K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2011 20:30 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

ja dziękuję Dominice, Asi i Uszce za szybkie przeszkolenie oraz Joannie za cierpliwe zajmowanie się puszką i ulotkami podczas gdy ja służyłam za przyrząd do układania się dla Pluskwy :D drugie pytanie dnia brzmiało - czemu mój kot nie jest taki miziasty :D

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Sob lis 05, 2011 21:19 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

queen_ink pisze:Ja dziękuję Joannie Kalisz i anniekreft za zajęcie się ostatnią zmianą.
Jutro zwijam puszki i Łatkę.

Dostaliśmy też od wildhoney fajne fanty na bazarek (m. in. ręcznie robione kartki świąteczne) :). Dziękuję.

Przypomnę się z prośbą:
queen_ink pisze:Potrzebuję w poniedziałek, wtorek (po południu) lub środę (wszystko jedno, kiedy) transportu dla Honoraty na przegląd przedadopcyjny i w czw wieczorem (ok. 18) odwiezienia jej do domu stałego, jeżeli wszystko będzie oki.
Czy może ktoś?


Na przegląd najbardziej pasowałby mi chyba wtorek, ale mogę się dopasować.


dostałam jedną puszkę, druga, pusta, została w GK, może nie ma sensu brać tej ode mnie, jest dość ciężka.

Łatka jutro organizuje wieczorek zapoznawczy i chyba pójdzie do domu :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 05, 2011 21:29 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

annakreft pisze:ja dziękuję Dominice, Asi i Uszce za szybkie przeszkolenie oraz Joannie za cierpliwe zajmowanie się puszką i ulotkami ....

Nie ma za co :)
Pluskwa - kwestarka pierwsza klasa :ok: Tak się wdzięczyła, że chwilami jej publiczność blokowała wejście do sklepu :ok:

jaibura

 
Posty: 756
Od: Śro mar 31, 2004 9:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 05, 2011 21:45 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ja dziękuję Joannie Kalisz i anniekreft za zajęcie się ostatnią zmianą.
Jutro zwijam puszki i Łatkę.

Dostaliśmy też od wildhoney fajne fanty na bazarek (m. in. ręcznie robione kartki świąteczne) :). Dziękuję.

Przypomnę się z prośbą:
queen_ink pisze:Potrzebuję w poniedziałek, wtorek (po południu) lub środę (wszystko jedno, kiedy) transportu dla Honoraty na przegląd przedadopcyjny i w czw wieczorem (ok. 18) odwiezienia jej do domu stałego, jeżeli wszystko będzie oki.
Czy może ktoś?


Na przegląd najbardziej pasowałby mi chyba wtorek, ale mogę się dopasować.


dostałam jedną puszkę, druga, pusta, została w GK, może nie ma sensu brać tej ode mnie, jest dość ciężka.

Łatka jutro organizuje wieczorek zapoznawczy i chyba pójdzie do domu :)


Ale biorę ją jutro? Skoro Donia i Ritka smarczą?
Czy dom Łatki to jakiś spad po Wasylu, który do mnie dzwonił?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Sob lis 05, 2011 22:30 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Trzymajcie kciuki, Państwo od Pink zastanawiają się nad Jagą, bo...
Michał powiedział, a drugi kot będzie czarny i w tym momencie ( naprawdę w TYM) Jaga weszła na kolana Basi, pogłaskała się, potuliła, potem poszła do Michała i wtulała się w jego brodę... Jeśli się tak stanie, to teoria Cammi, że od nas wychodzą przede wszystkim koty, które nie mają ogłoszeń (np Hope, Filip Batman), się potwierdzi. :)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lis 05, 2011 23:01 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

queen_ink pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ja dziękuję Joannie Kalisz i anniekreft za zajęcie się ostatnią zmianą.
Jutro zwijam puszki i Łatkę.

Dostaliśmy też od wildhoney fajne fanty na bazarek (m. in. ręcznie robione kartki świąteczne) :). Dziękuję.

Przypomnę się z prośbą:
queen_ink pisze:Potrzebuję w poniedziałek, wtorek (po południu) lub środę (wszystko jedno, kiedy) transportu dla Honoraty na przegląd przedadopcyjny i w czw wieczorem (ok. 18) odwiezienia jej do domu stałego, jeżeli wszystko będzie oki.
Czy może ktoś?


Na przegląd najbardziej pasowałby mi chyba wtorek, ale mogę się dopasować.


dostałam jedną puszkę, druga, pusta, została w GK, może nie ma sensu brać tej ode mnie, jest dość ciężka.

Łatka jutro organizuje wieczorek zapoznawczy i chyba pójdzie do domu :)


Ale biorę ją jutro? Skoro Donia i Ritka smarczą?
Czy dom Łatki to jakiś spad po Wasylu, który do mnie dzwonił?


nie bardzo jest już możliwość zmian, chyba, że macie kogoś w zanadrzu.

To chyba nie po Wasylu, bo pani zadzwoniła po Uszkę ale odesłałam ją na stronę i oddzwoniła po Łatkę.

Jaśko pilnie potrzebuje człowieka, nie chce jeść nie głaskany, robi się co raz smutniejszy. On nie może wrócić na kociarnię ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 7:06 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ale biorę ją jutro? Skoro Donia i Ritka smarczą?
Czy dom Łatki to jakiś spad po Wasylu, który do mnie dzwonił?


nie bardzo jest już możliwość zmian, chyba, że macie kogoś w zanadrzu.

To chyba nie po Wasylu, bo pani zadzwoniła po Uszkę ale odesłałam ją na stronę i oddzwoniła po Łatkę.

Jaśko pilnie potrzebuje człowieka, nie chce jeść nie głaskany, robi się co raz smutniejszy. On nie może wrócić na kociarnię ...

One nie smarczą, jedynie czasem zdarzy się jednej czy drugiej kichnąć. Moim zdaniem spokojnie można jedną z nich wziąć.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 06, 2011 11:47 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Cała kolorowa piątka w domach:
RED mieszka sam, będzie rozpieszczany. Zresztą rozpieszczanie zaczęło się jeszcze przy mnie.
Pink mieszka z szynszylą, w domu rodzinnym p. Michała są 3 koty :)
Blue zamieszkała z dwiema dziewczynkami w Skawinie. Juz nawet wiedzieli o lecznicy dra Komendy... :)
Green zamieszkała z Mackiem III (dziewczyną, Pani wszystkie koty nazywa Macek, Mackowie dożywają 14 lat.
Yellow zamieszkał w domu z dużym ogrodem dalekooooo od drogi u b. miłej rodzinki z dwoma kocurami i beaglem. Pani chciała Marszałka, ale córka się uparła.
Jak jeszcze dziś w galerii sprzeda się Kulfon lub Monika, to się upiję z radości.
I jeszcze rzecz, o której już kiedyś było, a która jest bezsprzecznie konieczna, to posiadanie własnych książeczek.
Co powinno się w nich znaleźć, oprócz ewidentnych rzeczy: odrobaczenie, szczepienie, leczenie i dane właściciela.
Piszcie na mail (lub wysyłajcie sms, koszt w zależności od operatora) :).
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie lis 06, 2011 12:05 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:Cała kolorowa piątka w domach:
RED mieszka sam, będzie rozpieszczany. Zresztą rozpieszczanie zaczęło się jeszcze przy mnie.
Pink mieszka z szynszylą, w domu rodzinnym p. Michała są 3 koty :)
Blue zamieszkała z dwiema dziewczynkami w Skawinie. Juz nawet wiedzieli o lecznicy dra Komendy... :)
Green zamieszkała z Mackiem III (dziewczyną, Pani wszystkie koty nazywa Macek, Mackowie dożywają 14 lat.
Yellow zamieszkał w domu z dużym ogrodem dalekooooo od drogi u b. miłej rodzinki z dwoma kocurami i beaglem. Pani chciała Marszałka, ale córka się uparła.
Jak jeszcze dziś w galerii sprzeda się Kulfon lub Monika, to się upiję z radości.
I jeszcze rzecz, o której już kiedyś było, a która jest bezsprzecznie konieczna, to posiadanie własnych książeczek.
Co powinno się w nich znaleźć, oprócz ewidentnych rzeczy: odrobaczenie, szczepienie, leczenie i dane właściciela.
Piszcie na mail (lub wysyłajcie sms, koszt w zależności od operatora)
:).


temat powrócił jako ważny, pisać oczywiście też można tutaj :wink: Mówią na mieście, że Queen_ink zrobi stosowny projekt tylko dorzućcie co uważacie, że powinno się tam jeszcze znaleźć.
Na pewno kilka zdań dla nowicjuszy co powinni a czego nie powinni

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 12:30 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:Trzymajcie kciuki, Państwo od Pink zastanawiają się nad Jagą, bo...
Michał powiedział, a drugi kot będzie czarny i w tym momencie ( naprawdę w TYM) Jaga weszła na kolana Basi, pogłaskała się, potuliła, potem poszła do Michała i wtulała się w jego brodę... Jeśli się tak stanie, to teoria Cammi, że od nas wychodzą przede wszystkim koty, które nie mają ogłoszeń (np Hope, Filip Batman), się potwierdzi. :)


jak się potwierdzi to hurtem trzeba usunąć ogłoszenia, które mają Wasze koty
każdy ma jakąś swoją karmę na koty
moja karma brzmi "zawieź kota do Krakowa"
a co z Marszałkiem?

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 12:45 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

jeżeli ktoś potrzebuje gotowych budek to Robert zrobił już chyba wszystkie 18 (9 trafiło do lutry). To sa ostatnie z tych co udało się pozyskać pieniądze na fb

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 14:00 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

Tweety pisze:......Łatka jutro organizuje wieczorek zapoznawczy i chyba pójdzie do domu :)


Przedstwię dziś państwu Łatkę, jeśli przyjdą wieczorem :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 17:29 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

lutra pisze:Cała kolorowa piątka w domach:
RED mieszka sam, będzie rozpieszczany. Zresztą rozpieszczanie zaczęło się jeszcze przy mnie.
Pink mieszka z szynszylą, w domu rodzinnym p. Michała są 3 koty :)
Blue zamieszkała z dwiema dziewczynkami w Skawinie. Juz nawet wiedzieli o lecznicy dra Komendy... :)
Green zamieszkała z Mackiem III (dziewczyną, Pani wszystkie koty nazywa Macek, Mackowie dożywają 14 lat.
Yellow zamieszkał w domu z dużym ogrodem dalekooooo od drogi u b. miłej rodzinki z dwoma kocurami i beaglem. Pani chciała Marszałka, ale córka się uparła.
Jak jeszcze dziś w galerii sprzeda się Kulfon lub Monika, to się upiję z radości.


Gratulacje :!: :ok: Tak hurtem polokować koty to trzeba mieć talent :D
Żeby się jeszcze tak Jadze udało!
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 17:49 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

nie mialy ogloszen, ale mialy zdjęcia na FB
to tak gwoli wyjasnienia
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 06, 2011 17:53 Re: K-ów, raz lepiej raz gorzej ale nieustannie walczymy

BarbAnn pisze:nie mialy ogloszen, ale mialy zdjęcia na FB
to tak gwoli wyjasnienia

Uzupełniając wyjaśnienie - kolorowe miały ogłoszenie na Allegro 8)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 198 gości