
organizujemy spotkania w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca

zapraszam wszystkich którzy chcą pogadać

(również na ten temat)
Twarzą w twarz dyskutuje się o wiele lepiej

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jadziaII pisze:Nie przesadzajcie z tym cieplem nie ma minusowych temp. w ciagu dnia jest bardzo cieplo i okna mogly byc pootwierane, a na noc zamykane, i to wystarczy kotom nie jest az tak zimno.
Lataly po dworze i zawsze mialy cieplo? w koncu to koty ktore wychowane sa na dworze.
A czy w domach tez juz grzejecie przy tych temp.?
Katar u kota rzecz normalna nie koniecznie musi to byc wirus poprostu katar jak kazdy z nas ma, jakas drobna infekcja.
Co do Arletki moze to byc zwiazane zupelnie z czym innym i z nia nalezaloby udac sie do lekarza.
Jutro Lupus jest od 10 do 13 moze ktos podjedzie my nie mozemy.
Miodek tez ma aktualnie katar bylam z nim u lekarza nie dostal zadnego antyb.
Poprostu tylko czyszcze nos.
Jak mi uda to podejde jutro i zobacze co z Zyta i zmierze jej temp.
terenia1 pisze:Gosiu rozmawiałam z Agatą Agata podjedzie z Arletką do Lupusa jutro na dyżurjuż wczoraj Agata także była z Arletką u Pani Doktor, ale Pani Doktor stwierdziła że na razie nie dostanie antybiotyku, więc Arletka nie jest pozostawiona sama sobie
Coś się z otem dzieje to po prostu jedzie się z nim do weta i tyle.
Jeśli chodzi o grzanie przecież nikt nie zabrania żeby nie włączać grzejników jak jest zimno - w tamtym roku sezon grzewczy rozpoczęliśmy bardzo szybko i grzaliśmy dzień i noc bo było zimno.
Więc każdy kto jest na dyżurze powinien ocenić czy jest ciepło czy zimno czy wietrzyć, czy grzejniki właczyć na mniejszą temeraturę czy na większą temperaturę bez względu czy to jest na dzień czy na noc.
Ja generalnie mam wieczorne dyzury i zawsze na wieczornym dyzurze włączam grzejniki okna wiadomo że na noc się już zamyka bo nocki zimne.
AGATA mich pisze:Arletka to ma powodzenieKażdy chce ją zawiesc do weta. Jednak jutro pojadą z nią The Shops!
Dzięki MartaAle to nie znaczy że ja nie chciałam i się wycofałam
terenia1 pisze:Marlenko gdyby Twój wujek był tak uprzejmy i wpadł do nas na chwilę porobić fajne zdjęcia Biedronkowi i Pędzlowi bo Arletce już fajne zdęcia zrobił można by zrobić także jakieś fajne wydarzenie na facebooku tu pomogłaby Martyna P. bo ja w te klocki jestem słaba - raz zrobiłam jakieś wydarzenie ale to była kompletna porażka![]()
Cookie1706 pisze:Na forum nie ma sensu o tym dyskutować (przynajmniej jeżeli temat wywołuje takie emocje)
organizujemy spotkania w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca![]()
zapraszam wszystkich którzy chcą pogadać![]()
(również na ten temat)
Twarzą w twarz dyskutuje się o wiele lepiej
gosiakot pisze:Cookie1706 pisze:Na forum nie ma sensu o tym dyskutować (przynajmniej jeżeli temat wywołuje takie emocje)
organizujemy spotkania w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca![]()
zapraszam wszystkich którzy chcą pogadać![]()
(również na ten temat)
Twarzą w twarz dyskutuje się o wiele lepiej
Bardzo sluszna uwaga , bo nie jest prawda ze na forum nalezy wszystko pisac co nam slina na jezyk przyniesie , nalezy zwazac na slowa, bo czyta nas wiele osob i wyrabia sobie o nas zdanie jako o stowarzyszeniu .
Iweta pisze:Poszukuję oryginalnych butelek, najlepiej takich 250-300 ml, ale wieksze tez chetnie przyjmę
Czasami fajne butelki mozna kupic w sklepach po 2 zł, jesli ktos sie natknie na takie i kupi, zwrócę pieniadze![]()
Chetnie zaopiekuje sie tez oryginalnymi butelkami po wypitym winie![]()
np takie z "uszkiem" do trzymania lub o nietypowych kształtach. Moga też byc butelki po tzw. "małpkach", czyli pojemność 200 ml.
Z góry dziękuję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 328 gości