Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 12, 2011 13:07 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Poza tym, Mbati wyraźnie się poprawia.


Kochany kiciunio :D Nadal :ok:

Spokojnego dnia, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2011 13:28 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Pozdrawiamy :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 12, 2011 14:11 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Już nie lubię NowegoKrólika. :evil:
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem. 8O
U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie. :? Na razie zostały otupane groźnie.

Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie. :roll:
Ale gdzie mu tam do mojej Królik...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 12, 2011 14:16 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 12, 2011 14:17 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

taizu pisze:Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...


Dostał eksmisję do izolatki. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 12, 2011 14:19 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika. :evil:
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem. 8O
U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie. :? Na razie zostały otupane groźnie.

A podobno króliczki łagodne i słodkie... :roll: :roll: :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob lis 12, 2011 14:20 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:
taizu pisze:Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...


Dostał eksmisję do izolatki. :mrgreen:


o rany jak dobrze że go nie było jak byłam


krwiożerczy królik 8O

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob lis 12, 2011 14:21 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

vega013 pisze:A podobno króliczki łagodne i słodkie... :roll: :roll: :roll:

One tylko mają dobry PR :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lis 12, 2011 15:01 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika. :evil:
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.[...]


Królik-ludojad :mrgreen:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2011 15:17 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Obrazek

Agn, czy on już jest w takim stadium ? :D
Taaaaa, milutkie stworzonka te króliczki :D
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 12, 2011 15:19 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie. :roll:


-->
http://www.youtube.com/watch?v=Di65VwbV7es

:mrgreen: :lol:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2011 19:42 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika. :evil:
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem. 8O
U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie. :? Na razie zostały otupane groźnie.

Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie. :roll:
Ale gdzie mu tam do mojej Królik...

A na co Ci ten królik?
Mnie tak TŻ pyta jak mnie kot jakiś dziabnie (przeważnie Gryzia) :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob lis 12, 2011 20:09 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lis 12, 2011 20:24 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

To ten ?

http://www.youtube.com/watch?v=XcxKIJTb3Hg

Ten słynny Królik ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 12, 2011 20:30 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Ależ trzeba zrozumieć królika! Przyjechał z interwencji, nie wiadomo kto jak go traktował wcześniej. Może jakieś bachory go ciągnęły za uszy? Może mu hałasowali nad głową i nie miał chwili spokoju? On nie bez powodu tak sie zachowuje! I jeszcze nowe otoczenie, dużo nowych zwierzaków, po których nie wie czego sie spodziewać.. Biedny jest..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 86 gości