Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2011 14:36 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

meg11 po pierwsze już coś pisałam na temat wsparcie moje osobistego...
To jest tylko i wyłącznie wsparcie ode mnie czy ty nie umiesz czytać... bo już nie wiem jak mam to napisać...pokaż mi prosze gdzie ja napisałam, że będe Ci wysyałać pieniądzę x czasu...
Bazarki i allegro które można ciągnąć długo to już jest osobne finansowanie !!! Zrozum to w końcu...

Tak moim zdaniem jesteś skrajnie niepowiedzialna.. masz nieposzczepione koty na nic i zaproponowałaś dom kotu w takim stanie... Pisałyśmy Ci na czym polega białaczka i FIV a ty stwierdziłaś że itak go weźmiesz, więc chyba logicznym dla nas było, że masz koty szczepione. Jak Ci napisałam że kota nie możesz wziąć dopóki swoich nie poszczepisz to stwierdziłaś że to za duży wydatek i mam mu szukac innego domu, potem piszesz że go weźmiesz, potem było coś o jakimś innym kocie którego chcesz do siebie zabrać.... to ma być poważne?
Półtora tygodnia temu miał robione testy o czym przecież pisałam. a ty mi ostatnio pisałas żebym mu testy zrobiła a nie gdybała :|


Z mojej strony OT nie będe więcej z tobą dyskutować. A żarówki zawiozę z powrotem Ani.

O tekst na allegro się nie martw zostanie zmieniony...
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 17, 2011 14:50 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Meg jak nie było potrzeby szczepienia kotów bo są niewychodzące skoro jednak zaraziły się od kota który przyszedł świerzbem. Skąd wiadomo że tylko świerzbem? Nie jest sztuką wziąć kota i narazić własnych rezydentów, fakt każdy w pewnym sensie ryzykuje ale zwykłe szczepienia to podstawa, nie pisze nawet o białaczce ale o zwykłych szczepieniach jeśli się przyjmuje do domu inne koty :roll: To nie jest zbędny wydatek tylko podstawa, minimum 2 razy i to jest takie minimalne minimum.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 14:53 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Czy wiadomo ile potrzeba kasy na leczenie? A co z kasą z bazarkowych kubków? Na 1str. nie widziałem wpłat z tego tytułu a bazarek dawno się skończył. Sam kupiłem dwa kubki (co prawda jeszcze nie doszły) ale kasa dawno przelana.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 14:57 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Bo porpsiłam zuzia96 żeby poczekała bo nie wiedzieliśmy czy przelewać na konto fundacyjne czy prosto do mnie żebym mogła je dać meg11 bo jej vetka nie rozlicza faktur.
Napisałam do niej niedawno żeby przelała jednak na fundację. Jak dojdą na konto fundacyjne to Mruczeńka da znać.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 17, 2011 15:00 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

JaEwka pisze:meg11 po pierwsze już coś pisałam na temat wsparcie moje osobistego...
To jest tylko i wyłącznie wsparcie ode mnie czy ty nie umiesz czytać... bo już nie wiem jak mam to napisać...pokaż mi prosze gdzie ja napisałam, że będe Ci wysyałać pieniądzę x czasu...
Bazarki i allegro to już jest osobne finansowanie !!! Zrozum to w końcu...

Tak moim zdaniem jesteś skrajnie niepowiedzialna.. masz nieposzczepione koty na nic i zaproponowałaś dom kotu w takim stanie... Pisałyśmy Ci na czym polega białaczka i FIV a ty stwierdziłaś że itak go weźmiesz, więc chyba logicznym dla nas było, że masz koty szczepione. Jak Ci napisałam że kota nie możesz wziąć dopóki swoich nie poszczepisz to stwierdziłaś że to za duży wydatek i mam mu szukac innego domu, potem piszesz że go weźmiesz, [b]potem było coś o jakimś innym kocie którego chcesz do siebie zabrać.... to ma być poważne?
Półtora tygodnia temu miał robione testy o czym przecież pisałam. a ty mi ostatnio pisałas żebym mu testy zrobiła a nie gdybała :|


Z mojej strony OT nie będe więcej z tobą dyskutować. A żarówki zawiozę z powrotem Ani.

O tekst na allegro się nie martw zostanie zmieniony...


Czy ja gdzieś pisałam że Ty masz mi wysyłać pieniądze i że jest to Twój obowiązek?
Odniosłam się do tego co mi napisałaś że nie będziesz w nieskończonośc dawać a na forum napisałaś co innego?
Napisałam do Ciebie że w tej chwili nie stać mnie na szczepienie wszystkich zwierząt, z resztą nie mogę bo są chore. Napisałam też póżniej i pisałam to wielokrotnie że będą zaszczepione gdy tylko wyzdrowieją.
Pisałam o kocie , który był u mnie na korytarzu a którego wzięłam i leczę go. Jak rozumiem miałam go zostawić na poniewierkę?

Pisałam o testach, które na 100% potwierdzą jego chorobą sama mi napisałaś że to będzie można zrobić w niemczech pod warunkiem że będzie na to kasa. Jesteś bardzo wybiórcza gdy o czymś piszesz.

Jedno jest pewne- nauczyłam się czegoś bardzo ważnego na tym forum. Nigdy wiecej nie wychylać się z pomocą.


Jak dobrze Ciebie zrozumiałam to gdybyś miała koty i byłyby nie poszczepione to gdy zobaczysz kota potrzebującego pomocy, to go ominiesz bo Twoje są nieszczepione? I że ja bardzo żle i niepoważnie zobiłam zabierając chore zwierzę do leczenia?
Dla mnie zwierzęta nie dzielą się na te lepsze i te gorsze, biorę i leczę, można je od siebie oddzielić, od tego jest łazienka i są kontenerki gdzie koty nie mają styczności.

Życzę Ci powodzenia w znalezieniu nowego DT temu kotu to się należy.

Ja o tekst z allegro się nie martwię. Musicie go anulować żeby było wszystko zgodnie z prawem. Ludzie kupowali to co jest tam napisane a nie to co będzie tam zmienione.
Ostatnio edytowano Czw lis 17, 2011 15:15 przez meg11, łącznie edytowano 3 razy
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24813
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 17, 2011 15:00 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

jimmy_lodolamacz pisze:Czy wiadomo ile potrzeba kasy na leczenie? A co z kasą z bazarkowych kubków? Na 1str. nie widziałem wpłat z tego tytułu a bazarek dawno się skończył. Sam kupiłem dwa kubki (co prawda jeszcze nie doszły) ale kasa dawno przelana.

przelewałeś na fundacyjne konto? to będzie przez fundację rozliczone - osoba która ma pod opieką kota (tu JaEwka) nie dostaje fizycznie kasy tylko przekazuje fundacji faktury - jeśli wet wystawia, a nie na wszystko i nie każdy wystawia, więc cześć płaci z własnej kieszeni i nie ma możliwości "zwrotu" kasy z fundacji nawet jeśli taka kasa tam jest - musza być faktury, tego nie przeskoczysz a jak pisałam nie na wszystko i nie każdy wet się zgodzi.

Kilka razy byłam z Eweliną u weta z Luckym i każda wizyta to było ok 100zł, nie pisze o tym co poszło na faktury tylko o to co Ewelina sama zapłaciła. Co do leczenia to teraz powtórka z białaczki (PCR w Niemczech, jak dobrze pamiętam ok 200zł sama białaczka, jak nie więcej)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 15:01 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

jimmy_lodolamacz pisze:Czy wiadomo ile potrzeba kasy na leczenie? A co z kasą z bazarkowych kubków? Na 1str. nie widziałem wpłat z tego tytułu a bazarek dawno się skończył. Sam kupiłem dwa kubki (co prawda jeszcze nie doszły) ale kasa dawno przelana.

Poszły, poszły już pieniążki za kubki :D i pewnie niedługo pojawią się w rozliczeniu :D

Przesłałam 100 zł, z tego:
25 zł od Hanulki :D
50 zł od jimmy_lodolamacza :D
i dla zaokrąglenia sumy do tej stówy dołożyłam 25 zł od siebie :D

ale martwią mnie te kubki,że jeszcze nie dotarły :(
Ostatnio edytowano Czw lis 17, 2011 15:06 przez zuzia96, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 17, 2011 15:03 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

meg11 nie o kota z korytarza mi chodziło... :roll: tylko o kota innej forumowiczki o którym mi pisałaś :roll:

EOT
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 17, 2011 15:07 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Ode mnie z bazarku będzie conajmniej 90zł. W poniedziałek jak się skończy. Ale jeżeli jest pilna potrzeba to dajcie znać może się przyśpieszy. I kasy z bazarków nie będę przelewał na konto fundacji bo dla mnie sposob rozlicznia to lipa. Przekażę kasę osobie, ktora będzie leczyła Luckyego.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 15:08 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Ja chodzę z nim do tego samego veta co ty a ona wystawia FV przelewowe :wink: Ale to oczywiście już od Ciebie zależy gdzie chcesz wpłacić.

Edit: u niej na razie nie brałam FV ale w razie czego jest taka możliwość
Ostatnio edytowano Czw lis 17, 2011 15:13 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 17, 2011 15:10 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Gibutkowa pisze:Meg jak nie było potrzeby szczepienia kotów bo są niewychodzące skoro jednak zaraziły się od kota który przyszedł świerzbem. Skąd wiadomo że tylko świerzbem? Nie jest sztuką wziąć kota i narazić własnych rezydentów, fakt każdy w pewnym sensie ryzykuje ale zwykłe szczepienia to podstawa, nie pisze nawet o białaczce ale o zwykłych szczepieniach jeśli się przyjmuje do domu inne koty :roll: To nie jest zbędny wydatek tylko podstawa, minimum 2 razy i to jest takie minimalne minimum.


W bardzo prosty sposób gdy kocica była w domu była w osobnym pokoju i moje w czasie jej bytności nie wchodziły do niego. Co dziwne mój prawie 17 letni kot z nią przebywał i się nie zaraził.Natomiast gdy kocica szła na dwór wtedy moje bywały w pokoju. I dlatego się zaraziły.
Żeby było jeszcze bardziej śmiesznie to staruszek i Żaba są zdrowi a młode są chore, już na szczęście przy końcówce leczenia.
Widzisz Gibutkowa, do tej pory nie przyjmowałam żadnego obcego kota, bo takich nie widziałam w okolicy. Dopiero w pażdzierniku zaczęło się coś złego dziać że tyle było tych bezdomych. Dlatego nigdy nie szczepiłam, gdy tylko wyzdrowieją będą miały wszystkie potrzebne szczepionki.
Ostatnio edytowano Czw lis 17, 2011 15:16 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24813
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 17, 2011 15:13 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

JaEwka pisze:meg11 nie o kota z korytarza mi chodziło... :roll: tylko o kota innej forumowiczki o którym mi pisałaś :roll:

EOT


Ja Ci o żadnym kocie od forumowiczki nie pisałam. Pomyliłaś mnie z kimś?
Ja żadnego kota od nikogo z tego forum nie miałam zamiaru brać. 8O
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24813
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 17, 2011 15:13 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

Białaczką mogą się zarazić przez skorzystanie choćby z jej kuwety, czy jej miseczek.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 15:16 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

meg11 pisze:
W bardzo prosty sposób gdy kocica była w domu była w osobnym pokoju i moje w czasie jej bytnośc nie wchodziły do niego. Co dziwne mój prawie 17 letni kot z nią przebywał i się nie zaraził.Natomiast gdy kocica szła na dwór wtedy moje bywały w pokoju. I dlatego się zaraziły.
Żeby było jeszcze bardziej śmiesznie to staruszek i Żaba są zdrowi a młode są chore, już na szczęście przy końcówce leczenia.
Widzisz Gibutkowa, do tej pory nie przyjmowałam żadnego obcego kota, bo takich nie widziałam w okolicy. Dopiero w pażdzierniku zaczęło się coś złego dziać że tyle było tych bezdomych. Dlatego nigdy nie szczepiłam, gdy tylko wyzdrowieją będą miały wszystkie potrzebne szczepionki.

Nigdy nie szczepiłaś swoich kotów???? :roll: :roll: :roll: I świadomie zaproponowałaś dom tak choremu kotu???
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 17, 2011 15:19 Re: Cud albo śmierć...Lucky - bardz pilnie DT !

meg11 pisze:
JaEwka pisze:meg11 nie o kota z korytarza mi chodziło... :roll: tylko o kota innej forumowiczki o którym mi pisałaś :roll:

EOT


Ja Ci o żadnym kocie od forumowiczki nie pisałam. Pomyliłaś mnie z kimś?
Ja żadnego kota od nikogo z tego forum nie miałam zamiaru brać. 8O



Czyżby.. bo ja mam pw :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 164 gości