Moderator: Estraven
Pani Małgosia znowu zaopatrzyła Chatkę w jedzonko!!!

A podczas podawania leków, gdy Dopsik miaukolił, próbował stawać w jego obronie! Więc mają z Manią podobne instynkty 
viewtopic.php?f=20&t=136002Alienor pisze:Kochani moiPrzypominam, że majencja zostawiła u mnie grzejnik olejowy, wielkie pudło z rzeczami kocimi, jakiś groźnie wyglądający płyn w zielonym pojemniku oraz ręczniki jednorazowe (te zielone). A także śliczne bransoletki i naszyjniki od mamyGiny na bazarek. O ile bazarkowe, zielony pojemniki i ręczniki mogę sama zawieźć (choć każde osobno), to grzejnik i pudło przekraczają moje możliwości
Także jakby ktoś zmotoryzowany mógł któregoś dnia po południu podjechać i odebrać (jeśli to możliwe z pudłem opakowań dla Iwety) byłabym zobowiązana
![]()

terenia1 pisze:No niestety niektórym jest trudno dogodzićBiedronek był zamknięty w boksie i wypuszczany raz na jakiś czas - to był płacz trzeba go puścić niech lata, teraz lata sobie wolny to znów źle bo tęskni. Józek atakował inne koty było źle bo inne koty są biedne , bo Józek rozrabia, teraz Józek chwilowo odizolowany też źle

Cookie1706 pisze:
Takiej pani dyrektor jak Ty to żadne stowarzyszenie nie ma
wolontariusz pisze:I mam pytanie do dyżurnych - mam 2 kotki po sterylce do przechowania...
Pani Prezes i Pani Dyrektor wyraziły zgodę na przetrzymanie w KCh - oczywiście jeśli będzie wolne miejsce w boksach???
Jest??

wolontariusz pisze:Cookie1706 pisze:
Takiej pani dyrektor jak Ty to żadne stowarzyszenie nie ma
Święte słowa - podpisuję się po nimi obiema rękami:)

http://www.nadziejanadom.org
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa, Wix101 i 70 gości