KotyP.Franciszkiw Cudownych Domach-Pożegnania i Przemiany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 19, 2011 10:57 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

a Maciusia..? Sama zostaje?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lis 19, 2011 11:52 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Od rana intensywnie o Was myślę i nadal trzymam mocne kciuki :ok:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lis 19, 2011 11:59 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Ja też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

boni 4

 
Posty: 241
Od: Czw wrz 08, 2011 19:54

Post » Sob lis 19, 2011 16:37 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

czy są jakieś newsy?
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 19, 2011 17:48 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Orzeł wylądował :D Czyli majencja dojechała do mnie cało i zdrowo. Koty przestraszone ale nie straszliwie - na razie zamknęłam je w łazience (2x2m) z zapalonym światłem, kuwetką, wodą suchym. Zaraz zaniosę kuraka na uspokojenie. Malutki wyszedł na pokoje i od razu wlazł do kuchni pod szafkę, budząc tym strach Madhuri, która chowa się tam gdy łazienka jest zajęta - pranie szło dzisiaj więc opuściła swój azyl i teraz nie bardzo chce wyjść spod szafki. Dlatego delikatnie wydłubałam stamtąd Malutkiego i zamknęłam w łazience z tamtą dwójką. dostałam książeczki, umowy adopcyjne i siatkę z zabawkami, kocykami i lekarstwami kiciów. A teraz zadbam o aprowizację :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 19, 2011 17:51 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Kotulce pojechały z majencją :1luvu:
Przed podróżą odwiedziły lecznicę, gdzie wszystkie miały zrobione testy felv/fiv - ujemne oczywiście :ok:
W drodze do lecznicy bardzo denerwował sie Malutki - chciał roznieśc transporter niemalże - nie wiem skąd tyle siły i samozaparcia w tym kruchutkim, chudym ciałku.
Maciuś się też mocno przestraszył i aż posiusial w transporterku...
Nie wiedzą biedactwa, co z nimi będzie.
Bardzo dziękuję za domki dla nich, nie wyobrażam ich sobie w schronisku...

Mam nadzieję, że Majencja nie miała kociej orkiestry przez całą drogę :wink:

edit - O, Alienor już ma kotulce :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 17:55 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

majencja nie miała raczej kociej muzyki przez całą drogę bo skomplementowała, że tak spokojnie zniosły podróż :wink: A teraz już w końcu zmykam kroić kurze cyce :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 19, 2011 17:59 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

dagmara-olga pisze:a Maciusia..? Sama zostaje?



wspaniale, ze dojechały, oby im się życie ułożyło...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lis 19, 2011 18:04 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Maciusia została prawie sama - ma do towarzystwa jednego kocurka, którego pani Franciszka zabiera ze sobą. Miała go dziś zabrać juz do swojego obecnego miejsca zamieszkania, ale został, by dotrzymywać Maciusi towarzystwa.
Teraz trzeba szykać transportu pod W-wę...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 18:34 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Dopiero teraz mogę napisać- będą serduszka :mrgreen:

Wszystkim bardzo chciałam dziś podziękować
Anetce- co koty woziła i sama przenosiła to tu to tam dzielnie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Asi felusi co przybiegła z zajęć i transporterek dla malutkiego dostarczyła :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Majencji że kociaste w tak intensywnej porcji transportować zechciała :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
oczywiście Domkom wspaniałym Alienor, halbinie i Pluskwie6 i jej rodzicom :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
co te bidy niewinne niczego pod swe dachy przyjęły...niech się pięknie adoptują i co niektóre szybciutko DS znajdują :ok: :ok:
No i wielkie, wielkie podziękowania dla naszych dzielnych pań wet Ani CC i Ani W
za niestrudzona prace w tle, ogromny szacunek dziewczyny, no nie ma słów.. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

no i dziękuję bardzo, bardzo wszystkim, wszystkim kochanym osobom, które tu na wątku i na pw i telefonami wspierały dobrym słowem i kciukami, żeby się udało... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jeszcze teraz tylko Maciusia...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 19:09 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

No i w domku :mrgreen: Szczęśliwie wszyscym dojechali :mrgreen: Po drodze tylko Mruczuś sie trochę popłakał ale od Piotrkowa się zastanawiałam czy koty.....żyją taka była cisza 8O .W Częstochowie się okazało ze zamiast mapy Sosnowca wzięłam 2 Łodzi :strach: , ale na szczęście Junior miał ze sobą GPS w telefonie, który wraz z Krzysztofem Hołowczycem zaprowadził nas pod dom Alienor. Miałam okazje poznać też Jej kotuchy- Julinka - miodzio! Zresztą reszta też.
Potem do domku - Maciuś do łazienki gdzie była juz przygotowana kuwetka i jedzonko. A co Maciuś na to?? Maciuś odstawił taniec jak kotka w rujce nadstawiając się z każdej strony do miziania, turlał sie po podłodze - nic nie ważne tylko głaski! Pluskwa- Twoi Rodzice będą mieć koci skarb!!Gdyby nie to że jestem zakocona to bym go nie dała :twisted:
Wszyscy się spisali - nawet mój Lucyper nie ze....ł się pod moja nieobecność obok kuwety jak ma zwykle robić, tylko kulturalnie poczekał aż mamusia wróci , wyczyści kuwety i potem wysadzi do jednej na sioo do drugiej na to drugie :ryk: Poczeka aż dziecko wyprodukuje urobek :mrgreen:
Teraz moje mają atrakcję- podglądanie do łazienki przez otwory wentylacyjne :mrgreen:
Jutro Junior zawiezie Maciusia do Pluskwy
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob lis 19, 2011 19:12 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

pluskwa czeka :kotek:
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 19, 2011 19:23 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Maciuś przez ten czas co pisałam zjadł kolacyjkę :mrgreen: , no i sie turla do głaskania z tym ze teraz jeszcze dołączył traktorek :1luvu: Ja nie wiem czy ten kot potrafi stać bo on cały czas szoruje po podłodze wystawiając kuper do głaskania, a jak go zostawiłam to nawołuje co by do niego wrócić. Przez mój dom przewinęły sie różne kociszcza - ale żaden nie sięga mu pięt w kwestii mizianek 8O
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob lis 19, 2011 19:59 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

hehe, ale fajne relacje :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :piwa: :piwa: :piwa:
Maciuś jest super :1luvu:
a jak mały Pingwinek? troszkę sie odważył?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 19, 2011 20:08 Re: bezSzans,ale..6KOTÓWp.FranciszkiSzukaDOMÓW Łódź Sobota!

Miałam go na rękach u Alienor- dał sie głaskać, wtulał sie pod pachę, ale zaraz potem zwiał .
A ja chyba będę spać w łazience :twisted: Bo jak tylko wyjdę to Maciuś od razu miaukoli. Jest śmieszny -bo ma trochę rozchylona mordkę i języczek mu wystaje.Wpuściłam mu na chwile Alutke do towarzystwa - to ja olał, Alutkę tez nie zainteresował nowy towarzysz tylko jego piłeczka.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości