» Wto lis 15, 2011 10:56
Re: ile kosztuje uśpienie kota?
Tylko ile jest takich, jak Wy?? Ja, poza tym forum, nie znam nikogo takiego.
Tylko,żeby ta miłość nie zaprowadziła was do skrajności. Prosty przykład:
"Villas znana jest ze swej dobroczynności dla zwierząt, które często nazywa braćmi mniejszymi[55].
Po powrocie do Polski, w Magdalence zaczęła gromadzić dużą liczbę psów, a także kotów, które niekontrolowanie rozmnażały się, bądź piosenkarka przygarniała je z ulicy[56].
Po przeprowadzeniu się do Lewina Kłodzkiego na swej przydomowej posesji założyła schronisko dla zwierząt o nazwie "Moi bracia mniejsi"[57], liczące w chwili powstania ok. 150 psów i ponad 300 kotów, a także wiele kóz. Piosenkarka występuje również z koncertami wspierającymi organizacje charytatywne (m.in. Fundacja Prometeusz).
Wokół jej schroniska dla zwierząt miało jednak miejsce wiele kontrowersji. Zarzucano jej, że przyjęła do niego za dużo zwierząt i przestała sobie z nimi radzić, na skutek czego stan zwierząt był zły i zaczął zagrażać epidemiologicznie okolicznym gospodarstwom. Negatywne opinie o jej schronisku wydał wojewódzki inspektor sanitarny oraz wszczęto przeciw niej dochodzenie o znęcanie się nad zwierzętami[58]. Dochodzenie zostało jednak zawieszone po tym jak artystka podpisała umowę ze schroniskiem "Azorek" w Obornikach, do którego stopniowo przeniesiono część jej zwierząt, a pozostałe zostały poddane sterylizacji i znajdowały się pod stałą opieką weterynaryjną[59].
Piosenkarka przeznaczała dochody z recitali na schronisko. Utrzymanie wielu zwierząt rodziło problemy finansowe. Dlatego w roku 2004 zaapelowała o pomoc w utrzymaniu schroniska. Na apel odpowiedziała m.in piosenkarka Edyta Górniak, która wspólnie z rodzicami wybudowała specjalne pomieszczenia dla kotów[60].
Na początku 2007 lokalne władze samorządowe zdecydowały się zamknąć schronisko, po tym jak Violetta Villas została hospitalizowana. W jednym z portali internetowych podano, że blisko 70 psów z przytuliska zostało odwiezionych do schronisk w Białogardzie i Dzierżoniowie[61].
Po wyjściu ze szpitala piosenkarka zapowiedziała chęć odzyskania zabranych zwierząt. Tymczasem władze Lewina Kłodzkiego w sierpniu 2008 zapowiedziały zabranie ok. 3 ha ziemi z posesji Villas, z uwagi na zlikwidowanie jej schroniska, by w przyszłości zapobiec jego ponownemu powstaniu".