Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

MariaD pisze:
angel03 pisze:każda próba skoku Gia na Wedla kończy się powaleniem go na podłogę i on wtedy praktykuje to swoje dziwne miauczenie

Mądra dziewczynka, umie wykorzystywać swoje atuty - wielkość i wagę. Wedel po prostu nie umie się przyznać do porażki. Urażona duma.

Myślę, że się już go nie boi tak jak na początku, bo skoro sama też umie zaczepiać i powalać na podłogę to ma odwagę:)a on faktycznie...nie wie chyba co zrobić i miauczy, albo wyje.

SERNIK
SKŁADNIKI CIASTA
· 6 żółtek (białka ubić z 1 szkl. cukru)
· 3 szkl. mąki
· 3 łyżki cukru
· 1 kostka KASI
· 1 opakowanie małego proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść i podzielić na 2 części. Drugą część można włożyć do lodówki
bo będzie potrzebna do starcia na wierzch placka.
MASA SEROWA
· 1 wiaderko sera
· 1 kostka KASI (temperatura pokojowa)
· 1 szkl. cukru
· 2 jajka
· 2 opakowania budyniu śmietankowego
· brzoskwinie z puszki
· czekolada deserowa
Wszystkie składniki połączyć tzn. utrzeć cukier z margaryną, następnie dodać ser, jajka oraz
budynie.
Jedną część ciasta wykładamy na blachę, następnie masa serowa, pokrojone brzoskwinie,
połamana na kawałki czekolada, ubite białka i na wierzch ścieramy bądź kruszymy drugą
część ciasta. Piec ok. 1 godz. w temp. 180C.
Zamieszczam przepis na sernik z wystawy...szczególnie chciała Anulka:)więc smacznego

mrauuuuuuuuuuuuuuuuuu wciaz pamietam ten smak :1luvu:

W dzisiejszy dzień zadziałał salon piękności, do drugiego pokoju brałam po kolei koty, pierwsza była Luna, z racji tego że ma najwięcej do obsłużenia...wyczesana, kołtuniki usunięte, oczy umyte, pazurki obcięte i tylnie i przednie...następny Wedel, tu było gorzej, dał się wyczesać, obciąć trochę futra koło pupy, aby się tak nie brudził, zrobił się taki puchaty teraz, że wszedzię ma mnóstwo futra, jednak pazury to porażka, obcięłam dwa przednie i jeden tylni, tak się wił i zaczął warczeć więc go puściłam, będę z nim jednak chodzić do weterynarza na obcięcie, tak jak Anulka z Guciem(o ile dobrze pamiętam), bo kompletnie tego nie akceptuje.....na koniec wymagająca najmniej obsługi GiA, poczesałam, ale nie było co bo gładka jak aksamit, na brzuchu nawet loków nie było, wszystko czyste, pazury obciełam, nawet tylnie łapy!!no i pięknie.....wszystkie dostały nagrodę w postaci smakołyku a teraz słodko śpią,Luśka u mnie na kolanach oczywiście:)

Chciałam jeszcze powiedzieć że pracuje nad sobą, w sensie nad spokojem, w piatek była u mnie koleżanka, nocowała, była luźna atmosfera, koty ją lubią i nie powiem, biegały, trzaskały się łapami, ale jakoś tak nie zwracałam uwagi, może tylko kątem oka....rano też biegi, walki, koleżanka nawet opowiadała o kłótni przy drapaku o jakąs zabawkę,jednak na tym się skończyło, nie było żadnych dziwnych akcji, ja byłam wyluzowana, reszta też.....nie mogę się nadziwić że moje emocje, odczucia mogą tak wpływać na zwierzęta, wiedziałam, że na pewno mogą, ale nie aż tak, że widać taką różnicę w zachowaniu...trzymajcie kciuki by nadal tak było, albo jeszcze lepiej...

Mam trochę zdjęć na aparacie, jak zgram to mogę obiecać że parę wstawię na forum:) :mrgreen:

Kilka fotek z życia kociego:)Będą też 3 krótkie filmiki, 2 sytuacje GIA-Wedel i jedna scenka zabawowa z Luną;)

Uploaded with ImageShack.us

Masz piekne koty,a Gia to moja milosc wirtualna z poprzedniego miotu :1luvu:

http://www.youtube.com/watch?v=-TAv55GvZOg

http://www.youtube.com/watch?v=57kNycthl3g

http://www.youtube.com/watch?v=RlNqKaQaTbc

anulka111 pisze:Masz piekne koty,a Gia to moja milosc wirtualna z poprzedniego miotu

A z tego miotu pewnie rude kocię kochasz?

angel03 pisze:
anulka111 pisze:Masz piekne koty,a Gia to moja milosc wirtualna z poprzedniego miotu

A z tego miotu pewnie rude kocię kochasz?

Z tego rude tez ,ale najbardziej od poczatku czołg mi przypadl do gustu

Na filmikach nie ma niczego niepokojącego. Normalne kocie sytuacje. Na trzecim jest Gia, która pokazuje pomalutku prawdziwą naturę MCO - rządzić w jedwabnych rękawiczkach. :mrgreen:

MariaD pisze:Na filmikach nie ma niczego niepokojącego. Normalne kocie sytuacje. Na trzecim jest Gia, która pokazuje pomalutku prawdziwą naturę MCO - rządzić w jedwabnych rękawiczkach.

No też mi się tak zdaje, kocie życie dochodzi do normy, ja też się staram.....ciekawa byłam właśnie opinii 3 filmiku, Gia rządzi, hmmmm....nie zdążyłam nagrać od początku, ale na początku Wedel miauczał, nie wiadomo co chciał i nie wiedziałam czy Gia u pokazuje strach czy raczej coś w rodzaju"spadaj debilu";)

Obejrzalam filmiki

-Ty masz wyjatkowo spokojne koty,moje koty do takiego majtajacego przed nosem ogonka ,to by duzo szybsza i gwaltowniejsza reakcje pokazaly

Luna pod poducha sie dogrzewajaca -słodki widok :1luvu:

Gia to juz dama pełnym pysiem i to bardzo subtelna-a Wedel moim zdaniem po prostu zagadal i tyle

anulka111 pisze:Obejrzalam filmiki -Ty masz wyjatkowo spokojne koty,moje koty do takiego majtajacego przed nosem ogonka ,to by duzo szybsza i gwaltowniejsza reakcje pokazaly

Luna pod poducha sie dogrzewajaca -słodki widok

Gia to juz dama pełnym pysiem i to bardzo subtelna-a Wedel moim zdaniem po prostu zagadal i tyle

Są też ostrzejsze widoki, takie akurat mi się udało nagrać, Gia pięknie wydoroślała, Luśka uwielbia chować się pod kocami, poduchami itp....nagraj kiedys swoje koty:)

angel03 pisze:coś w rodzaju"spadaj debilu"

U mnie mistrzem schowania jest Gucio :kotek:

Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Kto przegląda forum