
Dużym życzę leniwej niedzieli a koteczkom tyle miziania ile zapragną


selene00 pisze:Tak, tak. Zaraz wszystkim czterem damom będziesz najpierw ścielić, a potem serwować posiłek.
a sama to się chyba w kłębek zwinę w koszyczku

a jeść zacznę pod stołem

elag. pisze: Proszę o wyrozumiałość dla mojej skromnej osoby i Marcyni, wszak my musimy o świtaniu...wstawać..br ...4.30..codziennie
5.45 obudziło mnie skrobanie w kuwecie
ciemno było więc pewność miałam, że to pora jak ostatnio czyli koło pierwszej w nocy

czekam aż kotunia skończy toaletę, ale gdzie tam...trwało to z dziecięć minut

kiedy już wyszła okazało się, że to Buba no to dawaj sprzątać

i tu niestety.... niemiła sprawa... ciapowata i cuchnąca qoopa

czyli znowu lamblia



niby wiedziałam, że to nie koniec leczenia, ale z rana mnie to przyatakowało więc się podłamałam

a potem pomyślałam, że przecież miałam się nie poddawać i walczyć z tym cholerswem

dawaj za telefon



moja pani doktor dopiero jutro będzie...hmmm, cóż..zaczekam, chyba te 24 godziny już nic nie zmienią

Mania niestety też luźniejszą i śmierdzącą qoopę zrobiła


teraz odsypiają śniadanie

a ja chyba zacznę porządki...świąteczne
