PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2011 19:10 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Bono * :cry: :cry: :cry:
Biegaj szczęśliwy w Kocim Raju,....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów


Post » Sob lis 05, 2011 19:24 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Boże... Biedny kotuś :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33219
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 05, 2011 19:40 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

biedactwo ;( [*]

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob lis 05, 2011 19:44 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

O matko...

tym razem brak wieści oznaczał złe wieści :cry:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob lis 05, 2011 19:45 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Nie mogę tego przeżyć :( Jak podły bywa świat i jak podli bywają ludzie. Neigh kupiła Bono w sierpniu jako ZDROWEGO kota, który charcze bo TAK MA 8O To słowa weterynarza między innymi, który uwiarygodnił słowa właściciela :evil: Nie wiem czym go nafaszerowano wtedy - ja WIDZIAŁAM jego zdjęcia wtedy i widziałam z wczoraj :cry: Król lew i wymęczony wrak kota :cry: :cry: Nie można go było zbadać wcześniej tak był słaby. Litry ropy w łebku - matko, jak go to musiało boleć :cry: To był nowotwór niestety.....neigh z wetką podjęły decyzję, ze jak okaże się, że to nowotwór, Bono nie będzie po badaniu wybudzany....nie zasłużył, żeby dłużej tak cierpieć....Nie wiem kiedy neigh pozbiera się na tyle, żeby coś nam napisać toteż w jej imieniu BARDZO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY WSPARLI BONO :1luvu: To nie tak miało być.. :cry: :cry: :cry: .Bono, koteńku....brykaj szczęśliwy za TM i wybacz, ze ludzie(?) :cry: :cry: :cry: :cry: zgotowali ci taki los.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lis 05, 2011 20:06 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Bono (*) :cry: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob lis 05, 2011 20:09 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Nie ma słów, by wyrazić mój żal... Żal kota, który tyle musiał wycierpieć.
Nie mam słów, by wyrazić swój gniew, na ludzi, którzy do tego doprowadzili.
Neigh - byłaś najważniejsza w krótkim i bolesnym życiu Bono. To Ty go wyzwoliłaś od cierpienia. Pokochałaś i ocaliłaś od zapomnienia.
I za Tobie dziękuję.
Przytulam z całych sił.

Bono (*) - nareszcie nie boli. Śpij spokojnie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 05, 2011 22:40 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Biedny, biedny Bono :( Mój Kizik tak charczał przez miesiąc i w końcu diagnoza, rak kości czaszki............ wszystko wraca.
Shirko, powiedz Neigh, że ją rozumiemy.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lis 06, 2011 11:41 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Smutne wieści ['] biedny kiciulek :cry: dla niego tak było lepiej. Współczuję Neigh, nie tak miało być.

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Nie lis 06, 2011 14:56 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Zgodnie z tytułem wątku "nie dajemy się smutkowi".
To ja napiszę coś weselszego :mrgreen: .
Byłam dziś z Gosią u weta. Wszystko ok.

Przy okazji wyszło jaka durna baba ze mnie. Nie zabrałam podkładów na drogę.
Synuś kotkę wyjął z transporterka, a ona zsikała się na niego i zrobiła piękną koopkę.
Zapach niepowtarzalny.
Spodnie i sweter brudne . Dziecko do mycia.
Samochód również ( siedzenia, pasy, podłoga, nawet boczne kieszenie 8O )
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lis 06, 2011 17:40 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Mulesia pisze:Zgodnie z tytułem wątku "nie dajemy się smutkowi".
To ja napiszę coś weselszego :mrgreen: .
Byłam dziś z Gosią u weta. Wszystko ok.

Przy okazji wyszło jaka durna baba ze mnie. Nie zabrałam podkładów na drogę.
Synuś kotkę wyjął z transporterka, a ona zsikała się na niego i zrobiła piękną koopkę.
Zapach niepowtarzalny.
Spodnie i sweter brudne . Dziecko do mycia.
Samochód również ( siedzenia, pasy, podłoga, nawet boczne kieszenie 8O )



8O cie kręcę...Gosia miała niezły zasięg rażenia :ryk:



Joarkadio...zapomniałam napisać. Smutne rzeczy czytam, jest aż tak źle z nerkami że będziesz mieć badania przeddializowe? :( Czyli co dalej?Życie na dializach? Trzymam kciuki aby w miarę możliwości to odsunąć na jak najpóźniej w czasie... :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lis 06, 2011 17:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

[*]dla kocurka.

Mam w domu koci szpital, nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam.Masakra -jedyne słowo , które tu pasuje.
Inwazja zapalenia gardła u kotów -na całego..
Jako tako trzymają się tylko te,które z własnego wyboru nie mieszkają w domu..
Mam pytanie o lek o nazwie tolfedine -czy znacie go może?
Dostałam go od weta jako przeciwbólowy , aby ulżyć Niuńkowi, który do jutra musi poczekać na metacam..bo ja guła i dupa wołowa nie umiem dawać zastrzyków a gardło boli go bardzoo.
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 06, 2011 17:53 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Tak - znam ten lek. Jest też chyba przeciwzapalny. Moje koty dostawały zarówno w zastrzyku, jak i w tabletce. Działa do 24 godzin.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lis 06, 2011 17:59 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Przykro mi Neigh.
Bono już biega w kocim niebie. I nic go nie boli. Boli tych którzy zostają. :cry:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 156 gości