
http://www.widelec.pl/widelec/1,111648, ... lepow.html

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marikita pisze:A co można kupić w hipermarketach...? Otóż można kupić np. hujnogę trójkątną, flaczki cioci Gosi oraz... pornografię dziecięcą![]()
http://www.widelec.pl/widelec/1,111648, ... lepow.html
Poker71 pisze:szklane
"łyskaczówki"
Agn pisze:Właśnie skończyłam instruować telefonicznie pewnego miłego pana, jak ma do mnie dojechać.
Bo jutro - tadamtadam - Królik idzie do swojego własnego domu.![]()
![]()
marikita pisze:Poker71 pisze:szklane
"łyskaczówki"
![]()
A ja pamiętam z początku lat 90. krótki reportażyk w tv. W jakimś sklepie pojawił się tajemniczy produkt o nazwie: prezerwy. No i reporter chodził z mikrofonem i pytał klientów, co to są prezerwy. Skojarzenie oczywisteAch, te buraczejące moherki
- obśmiałam się jak norka. A to były konserwy... bo pewnie pani sklepowa chciała pokazać, że i ona inglisz zna, a co!
mpacz78 pisze:Wysłałam zamówienie do Krakvetu.
vega013 pisze:"Uprawnionym sklepowa daje od tyłu"
Agn pisze:Przy wpisywaniu danych do RTG musiałam literować imię Pikkewyna, a i tak pan się rąbnął. A to przecież jedno z prostszych imion.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, puszatek i 94 gości