» Nie gru 04, 2011 21:04
Re: Usia-Siusia i ToiToi czyli Fivkowy dom
yooraskowo,
ToiToi ma ok. 3 lat, został wzięty z ogródków działkowych, jest z nami od 13 m-cy, był brudnym, wystraszonym zwierzakiem, któ®y bał sie doslownie wszystkiego. Robil postepy i po ponad roku moge stwierdzic, ze kot jest nie do poznania pod wzgledem zachowania.
Uszata, ma ok 7 lat, jest z nami od końca sierpnia, więc niedługo, ale przyszła z dobrego domku tymczasowego i bardzo szybko się zadomowiła.
Uszata mimo wirusa nie ma żadnych objawów, za to Toi jest ciagle na antybiotykach i różnych lekach.
Oba kotki są spokojne, prawdziwe pieszczochy, spia z nami i ciagle siedza koło nas. A jaka jest historia twojego zwierzyńca?
Ludzie dzielą sie na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
Oscar Wilde
Gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło.
Mark Twain