Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:Poza tym, Mbati wyraźnie się poprawia.

Kochany kiciunio

Nadal

Spokojnego dnia, Agn :1luvu:

Pozdrawiamy :1luvu:

Już nie lubię NowegoKrólika. :evil:

Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem.

U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie.

Na razie zostały otupane groźnie.

Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie. :roll:

Ale gdzie mu tam do mojej Królik...

Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...

taizu pisze:Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...

Dostał eksmisję do izolatki. :mrgreen:

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika.
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem.
U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie. Na razie zostały otupane groźnie.

A podobno króliczki łagodne i słodkie... :roll:

Agn pisze:
taizu pisze:Może owiń klatkę z bokow jakąś siatką czy folią, żeby czegoś kotom/psom nie odgryzł...

Dostał eksmisję do izolatki.

o rany jak dobrze że go nie było jak byłam

krwiożerczy królik

vega013 pisze:A podobno króliczki łagodne i słodkie...

One tylko mają dobry PR :mrgreen:

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika.
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.[...]

Królik-ludojad :mrgreen:

Agn, czy on już jest w takim stadium ?

Taaaaa, milutkie stworzonka te króliczki

Agn pisze:Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie.

-->
http://www.youtube.com/watch?v=Di65VwbV7es

:mrgreen:

Agn pisze:Już nie lubię NowegoKrólika.
Nikt go nie lubi. O.
U każdego gatunku już se nagrabił.
U mnie - ugryzł mnie, gdy mu wkładałam do klatki przytarganą świeżą marchewkę i inne takie. Nie do krwi pierwszej, czy ostatniej, ale zabolało mnie.
U psa - natupał straszliwie, natrzaskał klatką i też usiłował dziabnąć w psi nochal [na szczęście przez klatkę mu się nie udało] - Tila odskoczyła z piskiem.
U kotów - broni siana i koty nie mogą sobie wyciągać zdziebek, co by sobie potem porzygać radośnie. Na razie koty nie zaliczyły ostrzegawczego dziaba, ale kurde no - boję się o ich łapy wszędobylskie. Na razie zostały otupane groźnie.

Tak, wiem, po kastracji mu przejdzie.
Ale gdzie mu tam do mojej Królik...

A na co Ci ten królik?
Mnie tak TŻ pyta jak mnie kot jakiś dziabnie (przeważnie Gryzia) :mrgreen:

http://kotburger.pl/44511/Monitoring-2

To ten ?

http://www.youtube.com/watch?v=XcxKIJTb3Hg

Ten słynny Królik ?

Ależ trzeba zrozumieć królika! Przyjechał z interwencji, nie wiadomo kto jak go traktował wcześniej. Może jakieś bachory go ciągnęły za uszy? Może mu hałasowali nad głową i nie miał chwili spokoju? On nie bez powodu tak sie zachowuje! I jeszcze nowe otoczenie, dużo nowych zwierzaków, po których nie wie czego sie spodziewać.. Biedny jest..

Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kto przegląda forum