Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2011 13:16 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

Dorciu, moje przy zapaleniu płuc dostawały Sumamed - długo, bo 4 tygodnie. To mocne g... jest, ale działa, na takie przewlekłe cholerstwa właśnie.
Sumamed jest w syropie też, jeśli miałam podawać pigułę, to tańszym odpowiednikiem jest Azibiot http://www.doz.pl/apteka/p52682-Azibiot ... 0_mg_3_szt Dla dorosłego kota się dzieli na 8-10 części taką pigułę, więc te 3 starczają na całą kurację :roll:

Ale na takie przewlekłe katary bardzo fajnie działa też Duplocylina, to wet. lek, penicylina, bardzo łagodny lek a skuteczny, ale właśnie tym wyciągnęłam kiedyś Delicję z takiego nawracającego gluta. I to ma tę zaletę, że zastrzyk co 3 dni :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 13:47 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

Sumamed ? niby nie na A ale chyba o nim myślsałam :oops: weterynaryjne odpadają ,Tytek je wszystkie przemaglował :?
czyli potrzebny mi SUMAMED :!:
oj.OKI rozwiązałaś chyba zagadkę :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 13:51 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

Azytromycyna, dobrze kojarzyłaś - Azibiot już na A :mrgreen:
Akurat antybiotyki to większość ludzkich pasuje (albo mają odpowiedniki wet).
O Duplo napisałam, bo to tak słaby lek, że często jest pomijany, zwłaszcza u kotów z ciężkimi objawami. A szkoda, bo działa :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:01 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

dorcia44 pisze:Sumamed ? niby nie na A ale chyba o nim myślsałam :oops: weterynaryjne odpadają ,Tytek je wszystkie przemaglował :?
czyli potrzebny mi SUMAMED :!:
oj.OKI rozwiązałaś chyba zagadkę :wink:


Skonsultuj to z wetem.

Boo pisze:Sumamed bywa groźny. Nasza dorosła Nika [*] krwawiła z przewodu pokarmowego po nim :? Nie lubię jak weci go podają. Ludzie się po nim tez bardzo często bardzo źle czują.


dmsk pisze:Witam
Chciałabym tylko wszystkich leczących chore kotki przed lekiem sumamed, mojej 9 tygodniowej koteczce "pani weterynarz" kazała podawać doustnie i teraz trzymam kciuki żeby kotek przeżył, bo lek go bardzo zatruł. Weterynarze walczący o małą przestrzegają, że małym kotom jak i dzieciom, leki należy podawać zastrzykiem, a nie go brzuszka. Przepraszam za monotonność wypowiedzi, ale jakoś jak mogę ustrzec kociaka przed takim losem to mogę nawet poprzynudzać.
Życzę zdrowia wszystkim chorującym kotom.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Nie lis 20, 2011 14:10 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

Bez konsultacji z wetem się nie da - recepta potrzebna, wyliczenie dawki itd.
Ja też bardzo nie lubię tego leku, ale przy takich przewlekłych choróbskach niestety trzeba wybrać mniejsze zło :( I koniecznie podawać osłonę.

Zresztą dlatego tez napisałam o tej Duplocylinie - bo nie lubię Sumamedu :| A ona często jest pomijana, bo "słaba".
Miałam kotkę z masakrycznym stanem zapalnym pyska, leukocyty - 44 tys, przed zabiegiem w paszczy trzeba to było zagoić. Wet zaordynował jakiś mocny antybiotyk (już nie pamiętam, co) mimo mojej prośby o Duplo. Poszłam do innego weta, wymusiłam Duplo i dostałam :mrgreen: Po 3 tygodniach leukocyty w normie ;)
Naprawdę najpierw bym to sprawdziła, tylko faktycznie przez dłuższy okres czasu.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:26 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

dorota13 dzięki ,mój Tytek dostawał ten lek i było ok. fakt że miał wtedy parę miesięcy :roll:

ale fakt ,bez weta tu ani rusz.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 15:33 Re: Minęły Dwa lata A Jak by KOCIAK PO AMPUTACJI OGONKA DS

zdradzę wam tajemnicę ,tylko cicho szaaaaaa,co by się sherina nie dowiedziała ,tz. ona wie ale nie wszystko 8) wie że w grudniu urodzi córeczkę :ok: :piwa:
ale nie wie że to kolejna kociara będzie :mrgreen: i mam nadzieje mieć w tym swój skromny wkład :kotek:
chyba że mi nie pozwolą :twisted:


moje wstrętne dziecko które cyt. w swoim domu nigdy nie będzie miało zwierząt :twisted:
przyszło z pracy i mówi
mamo jakie miałem traumatyczne przeżycie ,taka mini myszka wybiegła spod maszyny ,chwiała się i przewracała :cry:
dałem jej herbatnika i jabłuszko :roll: i nie miałem gdzie ukryć...
co jej było ?
a ja wiem ,nie mam pojęcia ,ale pewnie już jej czas się kończył :cry:
szukał jej ,ale nie znalazł.
a motyl u niego nadal żyje ,a już myślałam że koty go z żarły i nawet je zninawidziłam na chwilę :evil:
pokoju nie można otworzyć. :twisted:
20 lat ,niby dorosły ,ale to wciąż dziecko ,moje kochane ,jedyne ,najnaj dziecko :wink:

wnuczki nie widziałam całe miesiące ,sprawa w sądzie :cry:

wracając do sheriny ,jak by ktoś miał ciuszki dla maluszka to była bym wdzięczna bardzo ale to bardzo.
Karolina niestety nie wywiązała się i z tego ,czyli nie zwróciła ubranek :(
wstyd mi bardzo :oops:
wiem jak drogie są rzeczy dla dzieci :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 17:17 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

ja wszystko oddałam innym po mojej Zuzi znajomym , sąsiadom . jak coś znajdę to oddam oczywiście
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lis 20, 2011 17:36 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

DZIĘKI :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 20:57 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

Obrazek
Malwinka :)

Obrazek
I Lusia, co nie chciała pozować ;)


Z ciuszkami dla dzieci niestety nie pomogę :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 23:59 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

dobranoooc :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

edziaa.

 
Posty: 104
Od: Wto paź 04, 2011 15:24
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 21, 2011 10:41 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

Dorciu trzymam kciuki za domki dla Twoich Futerek napeno znajda się super :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2011 14:28 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

dzień dobry :D

ręce mam skostniałe ,aż bolą,nastał i na mnie czas że marznę :wink:
Tytek pod drzwiami japę ,motylek mu sią marzy :twisted:
a ten zadekował się między roletą a oknem. :roll:
Na parapecie ma dwa kwiatki ,fiołka którego wyrzucono do śmieci ,a on tylko wody potrzebował :evil: i storczyka z podobnych okoliczności.
Czy to coś mu daje ? nie będę go ruszała ,niech się za hibernuje na zimę .

Moje futra wszystkie zbite w jeden kłębuszek ,w kupie siła :lol:

a ja przypomniałam sobie jak wzieliśmy z Grzesiem ślub i szukaliśmy mieszkania .
Trafiliśmy na kobietę wynajmującą ,ścierwo oszukała nas ,wzięła pieniądze i więcej drzwi nie otworzyła .
Takich jak my było wielu .
Potem ,za jakiś czas pojechaliśmy w świat za pracą i mieszkaniem do Polic (Pylic :twisted:) całą noc w pociągu ,kilkanaście godzin ,jakoś dotarliśmy tam ,a tam jak zwykle dupa..tylko obiecywali i znów kilkanaście godzin pociągiem.
Gołodupce z nas były (ja ciągle po szpitalach) chodziliśmy po Świnoujściu głodni ,a nie było za co kupić ...jakoś wróciliśmy do wawy .
Uśmiech był i radość i łzy ..ale we dwoje to wszystko inaczej wygląda :wink: była nadzieje
Nawet jak nic nie mogliśmy to i tak było wesoło ,co to znaczy mieć siebie na wzajem..w kupie siła :wink:

czyli doceniajmy swoich najbliższych ,puki są :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2011 8:31 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

Dorciu wspomnienia masz cudowne :D aż miło się czyta.
Miłego dnia :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2011 14:54 Re: Minęły Dwa Lata Bez Mojego tż :( Malwa i Lusia do adopcji

witam .
znów zaczynają mi wszystkie kichać :cry: niestety Luśka również :? na razie nic jej nie daje ,mam nadzieje że minie na tz. samosię .
w tym tyg. miała być sterylizowana :roll:

zaczynam się denerwować ciągłymi problemami Bartka z gardłem ,to nie realne żeby dorosły facet co miesiąc miał takie problemy. :cry:

wczoraj jakaś k.....okradła moją koleżankę ,przyjechała do pracy zapłakana ,ktoś wyjął jej portfel :x pieniędzy nie było dużo ,ale karty kredytowe ,dowód ,bilet miesięczny itp...
nawet nie umiałam jej pocieszyć :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 801 gości