PAKT CZAROWNIC XXIX - dziękuję za wszystko!

[shira3]

a my wcinamy rogale marcińskie przez cały dzionek

My też je mamy!

[babajaga]

Taki ten kubek? http://www.e-kukartka.pl/kubek-q-mama-s ... -2833.html

[Bolkowa]

Tak, to ten.
Babajago , najmądrzejsza Blondynko na świecie przez duuuże B, jesteś Wielka

[Bolkowa]

A teraz napisze cos małym drukie, te co marzą o rogalach niech nie czytają, bo tekst acz krótki jest drastyczny.


Mam dość Swiętomarcińskich rogali - przejadłam się

[Asia_Siunia]

A teraz napisze cos małym drukie, te co marzą o rogalach niech nie czytają, bo tekst acz krótki jest drastyczny.


Mam dość Swiętomarcińskich rogali - przejadłam się

To zapakuj i mi wyślij

[babajaga]

Tak, to ten.
Babajago , najmądrzejsza Blondynko na świecie przez duuuże B, jesteś Wielka

Bo ja się marnuję. Od dziecka chciałam być dedektywem

[pomponmama]

Tak, to ten.
Babajago , najmądrzejsza Blondynko na świecie przez duuuże B, jesteś Wielka

Bo ja się marnuję. Od dziecka chciałam być dedektywem

No ja też. Herlokiem Szolmsem

Od samego rana koty się ganiają i miaukolą przy tym różne kocie obelgi i inne przekleństwa. Frędzelek, któremu mocno pogorszył się wzrok, co chwile na coś wpada, głównie na pufę, która jako mebel ruchomy stoi w różnych miejscach. Razem z Zuzią zostałyśmy przez szarżujące stado postawione do pionu przed 6 w nocy Bestie, nie koty

[solangelica]

Tak, to ten.
Babajago , najmądrzejsza Blondynko na świecie przez duuuże B, jesteś Wielka

Bo ja się marnuję. Od dziecka chciałam być dedektywem

No ja też. Herlokiem Szolmsem

Od samego rana koty się ganiają i miaukolą przy tym różne kocie obelgi i inne przekleństwa. Frędzelek, któremu mocno pogorszył się wzrok, co chwile na coś wpada, głównie na pufę, która jako mebel ruchomy stoi w różnych miejscach. Razem z Zuzią zostałyśmy przez szarżujące stado postawione do pionu przed 6 w nocy Bestie, nie koty

Witaj w klubie Jako ze czulam sie kiepsko wczoraj polozylam sie spac ok 22.00. Zazylam rozne witaminy i inne leki, najadlam czosnku i padlam. Zadnego wampira nie spotkalam ale za to o 3.50 poderwal mnie na nogi huk - ktorys kretyn (Fumik i Pipi jak mniemam) szaleli po lazience i zrzucili moj metalowy kubeczek zastepujacy prysznic do wanny. Sasiadka na gorze (ta co ma zryty dekiel i jest nadwrazliwa) tez sie obudzila bo uslyszalam jak lozko skrzypialo. Czekalam ino na telefon ale nic, cisza. Przez niecala godzine byl spokoj a potem sie zaczelo... miaukolenie, pipcenie, bieganie, tuptanie, skoki, bicie sie, nosz kuzwa co probowalam usnac to otwieralam jedno albo drugie oko. Felka przemoca usidlilam przy sobie, to mnie niecenzuralnie omruczal ale chuchnelam mu w nos czosnkiem i sie przymkna. Spedzilismy tak upojne dwa kwadranse. Potem zaczela jeczec Jeczaca Marysia czyli Pipi. Kiedys temu kotku zatkam pyszczku korku przysiegu Fiona na sam koniec postanowila zaczac dzien od poganskiego rytualu przywolujacego slonce i przy okazji przeczolgac Fumika pod meblami. Prawie zrobili przemeblowanie ale na szczescie wybila TA godzina czyli 5.40 i wstalam zeby dac im jesc.
Na 8 musze byc w Bytomiu, potem caly dzien bede ankietowac a na koncu odwiedzam kolezanke w Radzionkowie. Bede wionac czosnkiem we wszystkich trzech wymiarach, w zwiazku z tym wampir z Miechowic mi nie grozi co najwyzej biegunka.

Dobrego dnia!

[charm]

Po ponad godzinie udało mi się wydostać z łazienki.... nakarmiłam koty pozałazienkowe, weszłam nakarmić Kacperka, który jak tylko zjadł (a je bardzo szybko...) usadowił się na moich kolanach... potem przez godzinę miałam na kolanach grzejący chrapiący rogalik, który zaczynał buczeć przy każdej próbie podniesienia się.... (Kacperek nie warczy tylko buczy...)

No i Kacperek zaczął spać spokojniej, na boku, widać, że czuje się bezpieczniej
i ma ciut lepsze futerko

Jeszcze tylko dziąsełka się zagoją, zaszczepimy, i mam nadzieję, że pojedzie do własnego kochającego domku

[playbunny71]

charm super

[Mal_]

Objadły się wczoraj i dziś odsypiają...

[babajaga]

No! Cisza jak makiem zasiał.

[kotka doroty]

Jaka cisza Miałka chodzi i marudzi miau,jau łaj i jak jeszcze trochę pomarudzi to ją zaknebluję

[shira3]

A my jutro spotkamy się z siostrą prezes!

[Mal_]

U mnie na takie jojczenie pomaga mleko w proszku lub serek topiony - mordka na 20 min zaklejona na cacy a potem kolejne 20 kot się oblizuje od ucha do ucha