Lidka pisze: Jeśli mordki zaczynaja im sie robic takie trójkatne wydłuzone to wydaje mi sie, ż ewszystkim trzebaby antybiotyk walnać. Takie mam doswiadczenie. I strasznie sie boje takich właśnie wyciagnietych pychali.
Trzymam kciuki za kurdupelki.
Dzisiaj pogdam z wetem o Tośku, bo jemu upewnie trzeba będzie coś dać, bo moim zdaniem przełyka tak, jakby go może gardło bolało.


Wogóle to bym im najchętniej krew pobrała i zobaczyła co i jak, jakie mają te leukocyty, tylko nie wiem czy już czy poczekać jeszcze ze 2 dni, żeby miał czas zadziałać cykloferon. Pogadam dzisiaj z wetem.
Lidka pisze: To wygląda na to, że będzie Ci jeszcze brakować jedenj ampułki, prawda?
Dostają po 0,5 na sztukę, więc na raz schodzi 1,5 ml, a ampułka jest 2 ml. Więc na pewno starczy na 1,2,4,6 dzień, bo akurat tak równo wyszło. Mam nadzieję, że jak będzie trzeba dać ten 8 dzień to już dzieciarnia będzie w formie całkowitej.
