


Biegaj szczęśliwy w Kocim Raju,....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mulesia pisze:Zgodnie z tytułem wątku "nie dajemy się smutkowi".
To ja napiszę coś weselszego.
Byłam dziś z Gosią u weta. Wszystko ok.
Przy okazji wyszło jaka durna baba ze mnie. Nie zabrałam podkładów na drogę.
Synuś kotkę wyjął z transporterka, a ona zsikała się na niego i zrobiła piękną koopkę.
Zapach niepowtarzalny.
Spodnie i sweter brudne . Dziecko do mycia.
Samochód również ( siedzenia, pasy, podłoga, nawet boczne kieszenie)
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 154 gości