puszatek pisze:a Ty coś taka wesoła

jak się czuje Kitka

Kitka czuje się jak w 2 dzień po podaniu relanium.
Czyli wraca do bycia sobą, kotem anty ludzkim, jeszcze ją widzę jak przemyka z kąta w kąt, bo odkurzam na raty.
TŻ ją nakarmi wieczorem, czyli zamknie się z nią w łazience i poczeka, aż ona zje...
A jutro Kitka znów gdzieś się schowa odcinając się od jedzenia i picia...
Koleżanka poleca mi jednego weta, podobno dobry jest, ale drogi. Zobaczymy w poniedziałek...
A wesoła, że ja?
Przecież ja jestem najszczęśliwsza z nicka i w ogóle coby nie było

Tak mnie naszło, sprzątam od rana, dosprzątać się nie mogę, za to porządki w głowie porobiłam szukając wymówek od kontynuacji sprzątania...
A Łzy kocham od zawsze.