2011 23:51 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

Dieselka pisze:z kontenerka na dworze słabo TV widać 8)

No nie wytrzymam! taka piękność z niej, że aż zazdrość bierze!!!
a teraz przyjdź ty pooglądać i podziwiać "moje" kociaste!
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Śro lis 23, 2011 9:04 Re: Tragedia Kotów przy szpitalu - maluszki giną pilnie DT! s.24

to niech laska będzie reklamą że adopcja to super sprawa :D

a na te twoje koty patrzeć nie mogę bo już zadałam w domu pytanie co by się stało jakby były 4koty- symetrycznie.... odpowiedzi powtarzać nie będę ale zdradzę że dosyć mocno kwestionowała moją sprawność umysłową :P

udostępniłam kociaki na fb, może ktoś się skusi :)

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Kociamama100 i 165 gości