Moderator: Estraven
BarbAnn pisze:wkleilam to zdjecie na innym kocim forum
i otrzymalam bardzo fajny wpis dot tego ze zrozumialym jest ze powinny znalezc wspolny dom
bo
uwaga
Autor: pi.asia 14.11.11, 18:17
No jakbyś je rozdzieliła, to mogłoby się zdarzyć, że kot dostałby nie swoje łapki
BarbAnn pisze:Wczoraj się kręcili (jak chomik w karuzeli) w bębnie pralki
Pralka byla wyłaczona, Srebek siedzial obok i sprawdzał dotykając pyszczkiem głowek maluchów czy wszystko z nimi w porządku.
BarbAnn pisze:Wujek Srebek dostal wczoraj ataku w ferworze zabawy, tak więc no niestety, wujciu powinien znac swoje ograniczenia.
W nocy grzecznie spia-jak spią, na mnie spią. a w srodku nocy znikają.To znaczy wujciu Srebciu znika z Dudusiem.Pewnie roznoszą resztę mieszkania.Amelka spi wtulona we mnie.
Co do radosci z gryzienia to maluchy sa okrutnie inteligentne.
Wiedzą co to jest budzik.
I po dzwonku można po mnie biegac, gryzc, skakac i wyprawiac piruety.
taaaaaaaaa
Dudus przestał się bać dzwieku mikrofalowki bo w mikrofali się podgrzewa jedzenie
Skąd une takie mondre som?
Amelka od cioci Gaby nauczyła się pić z łapki.Macza łapkę w misce Gaby i pije z paluszków.
Opieka starszych kotów jest nie do przecenienia.
Srebek sięsprawdza, cywilizuje maluchy.Dudus jest kopacz kuwetowy ale wg srebka za mało
Srebek pare razy mu pokazal ze trzeba zakopac BARDZIEJ
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter, MB&Ofelia i 334 gości