Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2011 20:30 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Dzisiejszy poranek przed wyjściem do pracy: Wedel goni Gia, Gia zaczyna warczeć chyba w celu"spadaj rudy", Wedel zdegustowany miauczy....znowu gonitwa, znowu warkot, po czym każde w swoją stronę, ja mówię do męża:"I co teraz?jak wyjdę do pracy?Na co mąż: "One bez tego żyć nie mogą, na pewno nie będę się tym przejmował!"...a ja "na pewno nie zostanę z tym sama, więc mam to w nosie"...wyszliśmy.....po powrocie ok.19.....Wedel wściekły, że tyle godzin sam, dostaje głupawki, reszta towarzystwa też, więc zapewne szykuje się ciekawy wieczór;)) :kotek:
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Nie lis 20, 2011 21:42 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Weekend minął dosyć spokojnie i leniwie...Wedzio zaczepia Gia w tylną łapę, ona w gotowości z łapą w górze,hitem jest Luna bawiąca się w sobotę popołudniu( co o tej porze się nie zdarza). Dzisiaj odebrałam telefon od załamanej mamy, która żaliła mi się na swojego rocznego,może półtorarocznego kocura kastrata który codziennie od 3 nad ranem szaleje tak że nie daje kompletnie spać, moja mama ma kiepski sen i strasznie jej to przeszkadza. Kocur w nocy chodzi, zaczepia starszą kotkę, która za nim nie przepada, otwiera szafki w kuchni, wywala z nich różne rzeczy, rozwala rzeczy w łazience i tak każdy pokój, na żadne groźby nie reaguje, taki złośnik, wcześniej był grzeczniejszy, spał w nocy, teraz w dzień się wysypia a potem rozrabia......biedna mama, taka niewyspana chodzi:)a Bimbek jest uroczy mimo wszystko, taki śmieszny:)widać że uwielbia zabawę, poradziłam żeby wieczorem się pobawiła z nim piłeczką, umie aportować;)biega za nią jak piesek, może się trochę zmęczy i będzie spał...zobaczymy :mrgreen:
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Nie lis 20, 2011 22:56 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Mam nadzieje ,ze wybawie4nie pomoze-moje wlasnie mialy glupawke i lataly......ale nie odkryly ,ze szafki mozna samemu otwierac ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 21, 2011 10:51 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

anulka111 pisze:Mam nadzieje ,ze wybawie4nie pomoze-moje wlasnie mialy glupawke i lataly......ale nie odkryly ,ze szafki mozna samemu otwierac ;)



He, he mama mówiła, że sprytnie zabezpieczyli szafki przed otwieraniem i spali:)))za to ja o 5 miałam pobudkę, obudziło mnie syczenie, skakanie po łózku, potem warczenie i znowu gonienie, wiadomo kto z kim, ja już nie zasnęłam, ale stwierdziłam NIE, niech się nawet pozagryzają, jedno zaczepia drugie, sami nie wiedza co chcą. Są razem, źle, są osobno też źle...teraz widziałam nową pozę GIA, której wczesniej nie widziałam, kładzie się przed Wedlem, robi uszy do tyłu i mruży oczy, a Wedel chodzi wokół niej....pewnie ta poza(wg. tego co przekazywała Maria) jest przygotowaniem do ataku, czasem do niego dochodzi, czasem nie,czasem kotłowanie, czasem nie, rozchodzi się po kościach, więc nie robię NIC, bo już się powoli przyzwyczaiłam się do tych dźwięków....
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pon lis 21, 2011 11:13 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

angel03 pisze:nie robię NIC, bo już się powoli przyzwyczaiłam się do tych dźwięków....

:mrgreen: :ok: I o to chodzi.
Krzywdy sobie nie zrobią. Jak im pasują takie zabawy to nie ma się co wtrącać.
One wiedzą czego chcą - bawić się po kociemu, z wrzaskami, warczeniem, udawaniem ataków i gonieniem (szkoda tylko, że po ludziach).
To dwa młode koty,muszą jakoś rozładować energię.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 21, 2011 14:14 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

MariaD pisze:
angel03 pisze:nie robię NIC, bo już się powoli przyzwyczaiłam się do tych dźwięków....

:mrgreen: :ok: I o to chodzi.
Krzywdy sobie nie zrobią. Jak im pasują takie zabawy to nie ma się co wtrącać.
One wiedzą czego chcą - bawić się po kociemu, z wrzaskami, warczeniem, udawaniem ataków i gonieniem (szkoda tylko, że po ludziach).
To dwa młode koty,muszą jakoś rozładować energię.


No właśnie, bo przecież są jeszcze młode, nawet Luna czasami dołącza, na chwilkę, ja obserwuje dogłębnie, a skoro Gia warczy, albo syczy, a za chwile skacze albo goni Wedla to widocznie ma na to ochotę:) :kotek:
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pon lis 21, 2011 14:32 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Tak sobie myślę, że przydałoby Ci się kilka dzionków i nocek u mnie w domu. 8)
Są i wrzaski, i warczenia, i syki, i łapoczyny i zagryzanki krwiożercze - brać, wybierać. :mrgreen: Tylko ganiania po człowieku w nocy nie ma, mam instynkt samozachowawczy - kociaki śpią w bibliotece. Za to mogę zaoferować 8 kg kota robiącego masaż szyi czy twarzy o 5 rano w sobotę. I gadającą prawie non-stop Desnę :twisted:

Reflektujesz? :lol:

Potem Twoje koty wydały by Ci się oazami spokoju i zrównoważenia. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 21, 2011 15:04 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Albo nagrać trzeba co bardziej krwiożercze starcia, koniecznie z dzwiękiem :twisted:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon lis 21, 2011 15:16 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

ewkaa pisze:Albo nagrać trzeba co bardziej krwiożercze starcia, koniecznie z dzwiękiem :twisted:

Cholercia, ten miot jest wyjątkowo małomówny, nawet jak się zagryzają robią to po cichu. Wrzaski są sporadyczne i zduszone. Efekt byłby mizerny. :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 21, 2011 15:22 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

MariaD pisze:
ewkaa pisze:Albo nagrać trzeba co bardziej krwiożercze starcia, koniecznie z dzwiękiem :twisted:

Cholercia, ten miot jest wyjątkowo małomówny, nawet jak się zagryzają robią to po cichu. Wrzaski są sporadyczne i zduszone. Efekt byłby mizerny. :lol:
Może się jeszcze rozkręcą :wink:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon lis 21, 2011 15:36 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Angel mogę Miałkę przywieżć.Będzie wsadzała łapę w ucho,wąsy w nos :mrgreen: Próby pillingu o czwartej rano,gadanie, marudzenie,skakanie po ludziu w pakiecie oferuję :twisted:

Mam ją jedną a jakby pięć miała :mrgreen:

Lądowisko na pełnym ludziowym żołądku to standard :evil:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 21, 2011 16:29 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

U mnie Rys tylko powolny spacer wzdluz ciala mi urzadza-kto nie poczul takich łap na sobie ,to nie wie,co to znaczy masaz :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 21, 2011 20:14 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

MariaD pisze:Tak sobie myślę, że przydałoby Ci się kilka dzionków i nocek u mnie w domu. 8)
Są i wrzaski, i warczenia, i syki, i łapoczyny i zagryzanki krwiożercze - brać, wybierać. :mrgreen: Tylko ganiania po człowieku w nocy nie ma, mam instynkt samozachowawczy - kociaki śpią w bibliotece. Za to mogę zaoferować 8 kg kota robiącego masaż szyi czy twarzy o 5 rano w sobotę. I gadającą prawie non-stop Desnę :twisted:

Reflektujesz? :lol:

Potem Twoje koty wydały by Ci się oazami spokoju i zrównoważenia. 8)



oj tak, musiałabym chyba się wybrać na taką nockę do Marii, przez to że Luna z Wedlem tacy zgrani byli, a początki z Gia były dla mnie przerażające jest mi ciężko uwierzyć że to niegroźne zabawy, ale jak juz pisałam, warczą, burczą, sycza i inne cuda, czasem któreś pójdzie sobie jak ma dość, a i tak później wracają do tego i tych dzikich wygibasów...najlepszą zabawką wciąż jest skórka, ale ważne by była jedna, jak rzucę drugą to leży sobie, a druga jest okupowana przez zawadiacką parkę, dobrze że Gia też umie natrzaskać rudemu:))

najlepszy jest mój mąż, wstał o 4 rano bo miał coś do zrobienia, pytam więc czy też słyszał te burczenie o 5?a on na to"nieee, nikt nie burczał, śniło ci się";)taki jest, kompletnie tym się nie przejmuje;)potem powiedział"zabawa była"....

marzę aby stadko miaukuniątek po mnie spacerowało w nocy i ich zabaw bym sie nie bała:D Rysia też zapraszam...na spacerek;)Gia trochę skacze po łóżku rano i liże włosy, ale mąż ją wtedy zwala i się potem grzecznie kładzie głośno mrucząc, albo idzie biegać z rudym:)
jedno cudownie niebieskie kocię i jedno rude mam na tapecie na pulpicie:) :1luvu: :1luvu: :1luvu: wiadomo jakie:)
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pon lis 21, 2011 20:20 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Ja zamierzam podebrac to z malym rudym i babcia sonka-ale przyznaje ,ze Bajra zamieniona w slup soli i udajaca lampe-jest obledna :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 21, 2011 20:29 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

anulka111 pisze:Ja zamierzam podebrac to z malym rudym i babcia sonka-ale przyznaje ,ze Bajra zamieniona w slup soli i udajaca lampe-jest obledna :ryk:



Przyznaję, że pozy dorosłych kotów są czasem tak zabawne, że żadne małe się z nimi nie równa, ostatnio Gia tak się złożyła, że zmieściła się do małej plastikowej miski, do której tylko Luna się mieściła, myślałam że padnę, ogon wystawał, noga tez,ale była...
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 54 gości