Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 14, 2011 16:47 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kurczę. Jak grom z jasnego nieba.
Aga, tak bardzo mi żal...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lis 14, 2011 17:05 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Nie mogę uwierzyć...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lis 14, 2011 17:14 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

przytulam mocno Agn :cry:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon lis 14, 2011 17:31 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:( :( :( :( :( :( :( :(
gerardbutler
 

Post » Pon lis 14, 2011 18:13 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

[*]

Bardzo smutno...
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pon lis 14, 2011 19:48 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Bardzo współczuję, Agn...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lis 14, 2011 19:51 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:( [*] ... trzymaj się, Agn ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 14, 2011 20:40 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Ale jak to??
Jeszcze rano pisałaś że coś nie tak i jedziecie do Doca..
Pikkewyn [']..
:cry:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 14, 2011 20:45 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Współczuję :(

milu

 
Posty: 4079
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 14, 2011 20:46 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:cry: :cry:

[*]

nic się nie da sensownego powiedzieć...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon lis 14, 2011 20:52 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

['] Śliczny koteczku o ślicznym imieniu...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 15, 2011 0:54 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Z tego co wyczytałam myślę, że kotek mógł umrzeć z powodu uogólnionej zjadliwej kaliciwirozy. Ta łapka, o której pisałaś Agn to nie był raczej uraz tylko bóle mięśniowe spowodowane właśnie tą chorobą. W moim stadzie dobrych parę tygodni temu umarła koteczka bez żadnych zewnętrznych objawów. Dwa dni przed śmiercią, kiedy ją widziałam nie chciała jeść, potem kociaki z tego samego miotu miały objawy takie jak żółtaczka, biegunki, kompletny brak apetytu. Przeżyły. Byłam z nimi u dwóch weterynarzy, jeden wskazywał na FIP drugi na panleukopenię, okazało się, że żadna z tych chorób nie była trafna, bo koty po 4 dniach niejedzenia i dogorywania wyzdrowiały. Po tym zdarzeniu długo wertowałam w internecie i doszłam do tego, że to była uogólniona bardzo silna kaliciwiroza, przy której występują najróżniejsze objawy, jednym z takich objawów przy kociakach jest kulenie. Śmiertelność jest bardzo wysoka, a to kulenie wskazuje na bardzo ostry przebieg.
Przykro, że kotek umarł, jednak przy kociakach i silnych objawach niewiele da się zrobić.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 15, 2011 1:18 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Och, nie... :cry: :cry:

Malutki Pikkewyn [']

Bardzo mi przykro, Agn, bardzo........ :cry:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2011 9:13 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Golla, Pikkewyn na pewno nie miał calici.
Ta łapa była zdiagnozowana - było RTG, o którego wynikach pisałam. Przy okazji RTG była wizyta u Doc i Pikkewyn został dokładnie obejrzany, osłuchany, oprócz łapy nic mu nie dolegało. To był czwartek.
W piątek rano były jednorazowe wymioty, które kładłam na karb znieczulenia, które musiał dostać przed RTG, bo nie chciałam, żeby na żywca rozciągano kota z podejrzeniem zwichnięcia/złamania stawu biodrowego.
W sobotę po południu pojawiła się krwawa biegunka. Kociak słabł, nie jadł. Dostał leki. Od piątku był też na kroplówkach.
Był szczepiony. Do momentu, kiedy sobie stłukł pupę [we wtorek] był zupełnie zdrowy.

Od wczoraj mam galopadę myśli, które być może przerwie dzisiejsza sekcja. O horrorach, jakie rodzą się w mojej głowie nie będę na razie pisać.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 15, 2011 9:17 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

No tak, trzeba po prostu poczekać na wyniki.. Dziwne to wszystko.
O której sekcja?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, PortaMrs i 57 gości