Dwie baby i dwa rude...i kolorowa Mikusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 14, 2011 12:14 Re: Dwie baby i dwa rude...

tosiula pisze:Chyba jedyny :evil: Brzuch mnie boli. Pysia na mnie spała. Wielka, ciężka kocicha. Ale tak ją kocham :roll: Im większa tym bardziej ją kocham. Żeby tak miała tyle rozumku co wagi to by w TV występowała :mrgreen:


Kochana Pysia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
taki ból to nieszkodliwy :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 14, 2011 12:21 Re: Dwie baby i dwa rude...

Danusia pisze:
tosiula pisze:Chyba jedyny :evil: Brzuch mnie boli. Pysia na mnie spała. Wielka, ciężka kocicha. Ale tak ją kocham :roll: Im większa tym bardziej ją kocham. Żeby tak miała tyle rozumku co wagi to by w TV występowała :mrgreen:


Kochana Pysia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
taki ból to nieszkodliwy :ryk:

Może i nieszkodliwy, ale po wczorajszej wyprawie bolą mnie plecy i biodra (fibrio). I teraz już w ogóle mi było ciężko wstać :roll: Ale to taka milusia koteczka. I taki ma śliczny pycholek :1luvu: Jej wszystko wolno :oops: :oops: :oops:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lis 14, 2011 13:25 Re: Dwie baby i dwa rude...

tosiula pisze:
Danusia pisze:
tosiula pisze:Chyba jedyny :evil: Brzuch mnie boli. Pysia na mnie spała. Wielka, ciężka kocicha. Ale tak ją kocham :roll: Im większa tym bardziej ją kocham. Żeby tak miała tyle rozumku co wagi to by w TV występowała :mrgreen:


Kochana Pysia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
taki ból to nieszkodliwy :ryk:

Może i nieszkodliwy, ale po wczorajszej wyprawie bolą mnie plecy i biodra (fibrio). I teraz już w ogóle mi było ciężko wstać :roll: Ale to taka milusia koteczka. I taki ma śliczny pycholek :1luvu: Jej wszystko wolno :oops: :oops: :oops:


To mnie dzisiaj tak Maniek stanął tą jedną przednią łapą, tak wycelował miedzy żebra. Ojejku ale to zabolalo. a on se tak stał :evil: , w kolejce do TZ-ta :mrgreen:
w końcu wyszlam z łózka , bo to już niebezpieczne było :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lis 15, 2011 10:05 Re: Dwie baby i dwa rude...

Hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 16, 2011 9:46 Re: Dwie baby i dwa rude...

:piwa: :piwa: :piwa: jutro wreszcie podpisuję umowę na to dofinansowanie :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: wczoraj była tam 8) wydyskutować by w końcu podpisali ze mną tą umowę :mrgreen: to się w głowie nie mieści. odkładają w nieskonczoność. bo mają dużo pracy :evil: ale ustaliłam z nimi termin na jutro. i wreszcie zacznę handelek :piwa: :piwa: :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lis 16, 2011 11:46 Re: Dwie baby i dwa rude...

Jakie cudowne wieści :dance: :dance2:

dzień doberek :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 16, 2011 12:17 Re: Dwie baby i dwa rude...

:oops: :oops: :oops: :twisted: Raciu został na noc zamknięty na balkonie :oops: :oops: :twisted: Biedny kotek. Szczęście że obudziłam się o 3 w nocy usłyszałam jego miauczenie. Biedny wtulił się we mnie. I nie odstępuje mnie już na krok :1luvu: A kochana Zojka cała noc spała na parapecie okna za którym był Raciu. Nawet próbowała zerwać rolety i dostać się do niego. A jak się cieszyła jak go wpuściłam. Tuliła się do niego, umyła go. Była szczęśliwa ze Raciu wrócił. A Raciu dostał jeść, obszedł wszystkie kąty i położył się na mnie spać.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lis 16, 2011 12:26 Re: Dwie baby i dwa rude...

Oj dobrze,że jeszcze mrozów nie ma.Bidulek :(
ale ma tam napewno jakiś schowek na balkonie?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 16, 2011 12:50 Re: Dwie baby i dwa rude...

Danusia pisze:Oj dobrze,że jeszcze mrozów nie ma.Bidulek :(
ale ma tam napewno jakiś schowek na balkonie?

Ma domki y kocykami. Ale jest jednak chlodno. I taki biedny byl. A teraz mi poprzestawia klawisze. I musze wzlczyc komputer. Moze obiad zrobie :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lis 17, 2011 9:36 Re: Dwie baby i dwa rude...

Hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 19, 2011 11:14 Re: Dwie baby i dwa rude...

Miłej soboty :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lis 20, 2011 12:10 Re: Dwie baby i dwa rude...

prosimy o głosy dla najpiękniejszych :1luvu: Pysia (6) i Ratanek (3) :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=135764&start=30
To w końcu takie cudowne koteczki :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie lis 20, 2011 16:57 Re: Dwie baby i dwa rude...

Jutro idę rejestrować firmę. I wreszcie nie będę siedziała z kotuchami po całych dniach :evil: Może wreszcie mnie docenią :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie lis 20, 2011 17:00 Re: Dwie baby i dwa rude...

:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 20, 2011 20:17 Re: Dwie baby i dwa rude...

Biedny Raciu, takie przeżycia
Dokarmić natychmiast mięskiem

I gratulacje z okazji dopięcia spraw dofinansowania :piwa:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], marivel i 72 gości