» Nie lis 13, 2011 10:54
Re: Dymna Szczecinianka - śpisz już 3 lata [*]
Wiecie, że to już 3 lata? Trzy długie lata bez Kasieńki.
A we mnie nadal jest takie puste, ciemne miejsce, jakby ktoś dziurę wypalił.
Złota Kotka zmieniła mnie na zawsze.
Rok temu byłam w Chinach - nie wiem, co ten kraj ma w sobie, ale wróciłam wyciszona, pogodzona. Już się nie szarpię, nie tragizuję.
Po prostu pamiętam. Całą sobą pamiętam.
Jest ze mną Ava - Ava, która okazała się tak różna od Kasi - pełna życia, radości, głupich pomysłów. Kocham ją bardzo, choć pewnie nie tak, jak Kasieńkę - ale chyba tak właśnie jest dobrze. Była w moim życiu Pysia - kotka psiapsiółka, była Kasia - kocie dziecko, a teraz mam Avę - kocią siostrę, z którą miewamy durne pomysły.
I tylko miejsce na parapecie wciąż puste, tak strasznie puste. A czasem, gdy słońce zachodzi i nadchodzi cień, można zobaczyć małą dymną kotkę, która zmieniła moje życie...
Śpij, Malutka, śpij...