Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lis 19, 2011 2:22 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Casica, nie wykluczam niczego. Cukrzyca zapewne też miała ogromny wpływ na wyniszczenie nerek. Zanim Ludmiś trafił do mnie, a wcześniej do schroniska - nie do końca było wiadomo co się z nim działo :| Na pewno bardzo przyczyniła się do jego problemu z nerkami jama ustna. Te kły, które mu usunęłam, bardzo się zaczęły "paprać". Na pewno narkoza z użyciem ksylazyny też miała ogromne znaczenie. Przyczyny są więc złożone. Staram się robić teraz wszystko, co w mojej mocy, aby Ludmiłek był w dobrym stanie :(
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob lis 19, 2011 7:09 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Szejbal pisze:EDIT: A czy ktoś może odnieść się do tego:
Szejbal pisze:(...) podaję mu jedzenie wymieszane z Alusalem oczywiście. Poza tym tylko kroplówki podskórne i nic poza tym :| (...) ostatnie badania miał 24 października (...) czy przy takim prowadzeniu go moga być złe i dlaczego [wyniki krwi]? -> taaa - głupie pytanie, bo jak wróżenie z fusów odpowiedź :oops: :roll:

Chodzi mi o gdybaniowe stwierdzenia, co mogło się stać przez miesiąc w jego organizmie.


Na przykład mogła polecieć morfologia- Ludmił nie dostaje witaminy B, nie dostaje żelaza- może mieć anemię niedoborową (bardzo często w pnn). Mógł się rozjechać jonogram- trzeba kontrolować jak podawane płyny wpływają na jony- sód, potas, chlorki- i ewentualnie korygować podawane płyny.... Dużo rzeczy może się zadziać przez miesiąc....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 9:27 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Jahoda pisze:....
W tej chwili jeżdżę codziennie na kroplówki. Jeżdżę bo i tak podawany jest antybiotyk (zmieniony - tamten podobno był mocno niewłaściwy). Kiedy zapytałam o posiew to Wet. mi powiedział, że zrobimy go bez odstawiania antybiotyku - bo nie ma czasu jeśli to ostry stan. Jeżeli nic nie wyjdzie - to ponoć będzie znaczyło, że albo było OK albo lek jest dobrze dobrany, jeżeli źle - to i tak coś urośnie. ....

Dobrze - tak też można. Fajnie, że trafiłaś na weta, który myśli i działa, nie tylko udaje, że leczy i bierze kasę. Po odstawieniu antybiotyku i tak trzeba po pewnym czasie skontrolować, czy nie ma nawrotu.

Szejbal pisze:....
Podałam przed chwilą kroplówkę - Ludmił spał, więc podgrzałam po cichutku, wróciłam i do podpinania... Ludmił na pewno bardziej był współpracujący, ale po chwili bardziej się stawiał. Za to zrobiła się bardziej taka właśnie twardsza gulka - czyli jednak to chyba ja coś knocę od ostatnich wlewów, bo rzeczywiście jakoś coraz "twardsze" mi te wlewy wychodziły... :evil: ....
Żle wkłute (śródskórnie) zwykle słabo lecą. Dobrze wkłuta kroplówka leci ciurkiem niemal. Olek bardzo protestuje, jeśli źle się wkłuję - nie rzuca się. tylko miauczy i muszę poprawić. Henio ma skórę cieńką (bez tłuszczu) i jeszzcze nie udało mi sie źle umieścić igły.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 19, 2011 15:36 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze: Henio ma skórę cieńką (bez tłuszczu)


Już niedługo :ryk:

Szejbal pisze:....
Za to zrobiła się bardziej taka właśnie twardsza gulka - czyli jednak to chyba ja coś knocę od ostatnich wlewów, bo rzeczywiście jakoś coraz "twardsze" mi te wlewy wychodziły...


Rób jak największy namiocik. Igłę wbijaj w miarę nisko, pilnuj, żeby czubek nie szedł do góry i kontroluj- zaraz na początku, po chwilce dosłownie- już wiadomo jeżeli wkłułaś się źle a kota jeszcze wtedy nie boli więc nie szaleje. Jak wlew idzie tam gdzie powinien- nie wyczujesz nic, jak idzie śródskórnie- po chwili jest gulka która jest coraz większa i twardsza- zanim się wtedy przebijesz w inne miejsce spróbuj przytrzymać namiocik jeszcze raz w tym samym miejscu i trochę wycofać igłę, zmienić kąt- delikatnie- zobaczysz po reakcji Ludmiła czy już jest ok (i po szybkości z jaką będzie schodziła kroplówka- jak leci ciurkiem- jest dobrze, jak spada po kropelce- jest źle i trzeba poprawić (oczywiście jeżeli nie używasz cienkich igieł np 05). Trzymam kciuki za perfekcyjne wkłucia :ok: Nauczysz się z czasem, zobaczysz :ok: Nikt tej umiejętności nie ma wrodzonej- to że czasami się udaje od początku to tylko kwestia przypadku, a nawet po długim czasie podawania też mi się czasami źle wbije igła :wink: Bywa.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 20:21 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Słuchajcie nigdy dotychczas nie dawałam peritolu. Dawkowanie znam. Ale jak to się daje? Przed posiłkiem czy standardowo 2 razy dziennie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 21:16 Re: Wątek dla nerkowców - VII

casica pisze:Słuchajcie nigdy dotychczas nie dawałam peritolu. Dawkowanie znam. Ale jak to się daje? Przed posiłkiem czy standardowo 2 razy dziennie?


15- 20 minut przed posiłkiem- efekt jest od razu. Dawkowanie jest różne- ja sugeruję niższe niż normalnie- działa i tak a koty nie są takie śnięte....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 21:17 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Heniowi dawałem ćwiartkę i czekałem na efekt - czyli raczej jakiś czas przed posiłkiem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 19, 2011 21:18 Re: Wątek dla nerkowców - VII

O dzięki. Nigdy nie stosowałam, zacznę o 1/4.
Tylko Henio większy i cięższy jest od Puti.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 23:07 Re: Wątek dla nerkowców - VII

casica pisze:O dzięki. Nigdy nie stosowałam, zacznę o 1/4.
Tylko Henio większy i cięższy jest od Puti.


Myślę, że maksymalnie- Yenna też większa od Puti a dostaje 1/8. A co się dzieje z piękną winogronooką?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 0:20 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Mam małe pytanie. Podaję Kaszmirowi Impactine. Na opakowaniu jest napisane,że dawać 2x dziennie. Skoro ma wiązać fosfor juz na poziomie miski, to czy nie powinnam dodawać proszku do każdego posiłku ? Kaszmir ma super apetyt i je nawet 4 x dziennie. Czy ten środek można przedawkować ?

Jahoda

 
Posty: 286
Od: Pon mar 22, 2010 20:55

Post » Nie lis 20, 2011 0:26 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Slonko_Łódź pisze:
casica pisze:O dzięki. Nigdy nie stosowałam, zacznę o 1/4.
Tylko Henio większy i cięższy jest od Puti.


Myślę, że maksymalnie- Yenna też większa od Puti a dostaje 1/8. A co się dzieje z piękną winogronooką?

No cóż Laleczka ma kiepski apetyt ostatnio, poza tym niestety coraz bardziej tetryczeje i taka się robi krucha, no ale zbliżamy się do pełnoletności.

Dałam 1/4 tabletki, Puti dostała właśnie czwartą dokładkę 8O domagała się, gwałtowne pragnienie jedzenia wyrażała w zasadzie wyciem.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 7:35 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Jahoda pisze:Mam małe pytanie. Podaję Kaszmirowi Impactine. Na opakowaniu jest napisane,że dawać 2x dziennie. Skoro ma wiązać fosfor juz na poziomie miski, to czy nie powinnam dodawać proszku do każdego posiłku ? Kaszmir ma super apetyt i je nawet 4 x dziennie. Czy ten środek można przedawkować ?


Bardzo słusznie rozumujesz- Ipacitine podaje się do każdego posiłku. Jeżeli je 4 razy dziennie to 4. Inaczej to bez sensu. A jakby nawet wyłapało za dużo fosforu to (w co osobiście nie wierzę) ro skorygujesz ilość dosypek po badaniach.


casica pisze:Dałam 1/4 tabletki, Puti dostała właśnie czwartą dokładkę 8O domagała się, gwałtowne pragnienie jedzenia wyrażała w zasadzie wyciem.


To tym bardziej sprawdź 1/8- może wystarczy- dwie dokładki będą w sam raz ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 9:09 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Szejbal pisze:...Jeszcze mam wrażenie, że z dnia na dzień chudnie :!: ..
Przychodzą mi do głowy takie przyczyny chudnięcia:
1. Ujemny bilans żywienia wynikający z karmienia.
2. Masowy zrzut białka w moczu. (Wysoki UPCR)
3. UTI (np. OZN)

Każdej z nich można próbować przeciwdziałać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 17:05 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Slonko_Łódź pisze:
casica pisze:Dałam 1/4 tabletki, Puti dostała właśnie czwartą dokładkę 8O domagała się, gwałtowne pragnienie jedzenia wyrażała w zasadzie wyciem.


To tym bardziej sprawdź 1/8- może wystarczy- dwie dokładki będą w sam raz ;)

Pierwszy raz osobiście zastosowałam peritol i to w stosunku do rodzonego kota. Dawka niewątpliwie była zbyt duża. Udało mi się usnąć około 3, zasypiałam :strach:
Wymęczona jej wyciem, łażeniem po mnie i nachalnym dopraszaniem się o żarcie około 2 zrobiłam się głodna. Puti atakowała moje palce, usiłowała je ssać, lizać, obgryzać 8O no prawie że mnie "ruszyła" :)
Apetyt tak się pobudził, że rano śniadanie nie zjadła, a pożarła.

Dzisiaj wieczorem dostanie odprysk tabletki :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 17:49 Re: Wątek dla nerkowców - VII

casica pisze:Pierwszy raz osobiście zastosowałam peritol i to w stosunku do rodzonego kota. Dawka niewątpliwie była zbyt duża. Udało mi się usnąć około 3, zasypiałam :strach:
Wymęczona jej wyciem, łażeniem po mnie i nachalnym dopraszaniem się o żarcie około 2 zrobiłam się głodna. Puti atakowała moje palce, usiłowała je ssać, lizać, obgryzać 8O no prawie że mnie "ruszyła" :)
Apetyt tak się pobudził, że rano śniadanie nie zjadła, a pożarła.

Dzisiaj wieczorem dostanie odprysk tabletki :wink:


No to miałaś wesoło :ryk: Ssanie i lizanie palców mnie rozwaliło :ryk: Biedny głodny kotecek ;) Najważniejsze, że działa na Puti- dilerkę to już mamy opanowaną ;) Dzielę już tak mikroskopijne tabletki, że 1/8 peritolu to Pan Pikuś ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości