Męczy się w tak dużym "stadzie".
Należy jej się wreszcie domek.
Kajuniu po domek

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Żuk rządzi w domu.Ustawia sobie koty . Szczególnie Edi ma przed nim respekt. Doszedł do siebie po wymiotach i dzis wkraczamy ponownie z pełną gamą leków.
Wituś to miziak nad miziaki sie szykuje.Nonio już w miarę drożny i nie obślinia się.
Popiołek to miszczświata w całowaniu i tuleniu.Nie schodziłby z ludzia.
Rafik dorasta,więc musi pokazać swą niezależność.Ale w zaciszu nocy...
Jędrula na kolankowiec i oaza spokoju.Aż za wielka.Cudo a nie kot.
Nastka ,swym bębenkowym brzuniem pcha się an mnie i wtula.Mam już odleżyny.
Ignaś zawsze tam gdzie Nastka.Czy wiecie,że on jeszcze u niej cycocha szuka?
Bisek to wielki kot.Wielki i strasznie płaczliwy ostatnio.
Bianka dziczy się.Ale zapomina o tym przy jedzeniu.
Edi asymiluje się u nas.Wlazł na blat![]()
Na pewno o jakimś nie napisałam.Na pewno.
Kot z drzewa przychodzi. Pod blokowy buras nie pokazuje się już ponad m-c.
![]()
![]()
![]()
![]()
Ide pod kordełke.
ASK@ pisze:Ręce opadają. W ogłoszeniach jest napisane,że koty kastrowane, szczepione czy nadają się jako towarzysze dla innych kociastych czy powinny być same,że domy nie wychodzące...A i tak wałkujemy wszystko od początku i jeszcze mając po drugiej stronie świetę oburzeniePytałam chętnego dziś czy w ogóle czytane było ogłoszenie. Jesli nic tam nie ma o co pytają, to porosze o stronę ,przeproszę i poprawię.
J.D. pisze:ASK@ pisze:Ręce opadają. W ogłoszeniach jest napisane,że koty kastrowane, szczepione czy nadają się jako towarzysze dla innych kociastych czy powinny być same,że domy nie wychodzące...A i tak wałkujemy wszystko od początku i jeszcze mając po drugiej stronie świetę oburzeniePytałam chętnego dziś czy w ogóle czytane było ogłoszenie. Jesli nic tam nie ma o co pytają, to porosze o stronę ,przeproszę i poprawię.
ale ty jesteś wymagasz żeby czytalinie wystarczy,że dzwonią
Bosssskie...ASK@ pisze:J.D. pisze:ASK@ pisze:Ręce opadają. W ogłoszeniach jest napisane,że koty kastrowane, szczepione czy nadają się jako towarzysze dla innych kociastych czy powinny być same,że domy nie wychodzące...A i tak wałkujemy wszystko od początku i jeszcze mając po drugiej stronie świetę oburzeniePytałam chętnego dziś czy w ogóle czytane było ogłoszenie. Jesli nic tam nie ma o co pytają, to porosze o stronę ,przeproszę i poprawię.
ale ty jesteś wymagasz żeby czytalinie wystarczy,że dzwonią
Dzwonia pytaj i nie przyswajają tego co sie mówi.Edi-obiekt pożądania .Tłumaczę pani,ze leczymy ze świerzbu kocie uszy (a tak w ogóle kotu nic nie dolega) i adopcja wstrzymana.Chyba ,ze dom zgodzi się je doleczyć. Pani podobno miała cała masę kotów pod opieką przez swe długie życie...studentki.A arkana ich chorób i charakteu nie są obce. I teraz mam mailowe pytanie.Czy kot wyliniał bardzo w czasie choroby.jakiej?
ASK@ pisze:Dzwonia pytaj i nie przyswajają tego co sie mówi.Edi-obiekt pożądania .
ASK@ pisze:J.D. pisze:ASK@ pisze:Ręce opadają. W ogłoszeniach jest napisane,że koty kastrowane, szczepione czy nadają się jako towarzysze dla innych kociastych czy powinny być same,że domy nie wychodzące...A i tak wałkujemy wszystko od początku i jeszcze mając po drugiej stronie świetę oburzeniePytałam chętnego dziś czy w ogóle czytane było ogłoszenie. Jesli nic tam nie ma o co pytają, to porosze o stronę ,przeproszę i poprawię.
ale ty jesteś wymagasz żeby czytalinie wystarczy,że dzwonią
Dzwonia pytaj i nie przyswajają tego co sie mówi.Edi-obiekt pożądania .Tłumaczę pani,ze leczymy ze świerzbu kocie uszy (a tak w ogóle kotu nic nie dolega) i adopcja wstrzymana.Chyba ,ze dom zgodzi się je doleczyć. Pani podobno miała cała masę kotów pod opieką przez swe długie życie...studentki.A arkana ich chorób i charakteu nie są obce. I teraz mam mailowe pytanie.Czy kot wyliniał bardzo w czasie choroby.jakiej?
Ja-Ba pisze:ASK@ pisze:J.D. pisze:ASK@ pisze:Ręce opadają. W ogłoszeniach jest napisane,że koty kastrowane, szczepione czy nadają się jako towarzysze dla innych kociastych czy powinny być same,że domy nie wychodzące...A i tak wałkujemy wszystko od początku i jeszcze mając po drugiej stronie świetę oburzeniePytałam chętnego dziś czy w ogóle czytane było ogłoszenie. Jesli nic tam nie ma o co pytają, to porosze o stronę ,przeproszę i poprawię.
ale ty jesteś wymagasz żeby czytalinie wystarczy,że dzwonią
Dzwonia pytaj i nie przyswajają tego co sie mówi.Edi-obiekt pożądania .Tłumaczę pani,ze leczymy ze świerzbu kocie uszy (a tak w ogóle kotu nic nie dolega) i adopcja wstrzymana.Chyba ,ze dom zgodzi się je doleczyć. Pani podobno miała cała masę kotów pod opieką przez swe długie życie...studentki.A arkana ich chorób i charakteu nie są obce. I teraz mam mailowe pytanie.Czy kot wyliniał bardzo w czasie choroby.jakiej?
Aśka, o Ciebie jako etatowego pracownika z pensją dyrektora co najmniej jakiego kagiehaemu czy cus powinny sie bić wszystkie ośrodki adopcyjne dla dzieci..... zwrotów raczej by nie było
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości