ile kosztuje uśpienie kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 10:50 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Obrazek

Tak sobie spali razem ale Ciiii..
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 16, 2011 10:57 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Ja ukradłam moją kicię ze stadniny,teraz się mogę przyznać po 6 latach :mrgreen: Kota dokarmiałam tylko ja właściciele twierdzili że kot wyżywić się musi sam przyjechałam jednego razu kot leżał z gorączka nie umiał już nawet miauczeć :cry: Poszłam do nich że kot jest bardzo chory usłyszałam"wyliże się"To była szybka decyzja...Na drugi dzień w marcowy dzień w deszczu i wietrze transporter opatulony kocem i w worku pojechałam Waletka wskoczyła sama do transportera a potem szybko na busa...Zaczepili mnie,ale nie zorientowali się że tam jest kot myśleli że torba ze szczotkami końskimi..Ona całą drogę lizała mnie po ręku...Prosto do veta 3 busami 1,5 godziny,okazało się że ma zapalenie płuc,tchawicy,oskrzeli i katar alergiczny...Kotę leczyłam miesiąc,potem szczepiona,potem sterylizowana mieszka z nami 6 lat :1luvu:
Gosiara
 

Post » Śro lis 16, 2011 11:22 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Erin pisze:Dokładnie!

Jak to mówią - niestety - są ludzie ... i są taborety :roll:

o wlasnie!!

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 16, 2011 13:48 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

wercia pisze:Moja kolezanka w weekend na moja opowiesc o kolejnej wizycie z kotami u weta powiedziała mi ,że dla niej liczy sie tylko jej dziecko.I że nigdy ani złotówki by na kota nie wydała.

Zatkało mnie.


O właśnie! Zauważyliście, że częstą reakcją na nasze zaangażowanie są komentarze tych "obrońców gatunku ludzkiego"? Niepytani i nieproszeni wygłaszają opinie typu "tyle ludzi cierpi, głoduje, a ty się kotami zajmujesz", albo "wolę kupić coś mojemu dziecku, zamiast wydać pieniądze na kota". Nie wiem, czy to obawa o posądzenie bycia wyrodną matką, czy po prostu szowinizm gatunkowy.
No ale to już temat na osobną dyskusję.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 16, 2011 13:55 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

mikela pisze:O właśnie! Zauważyliście, że częstą reakcją na nasze zaangażowanie są komentarze tych "obrońców gatunku ludzkiego"? Niepytani i nieproszeni wygłaszają opinie typu "tyle ludzi cierpi, głoduje, a ty się kotami zajmujesz", albo "wolę kupić coś mojemu dziecku, zamiast wydać pieniądze na kota". Nie wiem, czy to obawa o posądzenie bycia wyrodną matką, czy po prostu szowinizm gatunkowy.
No ale to już temat na osobną dyskusję.


To jest reakcja obronna 8)
"Gdybym ja się wzięła za jakieś działanie, to na pewno lepiej i słuszniej bym spożytkowała mój czas i pieniądze".

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lis 16, 2011 13:58 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Reakcja obronna? Ale na co ? Ja jej nie mówiłam jak ma dziecko wychowywać.
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 16, 2011 13:59 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

seidhee pisze:
mikela pisze:O właśnie! Zauważyliście, że częstą reakcją na nasze zaangażowanie są komentarze tych "obrońców gatunku ludzkiego"? Niepytani i nieproszeni wygłaszają opinie typu "tyle ludzi cierpi, głoduje, a ty się kotami zajmujesz", albo "wolę kupić coś mojemu dziecku, zamiast wydać pieniądze na kota". Nie wiem, czy to obawa o posądzenie bycia wyrodną matką, czy po prostu szowinizm gatunkowy.
No ale to już temat na osobną dyskusję.


To jest reakcja obronna 8)
"Gdybym ja się wzięła za jakieś działanie, to na pewno lepiej i słuszniej bym spożytkowała mój czas i pieniądze".


No tak. Ale podłożem tego wszystkiego jest przekonanie, że zwierzę, jako istota niższego rzędu nie zasługuje na takie zaangażowanie. Poświęcamy nasz czas i pieniądze kotom>tracą na tym ludzie>nasza postawa jest godna potępienia.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 16, 2011 14:01 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Ano jest - ale niektórzy nie potrafią lub nie chcą tego pojąć.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 16, 2011 14:09 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

mikela pisze:
seidhee pisze:
mikela pisze:No tak. Ale podłożem tego wszystkiego jest przekonanie, że zwierzę, jako istota niższego rzędu nie zasługuje na takie zaangażowanie. Poświęcamy nasz czas i pieniądze kotom>tracą na tym ludzie>nasza postawa jest godna potępienia.


Mieszkam na wsi i tutaj dopiero można się napatrzyć, jaki żywot często mają psy i koty. O ile psy przeważnie są przy domach, coś tam dostają do miski (zwykle to, co zostanie z obiadu), to koty "samesie" chowają. Przeważnie po kątach przed ludźmi. Krowy, świnie... o, to co innego, można je zjeść 8O
Obrazek
Znajdka, czyli mala sierotka Mrusia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135760&start=0

birbarka

 
Posty: 52
Od: Śro paź 26, 2011 11:09

Post » Śro lis 16, 2011 14:13 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

wercia pisze:Reakcja obronna? Ale na co ? Ja jej nie mówiłam jak ma dziecko wychowywać.


No ale ona ma kota, którego zaniedbuje, prawda? I pewnie poczuła potrzebę usprawiedliwienia się przed Tobą.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lis 16, 2011 14:25 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

birbarka pisze:
mikela pisze:
seidhee pisze:
mikela pisze:No tak. Ale podłożem tego wszystkiego jest przekonanie, że zwierzę, jako istota niższego rzędu nie zasługuje na takie zaangażowanie. Poświęcamy nasz czas i pieniądze kotom>tracą na tym ludzie>nasza postawa jest godna potępienia.


Mieszkam na wsi i tutaj dopiero można się napatrzyć, jaki żywot często mają psy i koty. O ile psy przeważnie są przy domach, coś tam dostają do miski (zwykle to, co zostanie z obiadu), to koty "samesie" chowają. Przeważnie po kątach przed ludźmi. Krowy, świnie... o, to co innego, można je zjeść 8O


Ano. Pragmatyzm w czystej postaci. W tym środowisku koty nie zyskały statusu zwierzęcia towarzyszącego, bardziej służebnego(mają łowić gryzonie)o dość szczególnym położeniu. Mają żyć wolno, radzić sobie same. Żywić? Po co, będą mniej łowne. Kot chory?Wyliże się, jak to kot. A jak nie, cóż, prawo natury. Marznie zimą?Gdzie tam, ma futro!

To co my robimy, to jest wynaturzenie jakiś, zboczenie :mrgreen:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 16, 2011 14:30 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

seidhee pisze:
wercia pisze:Reakcja obronna? Ale na co ? Ja jej nie mówiłam jak ma dziecko wychowywać.


No ale ona ma kota, którego zaniedbuje, prawda? I pewnie poczuła potrzebę usprawiedliwienia się przed Tobą.


Niemam pojęcia co ona poczuła.Dla mnie to było bezsensu.Juz lepiej niech sie zajmie swoim dzieckiem.

(to sa znajomi mojego TŻ ja tam ich nie specjalnie lubie bo sa jacyś dziwni )


Ps.Ja jestem wynaturzona i zboczona.W tamtym tyg bylam 3 razy u weterynarza. Tez nie mam na co pieniedzy tracić.
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 16, 2011 14:52 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Ucinam dyskusję na temat bezsensownego wydawania własnych pieniędzy i tracenia czasu na koty przy globalnym głodzie, krótko : moje pieniądze moja sprawa.Ja powiem ile kotów uratowałam a pan/pani powie ilu ludziom pomogła np wykupując biednemu dziecku obiad w szkole.
Jeszcze nikt nie podyskutował.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 16, 2011 15:04 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

mikela pisze:
birbarka pisze:
mikela pisze:
seidhee pisze:
mikela pisze:No tak. Ale podłożem tego wszystkiego jest przekonanie, że zwierzę, jako istota niższego rzędu nie zasługuje na takie zaangażowanie. Poświęcamy nasz czas i pieniądze kotom>tracą na tym ludzie>nasza postawa jest godna potępienia.


Mieszkam na wsi i tutaj dopiero można się napatrzyć, jaki żywot często mają psy i koty. O ile psy przeważnie są przy domach, coś tam dostają do miski (zwykle to, co zostanie z obiadu), to koty "samesie" chowają. Przeważnie po kątach przed ludźmi. Krowy, świnie... o, to co innego, można je zjeść 8O


Ano. Pragmatyzm w czystej postaci. W tym środowisku koty nie zyskały statusu zwierzęcia towarzyszącego, bardziej służebnego(mają łowić gryzonie)o dość szczególnym położeniu. Mają żyć wolno, radzić sobie same. Żywić? Po co, będą mniej łowne. Kot chory?Wyliże się, jak to kot. A jak nie, cóż, prawo natury. Marznie zimą?Gdzie tam, ma futro!

To co my robimy, to jest wynaturzenie jakiś, zboczenie :mrgreen:


W zasadzie to nie wiem czemu się tak dziwimy. Oto cytat z Katechizmu Kościola Katolickiego (czy jakoś tak) dotyczący zwierząt: „Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie” (por. KKK 2418).


Niegodziwi tu jesteśmy jak jeden mąż :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 16, 2011 15:06 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

felin pisze: (...)Niegodziwi tu jesteśmy jak jeden mąż :mrgreen:


8O A to ja lubię swoją niegodziwość :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 344 gości