Wspaniały pies Bobik szuka domu! Ma DOM!

Mnie też on nie wygląda na takiego wiekowego.
W tym przypadku trzeba by było zweryfikować ogłoszenia.
Miałby większą szansę na adopcję.
Rozmawiałaś już na ten temat z p. A.?
Zrobiłaś mu jakieś fotki?

Pani A. będzie go odbierać jutro po południu,więc będzie okazja żeby siąść i porozmawiać.Trochę zdjęć jest,choć niewiele się różnią od poprzednich.Chciałam je pokazać dziś,ale Bobik miał małą wpadkę na spacerze i po powrocie wymagał gruntownej kąpieli :twisted:

Szczegóły kosztują 5pln :wink:

W każdym razie plany się nieco rozjechały...W niedzielę byliśmy na pięknym, jesiennym, długim spacerze.Zawędrowaliśmy nad Odręi szliśmy spory kawał wzłuż wałów.Bobik wpadł w stan dzikiej galopady,szczególnie fajne okazały się kółka wokół małego oczka wodnego obrośniętego trzciną.Potem zapoznał kolegę w postaci małego zabawnego kundelka (z Fioletowego Psa - świat jest niewielki :wink:

),z którym wymienił trochę grzecznościowych wąchów i pląsów.W zasadzie część spaceru szliśmy razem.Potem kundelek musiał się pożegnać,żeby jeszcze poćwiczyć aporty

W sumie zeszło nam 1,5 godziny,a pies po powrocie nawet się nie położył,tylko ustawił w kolejce do jedzenia.

Na tle Manhattanu:

Szczęście jest mokre...

Cudnie passa :1luvu:

Ale on jest fajny i widzę, że nawet wylegiwał się na Twoim osobistym łóżku

Muszę mu porobić jakieś nowe ogłoszenia, jeśli pozwolisz z Twoimi zdjęciami.
Może obecny tekst jest za długi i nie chce się ludziom czytać?
No i ten jego zagadkowy wiek trzeba koniecznie wyjaśnić!

bardzo fajne jesienne zdjęcia

Na rozwiązanie zagadki trzeba będzie jeszcze poczekać.DT przełożył odbiór na jutro.Bobik awansował na moje łóżko,bo nie jest psem dominującym,nie gubi dużych ilości sierści,śliny oraz dziwnych zapachów - a to się niektórym psom zdarza :roll:

Ale swoje wyrko ma: przyszedł tu ze swoimi osobistymi piernatami - dosłownie,z grubaśną kołdrą zimową.Luksusowe spanie. :mrgreen:

Dziś trochę pobiegaliśmy na działkach...BTW,to imię nam do niego nie pasuje - dlatego czasem nazywamy go Borys

Najbardziej ujmującą cechą jest to,że sam podaje łapę - gdy o coś prosi,gdy chce nas udobruchać,gdy nie wie jak się zachować

A zdjęcia można brać oczywiście...

Bobik w schronisku :cry:

Wiem to od passy, nie od dt.
Nic więcej na razie nie napiszę, bo nie znam szczegółów.
Ale ta wiadomość mnie powaliła.

violavi pisze:Bobik w schronisku
Wiem to od passy, nie od dt.
Nic więcej na razie nie napiszę, bo nie znam szczegółów.
Ale ta wiadomość mnie powaliła.

Nie ma kontaktu ze strony DT.
Wiem tylko tyle, że Bobik jest w schroniskowym hotelu i nie wiadomo czy zostanie odebrany.
Passa była u niego, jest smutny.

Dom mega pilnie potrzebny!

Strasznie mi Go żal

I wkurza mnie to, że nie mam jak mu pomóc.

violavi pisze:Bobik w schronisku :cry:
Wiem to od passy, nie od dt.
Nic więcej na razie nie napiszę, bo nie znam szczegółów.
Ale ta wiadomość mnie powaliła.

Bobik został przekazany schronisku w ubiegłą środę,ale dziś otrzymałam informację że już jest w kolejnym nowym domu.Mam nadzieję,to już będzie ostatni.Psina się sporo nawłóczyła w życiu...Faktem jest,że przez schronisko przechodzi dużo osób w poszukiwaniu psa dla siebie więc szanse jakieś zawsze są...Ale warunki są frustrujące.

Takie adopcje prosto ze schronu to zawsze ryzyko, postaramy się o wizytę poadopcyjną.
To zależy teraz od kierowniczki czy udostępni nam dane.
Jutro się okaże, dam znać jak będę już coś konkretnego wiedzieć.

czekam na wiesci

Dziś nie ma p.kierownik w pracy, a pracownica, która odebrała tel. nic nie wie.
Będziemy dzwonić jutro, chyba, że uda nam się innymi drogami coś ustalić.

ale on błyskawicą poszedł do nowego domu
ciekawe jaki ten dom

Wspaniały pies Bobik szuka domu! Ma DOM!

Kto przegląda forum