Zazusia pisze: I podpisywałaś jakieś dokumenty przy ich odbiorze

Czy schroniska nie powinny wydawać koty po sterylizacji
A jeśli młodsze o jakąś umowę o nie rozmnażaniu

A'propos... Mój pierwszy świadomy kotek był ze schronu.
Niestety, odeszła po 2 tygodniach.
Była w schronie 1 dzień (więc kwestia sterylki się rozlazła).
Nikt nie wiedział nawet w jakim jest wieku, bo przez dobę nie widział jej wet w schronie.
Mój wet powiedział, że ma góra 4 tygodnie.
Minęło już 7 lat, odkąd odeszła, a papierów do dziś nie zobaczyłam.
Niemniej, rozmnażanie tego kocurka czy jest ze schronu czy nie, nie jest mądre.
Wszystko co dziewczyny ci napisały, czym cię uświadamiają - weź sobie do serca, proszę.