Bazyli, megamiziak w swoim DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2011 21:53 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Lubię takich pieszczochów :1luvu:

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 15, 2011 22:05 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Bazyli jest pod tym względem wyjątkowy, jakby chciał nadrobić zaległości.To niesamowite, bo w końcu takiego zachowania można się bardziej spodziewać od kociaka niż dorosłego już bardzo kocura.A jednak.Mnie najbardziej wzrusza jego posłuszeństwo.Jakiś pies w rodzinie? 8O Przecież to niemożliwe.Który kot reaguje na "nie wolno" ? Moje na pewno to lekceważą, zatrzymają się na chwilę, ale i tak robią swoje.Bazyli słucha.Ten kot mógłby startować w wyborach na najmądrzejszego kota i miałby szansę na wygraną.No, może z moim byłym tymczasem Edziem i Marusią musiałby konkurować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 14:10 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Bazyli dzisiaj znalazł sobie kogoś innego do noszenia na rękach. Szwagier p.Izy okazał się być osobą chętną, co Bazyli wykorzystał.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 18:48 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

ewar pisze:Bazyli dzisiaj znalazł sobie kogoś innego do noszenia na rękach. Szwagier p.Izy okazał się być osobą chętną, co Bazyli wykorzystał.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: cwaniaczek z niego, ale dobrze, niech go noszą na rękach, zasłużył sobie na to :1luvu:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Śro lis 16, 2011 18:55 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Odwiedziłam Bazylego przy okazji odrobaczania Tino.Temu kotu to można piłeczkę pingpongową dać do pyszczka, nie to co Bazylemu.Bazylemu z kolei obcięłam pazurki i dałam pastę odkłaczającą.Zdecydowanie woli obcinanie pazurków.Kotek jest niesamowicie miziasty, ale jednocześnie chce się bawić.Poluje na wędkę, biega za sznureczkami, chciałby też wciągnąć Tino do zabawy, ale na razie nic z tego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 19:06 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

ewar pisze:Odwiedziłam Bazylego przy okazji odrobaczania Tino.Temu kotu to można piłeczkę pingpongową dać do pyszczka, nie to co Bazylemu.Bazylemu z kolei obcięłam pazurki i dałam pastę odkłaczającą.Zdecydowanie woli obcinanie pazurków.Kotek jest niesamowicie miziasty, ale jednocześnie chce się bawić.Poluje na wędkę, biega za sznureczkami, chciałby też wciągnąć Tino do zabawy, ale na razie nic z tego.


Może tylko na razie :roll: i tak chyba lepiej jest z Tino niż było, tzn mam na uwadze to, że stał się kotem bardziej przylepnym i towarzyskim?
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Śro lis 16, 2011 19:09 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

O, tak :P Tino przychodzi do p.Izy na kolana, przytula się, czego wcześniej w ogóle nie robił.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 19:20 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

ewar pisze:O, tak :P Tino przychodzi do p.Izy na kolana, przytula się, czego wcześniej w ogóle nie robił.


Bazylek przygotowuje p.Izę do czasów, jak już go z nią nie będzie. Uczy Tino jak być megamiziakiem :lol:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Śro lis 16, 2011 19:32 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Może się uda? Wszystko na to wskazuje :lol:
Bazylemu się naprawdę udało. P.Iza jest świetnym DT, naprawdę.Kot ma wszystko, czego tylko potrzebuje, a ja wciąż mam informacje, ile zjadł, co zrobił, jak się zachowuje, jak reaguje no i najważniejsze :oops: wiem wszystko o kupkach.Jest jakby lepiej, cały czas dostaje intestinal ( piąty dzień), ale to chyba jednak jeszcze za krótko, aby były jakieś widoczne bardzo zmiany.Dieta jest skuteczna pod warunkiem,że się ją stosuje dość długo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 19:37 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

ewar pisze:Może się uda? Wszystko na to wskazuje :lol:
Bazylemu się naprawdę udało. P.Iza jest świetnym DT, naprawdę.Kot ma wszystko, czego tylko potrzebuje, a ja wciąż mam informacje, ile zjadł, co zrobił, jak się zachowuje, jak reaguje no i najważniejsze :oops: wiem wszystko o kupkach.Jest jakby lepiej, cały czas dostaje intestinal ( piąty dzień), ale to chyba jednak jeszcze za krótko, aby były jakieś widoczne bardzo zmiany.Dieta jest skuteczna pod warunkiem,że się ją stosuje dość długo.


Trafił się Bazylemu super DT a teraz szykuje się równie wspaniały DS i tak powinno być. A p.Iza ma do tego serce :1luvu:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Pt lis 18, 2011 14:30 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

P.Iza uwielbia Bazylego, nie może się wciąż nachwalić tego kota.Nieprawdopodobna jest jego mądrość i posłuszeństwo.Tym bardziej jej go szkoda, że ma problemy z kupką, wciąż te zatwardzenia :cry: Kupiłam nową karmę,RC Fibre ( z błonnikiem).Ponoć pomaga. Dostaje też mleko, ale nie bardzo chce pić.Kupię mu wątróbkę drobiową, po tym kupy zwykle są lżejsze i zobaczymy.Teraz już będzie dostawał trochę mokrej karmy, bo biedne kocisko ma już dość jednostajnej diety.Dzisiaj masowałam mu brzuszek, nie jest już taki twardy. Kot wygląda znakomicie, nie jest tłusty, ale taki "ubity", ciężki, z puchatą, lśniącą sierścią.Bardzo go lubię, ile razy przychodzę, kot jest wymiziany, wycałowany, jest naprawdę czyściutki, pachnący, przekochany :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 18, 2011 14:32 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

no to Bazylek naprawdę super kot
oby tylko te zatwardzenia mu przeszły i będzie dobrze
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 14:50 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Lepsze to niż biegunki, ale tak bym chciała mu pomóc.Jest taki grzeczny, spokojny.Mam kochane koty i zawsze takie miałam, ale nie pamiętam, aby któryś był tak posłuszny!Bazyli chce wejść do sypialni, drzwi są otwarte, a p.Iza mówi " nie wolno" i kot odchodzi.Sypialnię zna, bo bywa tam z p.Izą, ale to musi pozostać azylem Tino.W końcu ten kot jest rezydentem i też ma swoje prawa.Tino tam tylko spędza noce, w dzień śpi sobie na fotelu, w jednym pokoju z Bazylim. Szkoda,że Tino taki strachem podszyty, on nawet ucieka, kiedy rodzina p.Izy przychodzi do niej, a przecież ich wszystkich zna dobrze.O odkurzaczu nie wspomnę, bo p.Iza go włącza, kiedy Tino jest na włóczędze.Bazyli wykazuje stoicki spokój, jego nic nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 18, 2011 15:58 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

ewar pisze:Kupiłam nową karmę,RC Fibre ( z błonnikiem).Ponoć pomaga.

O, to właśnie ta, o której pisałam :) Oby pomogła :ok: Myślę sobie - i tak już ktoś tutaj pisał - że te problemy mogą być wynikiem przestawienia Bazylego z diety "bylejakiej" :( na pełnowartościową. Brzuszek musi się przyzwyczaić...
Kochany Bazylek :1luvu:

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 16:19 Re: Bazyli, megamiziak ma DT! FeLV/FIV-

Całkiem możliwe.Na pewno jadł mało i byle co, był naprawdę chudy, sierść miał wyliniałą, kulał i w ogóle wyglądał strasznie.Polować chyba też nie mógł.Mam wrażenie, że on jest taki grzeczny, bo boi się stracić to, co teraz ma.Pełna miska, jest mu ciepło,czysto, nikt go nie bije, ma mizianek w bród.To mądry kotek i jakoś to chyba wykoncypował.
Naprawdę robimy, co tylko się da, aby mu pomóc.Wciąż pytam wetkę, co robić, czytam porady na forum.P.Iza daje mu olej, masuje brzuszek, zmusza do biegania, żeby miał dużo ruchu.W końcu musi to przynieść efekty, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56239
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Kociamama100, lapaci i 70 gości