Robal był gruby na ok. 0,5 cm, o przekroju okrągłym, ten w sobotę miał 3 wyrażne człony. Niestety uległ całkowitej denaturacji i w poniedziałek nie było co pokazać (szkoda u wetki były 2 studentki i też chciały zobaczyć

). W poniedziałek w odchodach było zbite mrowie różowych elementów

Okazało się, że rutynowo na tasiemca się nie podaje odrobaczenia więc księżniczka w tym kierunku nie była ostatnio odrobaczana

Swoja drogą nie wiedziałam, że tasiemiec koci jest taki grubiutki w przekroju (nie jestem mocna z parazytologii)

Wczoraj jeszcze raz wydaliła biedaczka różowiutkie segmenty ( w ilości kilku) a już dzisiaj wesolutka

Następne odrobaczanie za miesiąc
