[Białystok11]nadal kociakowo :(

tyle kotów w jednym czasie

[*][*][*]
Janiu, jeśli tak jest, to tylko to pociesza

Już mam wyniki FIP
w walce z tym cholerstwem kotek nie miał szans :cry:

janiu gagga bardzo wam współczuję
ja wczorajsza traume jeszcze przezywam, tak mi go szkoda Fart tyle wycierpiał a jednocześnie miał tyle szczęścia :cry:

Przykro takie informacje czytać...

Dla poprawy nastroju wrzucam Wam zdjęcia chłopaków z Kotkowa i od J.D. - urosły strasznie

1. Niuniek (vel. Słoniś) :

2. Ptyś (od J.D.) :

Chłopaki od wczoraj bardzo obserwują Kibcię, chociaż ona nie jest nimi wybitnie zainteresowana. Pierwszy raz spotkałam się z tym, że kot od samego początku zaakceptował człowieka, a z kocimi kolegami ma ogromny problem. Oby się dogadały... :roll:

Janiu, gagga, Asika5 .......bardzo mi przykro :cry:

niki_01 masz wiadomość na pw

Asiunia, gaga, Janiu bardzo Wam współczuję i przytulam mocno :cry:

dziękuję dziewczyny ;( już mi się chyba łzy skończyły

Trochę rodzinka pochorowała mi się.Mnie też łamie.Ale nie bardzo mamy czym się podleczyć,bo cała apteczka wypełniona kocimi specyfikami:proszek na pchły,krople na pchły,środki na biegunkę(kocią),środki na robaki,krople do oczu :roll:

Zostało nagrzać mleczka i wypić herbatę z malinami

i czosnek Dorotko, czosnek :mrgreen:

lusesita pisze:i czosnek Dorotko, czosnek

Właśnie kupiłam :mrgreen:

kassja pisze:
dorotak97 pisze:Moje maluchy mają się dobrze.Śmigały wczoraj cały dzień po pokoju Izy.Drapałam brzuszki,uszka a one rozkosznie mruczały.No i najważniejsze-NIE MAJĄ BIEGUNKI

Może daj im coś na rozwolnienie, bo aż głupio tak nic...

No i zepsułam kotki.Dałam drugą dawkę pyrantelum :evil:

A ja mam duzy problem-nie moge złapac rodzeństwa Eklerki i Klementynki.Kicie albo nie wychodzą ze swojej kryjówki albo wyjdą i na widok klatki uciekaja spowrotem. Nie działa na nie zadna przynęta,próbowałam o różnych porach i nic.JUż nie mam pomysłu co robić.Najgorsze jest to,ze jeżeli ich nie złapię to na wiosne pewnie straca swoją kryjówkę bo mają ocieplac blok i pewnie zlikwidują szczeline,w której mieszkają.Może ktos ma jakis pomysł?

mogę Ci podpowiedzieć wędzone szprotki sa extra przynętą ja najbardziej oporne koty schwytałam

[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kto przegląda forum