Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

a to nie można tutaj wstawiać podglądu zdjęć? przecież i tak są z serwera zewnętrznego?

Zakocona pisze:Mój nabytek z sierpnia. Jest tak grzeczna i słodka, że zostanie u nas na stałe. Jest ciagle mała i chyba już nie urosnie. Na wiosnę ją wysterylizujemy. Na tym zdjęciu tak wyglądała w pierwszym dniu u nas.

moje Małe też sierpniowe

czy Wasze koty jeszcze wychodzą ? mój Czesiek coraz rzadziej i w nocy zostaje z nami i sie nam ładuje do wyrka :-)

... w końcu bo juz zaczęłam za tym tęsknić :twisted:

Magda, moje kocury wychodzą na noc ale całe dnie przesypiają w domu.
Kocice też zawsze chętne do wyjścia, bo maja ograniczane.
No ale temperatury niemalże letnie i nie pada - myslę ze jak sie zaczną opady to docenią domowe ciepełko.

Zakocona, Tosienka :1luvu:

- jak to się stało, ze trafiła do Ciebie? Pozwolisz pogłaskać jak przyjadę?

Kocice jakoś często zwracają, podaje Remover pomaga - dopóki podaję. Wczoraj Malina mało brakowało a ohaftowałaby Maksiowi głowę - w ostatniej chwili go odsunełam :roll:

nongie pisze:Magda, moje kocury wychodzą na noc ale całe dnie przesypiają w domu.

u mnie też tak było do teraz :wink:

....

Mój wychodzi, ale na krótko - chyba tylko na kupę/siku i szybko oblecieć rejony. Większość dnia i nocy leżakuje w cieple. I żre. Bezustannie żre. A w mediach piszą, że zima będzie łagodna...

kurcze to tylko ja kotów do domu zagonić nie mogę?

oki, w dzień jest wylegiwanie się w domu ale nocki na dworze :/ wczoraj kotka przylazła na kolacje ale że mi się spać chciało to nie czekałam aż się namyśli co chce robić i zamknęłam drzwi. skończyło się wstawaniem o 4" rano bo kotek już nie mógł usiedzieć w domu i chciał na dwór :evil: