Oto co znalazłam na ten temat....
"W wyniku białaczki koty najczęściej zapadają na niedokrwistość aplastyczną, której objawami jest chudnięcie zwierzaka. Kot staje się apatyczny, traci apetyt, powiększają się u niego węzły chłonne i występuje niewielka gorączka. Odwadnia się, przez co jego organizm słabnie i staje się podatny na różne infekcje, w skutek czego choruje na zapalenie dróg oddechowych, uszu, dziąseł czy przewodu pokarmowego. Może również dojść do powstania mięsaków limfatycznych (guzów nowotworowych) po podaniu niektórych szczepionek, powodujących wyniszczenie organizmu i zmiany nerwowe (nietrzymanie moczu, niedowład kończyn, trwałe rozszerzenie źrenic).
Białaczka jest chorobą nieuleczalną, z tego więc względu leczenie ma na celu jedynie poprawę samopoczucia i złagodzenie objawów. Należy przede wszystkim nawadniać zwierzę, zapobiegać i leczyć infekcje wtórne. Choremu kotu podaje się antybiotyki, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz poprawiające odporność i witaminy. Kotu trzeba zapewnić brak stresu, który jest największym sprzymierzeńcem wirusa białaczki, a ponadto odpowiednią dietę. Należy osobiście kontrolować jego stan zdrowia, gdyż to właściciel, który wciąż z nim przebywa, jako pierwszy zauważy zmiany, a także regularnie odrobaczać i chronić przed pchłami (nawet jeśli przebywa on cały czas w domu). Kot powinien mieć również zapewnione badania weterynaryjne i szczepienia przeciw chorobom zakaźnym (katar koci, panleukopenia)."


