OKI, w typie którejś tych 3 ras, które wymieniłam?
mnie się marzy rodowodziak, ale na takiego mnie nie stać absolutnie, więc typowca z wielką chęcią przygarnę
no to ja widzę, że jednak miałabym komu niunię moją zostawić pod opieką
Socia właśnie podziwia widoki z połowy firanki i w przerwach pożera moje stopy

edit:
a w jakim wieku można już kastrować kotki i kocurki, bo ciągle coś czytam inaczej i już głupieję, jak z ludźmi rozmawiam na ten temat..
i jeszcze jedno. moja babcia ma superleniwą i mocno wycofaną brytyjkę rodowodową. ponieważ babcia jest sama, to chciałam dla niej kota, który będzie ją kochał i tulił, ale no niestety porażka na całej linii, bo Kicia nie daje się prawie dotknąć, a po 1,5 roku osiągnięciem jest, że śpi z nią na samym końcu kanapy. dotknąć się prawie wcale nie daje.
namawiam babcię intensywnie na dokocenie, ale ponieważ to babcia [młoda co prawda], to wolałabym, żeby dokociła się jakimś starszym. Kicia ma 2,5 roku teraz.
jak myślicie dokacać ją? w jakim wieku kocurem [chcę, żeby to był kocur]? czy Kicia może się zmienić przy nim i go w ogóle zaakceptować?