. Pewnie jak się odpasie, to pokaże różki 
Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Czw lis 10, 2011 9:00
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Aniłek malusi . Pewnie jak się odpasie, to pokaże różki
. Pewnie jak się odpasie, to pokaże różki 
- Posty: 1706
- Od: Sob gru 19, 2009 18:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw lis 10, 2011 9:40
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
gabi.cezar pisze:Aniłek malusi
Lepiej żeby nie pokazywał. Mam wojujące kocice
i to całkowicie wystarczy Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.
Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*]
Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.
Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
- Posty: 24811
- Od: Wto sty 11, 2011 15:22
- Lokalizacja: Radom
» Czw lis 10, 2011 11:44
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
gerardbutler pisze:tragediahttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135435
Nie otwiera się. Usuń tragediah.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011. Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*]
Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.
Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
- Posty: 24811
- Od: Wto sty 11, 2011 15:22
- Lokalizacja: Radom
» Czw lis 10, 2011 12:23
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
meg11 pisze:gerardbutler pisze:tragediahttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135435
Nie otwiera się. Usuń tragediah.
viewtopic.php?f=1&t=135435
- pwpw
» Czw lis 10, 2011 14:35
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
dzisiaj jedziemy do wetki odbierzemy wyniki i dobierzemy leczenie
- Posty: 8795
- Od: Wto gru 11, 2007 11:37
- Lokalizacja: Wrocław/Lubin
» Czw lis 10, 2011 14:44
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Trzymam bardzo mocno.Chciałabym pomóc.Napisz gdzie wplacić pieniążka 
bardzo mocno.Chciałabym pomóc.Napisz gdzie wplacić pieniążka 
- Posty: 5833
- Od: Nie maja 30, 2010 16:06
- Lokalizacja: krosno
» Czw lis 10, 2011 15:04
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Na te oczyska dobry jest Conwenia .
Mój białaczkowiec też miał taki brązowawy wyciek z oczu leczyłam maściami i kroplami do oczu i nie pomagało raz było dobrze a raz wracał wyciek.
po zastrzyku oczyska wyzdrowiały natychmiast i wyciek sie już nie powtórzył .
Pomyśl cioteczko o tym interferonie ludzkim i ja bym dodała zylaksis a jak nie to sconomune.
Kot jak dlamnie jest do wyleczenia a przynajmniej doprowadzenia go do stanu że choroby niebędzie widać.
Jak mowiłam na począdku najważniejsza jest wola walki kociakaa on ma wielka wolę w oczach.
Poprostu jest sponiewierany w schronie , stres zrobil swoje przy tej chorobie.
Trzymam kciuki.
I przy białaczce liczy się czas im szybciej dostanie leki na odporność tym lepiej puki białaczka mu całkiem szpiku nie uszkodziła.
Ja uparłabym sie przy zylaxisie na oczyska Conwenia, i interferonie ludzkim.
Mój białaczkowiec też miał taki brązowawy wyciek z oczu leczyłam maściami i kroplami do oczu i nie pomagało raz było dobrze a raz wracał wyciek.
po zastrzyku oczyska wyzdrowiały natychmiast i wyciek sie już nie powtórzył .
Pomyśl cioteczko o tym interferonie ludzkim i ja bym dodała zylaksis a jak nie to sconomune.
Kot jak dlamnie jest do wyleczenia a przynajmniej doprowadzenia go do stanu że choroby niebędzie widać.
Jak mowiłam na począdku najważniejsza jest wola walki kociakaa on ma wielka wolę w oczach.
Poprostu jest sponiewierany w schronie , stres zrobil swoje przy tej chorobie.
Trzymam kciuki.
I przy białaczce liczy się czas im szybciej dostanie leki na odporność tym lepiej puki białaczka mu całkiem szpiku nie uszkodziła.
Ja uparłabym sie przy zylaxisie na oczyska Conwenia, i interferonie ludzkim.
- Posty: 1064
- Od: Pt cze 05, 2009 22:06
- Lokalizacja: Przeworsk
» Czw lis 10, 2011 15:05
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
convenie dostała jak wychodził ze schroniska. Dzisiaj z wetką będziemu ustalac dalszy plan działania
- Posty: 8795
- Od: Wto gru 11, 2007 11:37
- Lokalizacja: Wrocław/Lubin
-
- Posty: 30313
- Od: Pon lip 06, 2009 14:17
- Lokalizacja: Łódź
» Czw lis 10, 2011 19:33
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Schowaj mięso do zamrażalnika
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/
Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/
tam jestem łapalna
https://www.facebook.com/BurasySp/
Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/
tam jestem łapalna
- Posty: 29640
- Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
» Czw lis 10, 2011 22:52
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Co z Luckym?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011. Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*]
Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.
Rysio-16-02-2013 [*] Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”
- Posty: 24811
- Od: Wto sty 11, 2011 15:22
- Lokalizacja: Radom
» Pt lis 11, 2011 7:11
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
meg11 pisze:Co z Luckym?
Klara i Filip. 
-
- Posty: 30313
- Od: Pon lip 06, 2009 14:17
- Lokalizacja: Łódź
» Pt lis 11, 2011 8:48
Re: Cud albo śmierć...Lucky - zbieramy na leczenie!
Hanulka pisze:meg11 pisze:Co z Luckym?
- Posty: 5833
- Od: Nie maja 30, 2010 16:06
- Lokalizacja: krosno
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, Google [Bot], puszatek i 119 gości