Tess 1610 pisze:To te dwa gdańszczaki tak rozrabiają?
nieeee, a skąd. tam żadnych kotów nie ma


ale tak serio to martwi mnie, że nie jedzą.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tess 1610 pisze:To te dwa gdańszczaki tak rozrabiają?
adzi pisze:Tess 1610 pisze:adzi,transporterki mam w samochodzie,możesz odebrać kiedy i gdzie Ci pasuje,czy masz info od Pauli o kici?byla bardzo zestresowana i trzęsła się cała,chciałabym wiedzieć,czy już jest ok,bo u Pauli na pewno ma super
wczoraj rozmawialysmy - wszystko ok, mowila ze spogladaly duzymi pieknymi oczami na niaogolnie wszystko ok bylo. wiem ze Paula w pracy teraz, ja niedawno sie sama dotargalam do domu, ona chyba jest na forum, wiec poprosze zeby nas odwiedziala tu
![]()
kicia ta i "gryzak" smarti zabralam w sobote - one chyba najbardziej byly zdenerowawane !!!
Dziewczyny - musze to napisac![]()
![]()
![]()
laylla napisala mi ze byla dzis na Dolnym Miescie w Gdańsku - to dzielnia "zwyrodnialcow" - ogolnie widziala jak jacys młodzieńcy gonili się z SIEKIERĄ na ulicyjezu....to juz kompletne pato....
Fleur pisze:rano zastałam tajfun w łazience - nawet nie wiedziałam, że mam tam tyle rzeczykosmetyki w kuwecie, poprute ręczniki - mój na podłodze, w środku kupa
zasłonka prysznicowa w takich postrzępionych paseczkach - stylowa, acz niepraktyczna
niestety jedzenia też nie ubyło, tylko się rozniosło po łazience :/
Fleur pisze:nasz mały sukcesodkryłam sposób, w który można wmusić im trochę mokrego (suche odpada)
trzeba nabrać trochę mokrego w dłoń i wsadzić do pudła, po czym udawać, że nas nie ma.
nie, to nie pomaga
trzeba nieistniejącą ręką (która wcale nie kończy się z drugiej strony człowiekiem) podetknąć im pod sam pyszczek jedzenia, tak, że aż zwilżą się kocie usteczka. wtedy coś jakby styka między dwoma neuronami w ich główkach, wyciągają język i zaczynają ćlamać. Tarzan w tym przoduje, Jane w ten sposób udało mi się wmusić niewiele - ALE!!
<trąby tryumfalne> dostała swoją porcję antybiotyku na dziś (w dwóch miniturach). ba! podzieliłam się też z nimi betaglukanem. Tarzan ma oboje ocząt, ale trzecią powiękę, ale Jane ma jedno oko zaklejoneno nic, dobrze, że w ogóle coś przełknęła. bałam się, że się odwodni.
szkoda, że muszę karmić tak inwazyjną metodą, ale same z misek nie pobrały pokarmu... były zbyt zajęte tajfunem. czy powinnam założyć ich oddzielny wąt?
adzi pisze:echtom - jak sie uporam z kocimi sprawami , ja mam transporter od gory zamykany, tyle ze z racji braku transporterów, w najlizszych dniach mi potrzebny , potem moge uzyczyc !
Smarti - Skórka i Skórek vs. Ika i Groszek![]()
Jakieś jeszcze pomysły????
Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips i 81 gości