Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 17:00 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:Ja myślałam, że tylko ja jestem tak maltretowana przez koty. :lol:

Jest więcej takich męczenników :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 11, 2011 17:02 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:Dziękujemy :D

Skutecznie odrobaczona Bisia obżarła się wczoraj ukochanej Animondy, w nocy poprawiła Orijenem i następnie machnęła dwie takie kupki, że pryskanie Brisem nic nie dało i o 5.15 trzeba było zrobić wietrzenie mieszkania :lol:
Poza tym resztę nocy Bisia spędziła na lizaniu mnie po uszach i głowie oraz łaskotaniu wąsami w nos. Gdy odwracałam się na drugi bok, Bisia przechodziła na drugą stronę poduszki i kontynuowała :lol: Wykonywaniu tych czynności towarzyszyło nieustające mruczenie.
Gdy na swej drodze po łóżku trafiła na śpiącą Kropcię - pobiła ją, żeby móc się przemieszczać swobodnie :lol:

Kasia spała wbita w mój lewy bok (nerki - gdy zmieniałam pozycję), a od czasu do czasu przechodziła po mnie, aby napić się lub coś zjeść i po mnie wracała, wbijając mi łapki w powłoki brzuszne.

Tak więc noc należała do wyjątkowo udanych :lol:

Uch, ale masz fajne koty!
Pazurek leży ze mną tylko tak długo dopóki nie przestanę go głaskać i smyrać, wtedy zaraz ucieka. No, chyba że jeszcze przedtem mnie udepcze, mrucząc z zadowoleniem, ale zaraz potem też sobie idzie. A Łapusia w ogóle w nocy nie przychodzi, a w dzień kładzie sie przy mnie na tapczanie, ale w odległości co najmniej pół metra. Moje koty nie sa nakolankowe, niestety.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lis 11, 2011 17:16 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Moje dziewczyny całą noc przesypiają ze mną :D

Kasia wbita w mój lewy bok, Kropcia - w prawy, a Bisia głównie na poduszce. Bisia kładzie się do snu najczęściej jeszcze przede mną, a Kasia i Kropcia przyłączają się po krótkiej chwili.
Rano to ja zawsze wstaję pierwsza, a koty są niezadowolone, że to już koniec wspólnego spania :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 11, 2011 17:21 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:A Łapusia w ogóle w nocy nie przychodzi, a w dzień kładzie sie przy mnie na tapczanie, ale w odległości co najmniej pół metra. Moje koty nie sa nakolankowe, niestety.

Bisia też nie przepada za braniem na ręce, ale odbija to sobie w nocy - wtedy mogłaby być głaskana do rana :lol:
Kasia zawsze lubiła przytulanie, a Kropcia do tego roku zawsze bała się zbyt bliskiego kontaktu nawet ze mną. Ale od śmierci Pumci zaczęła sama przychodzić do mnie na kolana, gdy siedzę na kanapie i leży dłuższą chwilę, a nawet ugniata intensywnie :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 11, 2011 17:26 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Dzisiaj obchodzimy 4-tą rocznicę wspólnego życia z Bisią :!: :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 11, 2011 18:33 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:Dzisiaj obchodzimy 4-tą rocznicę wspólnego życia z Bisią :!: :D

GRATULACJE dla Was obydwu i reszty dziewczynek! :torte:
Pamiętam, jak tamta kobieta zażyczyła sobie, żeby Bisię uspić!... :evil: A ta biedaczka dopiero u Ciebie odżyła i przekonała się, że kocie życie nie musi boleć.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lis 11, 2011 18:52 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:
mb pisze:Dzisiaj obchodzimy 4-tą rocznicę wspólnego życia z Bisią :!: :D

GRATULACJE dla Was obydwu i reszty dziewczynek! :torte:

Razem z Bisią dziękujemy :D

weatherwax pisze:Pamiętam, jak tamta kobieta zażyczyła sobie, żeby Bisię uspić!... :evil: A ta biedaczka dopiero u Ciebie odżyła i przekonała się, że kocie życie nie musi boleć.

Nie pojmuję, jak w ogóle można podejmować takie decyzje, chcieć odebrać stworzeniu jakąkolwiek szansę :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 12, 2011 18:27 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

gratulacje!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lis 12, 2011 19:13 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

sliver_87 pisze:gratulacje!

Dziękujemy :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2011 1:48 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Serdeczne gratulacje!!!! Ale ten czas szybko plynie!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2011 12:09 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

grrr... pisze:Serdeczne gratulacje!!!! Ale ten czas szybko plynie!

Dziękujemy :D

Też mi się wydaje, że Bisia przyjechała całkiem niedawno :lol:
Ale gdy zaczynam wspominać wszystko, od początku, to okazuje się, że to już naprawdę kawał życia i mnóstwo najrozmaitszych przygód :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2011 12:15 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:
mb pisze:Dzisiaj obchodzimy 4-tą rocznicę wspólnego życia z Bisią :!: :D

GRATULACJE dla Was obydwu i reszty dziewczynek! :torte:
Pamiętam, jak tamta kobieta zażyczyła sobie, żeby Bisię uspić!... :evil: A ta biedaczka dopiero u Ciebie odżyła i przekonała się, że kocie życie nie musi boleć.

Gratulacje! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Najlepiej uśpić, bo szkoda było babie na badania wydać pieniądze, ale pewnie nawet nie wiedziała, że kotu można badania zrobić czy nawet weta odwiedzić. :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 13, 2011 16:22 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:
weatherwax pisze:
mb pisze:Dzisiaj obchodzimy 4-tą rocznicę wspólnego życia z Bisią :!: :D

GRATULACJE dla Was obydwu i reszty dziewczynek! :torte:
Pamiętam, jak tamta kobieta zażyczyła sobie, żeby Bisię uspić!... :evil: A ta biedaczka dopiero u Ciebie odżyła i przekonała się, że kocie życie nie musi boleć.

Gratulacje! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Najlepiej uśpić, bo szkoda było babie na badania wydać pieniądze, ale pewnie nawet nie wiedziała, że kotu można badania zrobić czy nawet weta odwiedzić. :evil:

Dziękujemy :D

Nie, to trochę inaczej było: właścicielka Bisi zmarła, ale zdaje się przed śmiercią poleciła rodzinie, żeby Bisię uśpiono.
A Bisia pierwszy raz w życiu zobaczyła weta dopiero wtedy, gdy została oddana do uśpienia.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2011 16:23 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Dzisiaj minęło 10 miesięcy

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2011 17:52 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:Dzisiaj minęło 10 miesięcy

Obrazek

Biedna kicia.... :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 47 gości