Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2011 16:26 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

mziel52 pisze:Iwonami, czy Ty w ogóle jakieś koty widujesz podczas tych nocnych wędrówek? Czy Ogrynia jest wysterylizowana? Bo to ma wpływ na jej zachowanie.
Ja bym Ci radziła podczas tych spacerów nosić ze sobą coś dobrze nasączonego walerianą. To wabi koty i zmniejsza ich poczucie ostrożności. Zaczną się pokazywać. Można też skropić jakieś upatrzone punkty, np. w pobliżu mleka i obserwować je z samochodu.


Ogrynia jest wysterylizowana, stąd to urwane ucho, tak jej prawdopodobnie lekarz obciął po sterylizacji. Mam walerianę, oczywiście to nie problem aby jej użyć. Prawie nie widuję żadnych kotów w tamtej okolicy, oprócz stałych mieszkańców ul. Sędziowskiej i jednego czarnego kota, nieznanego nikomu. Tego widziałam ostatnio jakieś 2 tygodnie temu. Obok mleka zostawianie waleriany chyba nie bardzo ma sens, bo jest ono wypijane. Czasem co drugi dzień, czasem codziennie. Tam gdzie stawiam mleko, nie podjadę samochodem :(
Trzy tygodnie temu, po sygnale, że Ogrynia była widziana na Langiewicza, byłam tam cały poranek, to wtedy widziałam ze trzy koty. Potem widziałam koty na Polu Mokotowskim, ale to też byli stali rezydenci tamtego miejsca.
Od ok. 2 tygodni podczas moich nocnych wędrówek nie widziałam na oczy ani jednego kota.
Teraz pod naciskiem życzliwych mi osób postanowiłam wędrować co drugą noc. Bo padam już na twarz i ze stresu i z niewyspania.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 09, 2011 16:34 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Wystarczy nosić w ręku schlapaną walerianą reklamówkę, koty szybko wyczują. Ja waleriany używałam zimą na cmentarzu, żeby koty szybko trafiały do jedzenia, zanim zamarznie. Niektóre potem wlokły się za mną z jednego miejsca na drugie, bo miałam w torbie świeżo otwieraną buteleczkę.

Najważniejsze w tych poszukiwaniach są ogłoszenia. I lokalizacja miejsc karmienia i bytowania kotów na tym obszarze.
Niedawno czytałam na Onecie, że kotka pokonała 3000 tysiące km do domu. Więc nie trać nadziei.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lis 09, 2011 23:09 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

To ja bym chciała, żeby Ogrynia pokonała choć te 2 kilometry...
Ogrynia nie jest pierwszej młodości, ma ok. 10 lat i jest taka bojaźliwa :(
A po drodze tyle ruchliwych ulic, ona takich nie zna.

A poniżej trzy przyjaciółki, gdy były jeszcze razem.

Obrazek

I dzieci, które pozostały po Justynce, są u mnie w domu od marca 2011 r. Na zdjęciu razem z Ogrynią, jeszcze na ulicy, zanim zabrałam je do siebie. Gdy Justynka przestała opiekować się dziećmi, to matkowała im Ogrynia, ich ciocia.

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 09, 2011 23:28 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Godzina kotów to 4-5 rano, przed świtem. Wtedy nawet ruchliwe ulice pustoszeją.
A w swojej okolicy po jak dużym terenie chodziła Ogrynia?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lis 09, 2011 23:38 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

mziel52 pisze:Godzina kotów to 4-5 rano, przed świtem. Wtedy nawet ruchliwe ulice pustoszeją.
A w swojej okolicy po jak dużym terenie chodziła Ogrynia?


Teraz o 4-5 rano jest jeszcze ciemna noc, czy zimą też o tej porze chodzą?
Na Wawelskiej przez całą noc do 6 rano jadą ciężarówka za ciężarówką, widziałam i drżę jak ona miałaby przejść tę ulicę, bo gdyby szła w kierunku mojego domu - czyli do swojego miejsca, musiałaby przejść przez Wawelską.
Tutaj na Narbutta, nie wędrowała, stale była w pobliżu, nie oddalała się. Była albo w ogrodzie, a gdy została z ogrodu wyrzucona, zwykle siedziała pod samochodami w pobliżu ogrodu lub na trawniku przed moim domem, a ten sąsiaduje z ogrodem. Oczywiście razem z Babunią.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 10, 2011 1:10 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Sędziowska nie jest daleko od skrzyżowania, a tam można Wawelską przejść górą albo podziemnym przejściem.
Mnie się też wydawało, że moje podwórkowe koty siedzą na miejscu, bo tak jest w ciągu dnia. Ale strażnik opowiadał, że nocą łaziły na drugą stronę Pięknej, a sama widywałam ganiające po placu Konstytucji, dopóki nie pogrodzili podwórek i nie pozamykali bram domofonami.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 10, 2011 1:15 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Kot w nocy czuje się pewniej niż za dnia. Bo jest mniej widoczny. A sam widzi bardzo dobrze.

Ten Gucio, który zginął zeszłej jesieni na Sadybie, a odnalazł się wiosną, przeszedł kilka ruchliwych ulic, w tym Wisłostradę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 10, 2011 12:36 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Nie wiem co mam robić, bo Ciocia-Babcia (kocia przyjaciółka Ogryni) już prawie 2 tygodnie (miną w sobotę) siedzi na parapecie i sprawia wrażenie, że wypatruje Ogryni. Je, wprawdzie niewiele, pije mleczko, schodzi tylko do kuwetki.
Smutny to widok, jak ta kocina tkwi jakby w letargu, stale w tym samym miejscu, bo nawet nie przemieszcza się po dywaniku, który na tym parapecie leży.

Ogrynia musi tu do nas wrócić :!: :!: :!:
Już sobie wyobrażam jaka to byłaby radość dla tych koteczek, gdyby się znowu zobaczyły i połączyły.... Nie wspominając mnie samej....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 10, 2011 16:27 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Iwonami pisze:Nie wiem co mam robić, bo Ciocia-Babcia (kocia przyjaciółka Ogryni) już prawie 2 tygodnie (miną w sobotę) siedzi na parapecie i sprawia wrażenie, że wypatruje Ogryni. Je, wprawdzie niewiele, pije mleczko, schodzi tylko do kuwetki.

Ona pewnie wie więcej niż my :wink:
:ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw lis 10, 2011 17:20 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Masz rację Rakea, kotów się dopiero uczę, całe życie miałam psy. Uważam, że koty są niezwykle, powtórzę, niezwykle mądre. Czuję nić porozumienia z Babunią, mam wrażenie, że rozumiemy się doskonale. Gdy kocina przymruża oczy gdy mnie widzi, ja jej wtedy odpowiadam tak samo, gdy rusza "ustami" tak jakby miauczała, robi to bezgłośnie, to wiem że mi pokazuje że jest jej smutno. Podobnie jak i mnie.
Pokochałam te trzy kociny, została mi tylko ona, ona to także wie. Mówię jej, że cały czas szukam Ogryni.
Może jestem głupia, że tak uważam, ale wydaje mi się, że Babunia jest wyjątkowo mądrą kotką.
I że się rozumiemy, chciałabym jej pomóc, ale nie wiem jak, poza oczywiście odnalezieniem Ogryni.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 10, 2011 17:56 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

A czy próbowałaś Babunię rozweselić? Jakąś zabawką, piórkiem, kawałkiem sznureczka?... Może to głupie pytania, ale Babunia wydaje się mieć depresję, to niezbyt zdrowe dla kota... Moje małpiszony dwa, też mają dni ciszy, ale generalnie to wesołe, chętne do zabawy kociska, chociaż jeden ma już ponad 4 lata, a drugi 2 (no ten jest jeszcze młodzik).

Może dlatego tak piszę, że moja pani Pies ['] uwielbiałam się bawić, nawet gdy już była bardzo, bardzo chora, no więc koty też rozbawiam i zabawiam :)...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 10, 2011 19:57 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Ona się boi jeszcze nawet mojej wyciągniętej ręki z miseczką z jedzeniem. Nie przypuszczam aby miała nastrój do zabawy, zwłaszcza że kocina nigdy się nie bawiła.
Moja Piglunia, dzikuska zabrana z mojego podwórka, która była u mnie 11 lat nigdy się nie chciała bawić. Nie pomagała waleriana wstrzykiwana w zabawki, a za walerianą przepadała. Na walerianę ją złapałam, sama weszła do transportera w którym postawiłam spodek z watą nasączoną walerianą. Nie była mi potrzebna żadna klatka łapka, a była kotką dziką z najdzikszych, nie wysterylizowaną.
Jednak nigdy, przez całej jej życie u mnie w domu nie udało mi się jej namówić do zabawy. Niczym, nigdy i o żadnej porze.

Przedstawiam Wam moją zmarłą 29 września Pigletkę. Miała ok. 17 lat.
Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 10, 2011 20:16 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Tak kombinuję, że jeśli Babunia teraz robi do kuwety, to jej urobek można by rozkładać na wabia dla Ogryni, zarówno od pól Mokotowskich w stronę domu, jak i w miejscu zaginięcia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 10, 2011 22:42 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

No tak... Ja nie mam doświadczenia z kotami "dzikimi"... :(.
Ale kciuki trzymam :)! :ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 11, 2011 2:13 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

35 dni poszukiwań. Ani śladu po Ogryni.

Tuż przed moim dzisiejszym wyjazdem na poszukiwania otrzymałam informację od osoby zajmującej się szukaniem zwierząt w sposób niekonwencjonalny, że Ogrynia nie żyje. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Mimo tego pojechałam i właśnie wróciłam. Nie wiem co mam dalej robić.... :cry:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości