Dobrze pani.
Moja Citka znów kaszle i charczy. Bierze od tygodnie sumamed. Wzięłą immuniaktiv - 7 tabletek.
Boję się o nią. A ciężko jej z tym sadłem kaszleć. Do tego biedna zazdrosna o każdy kontakt mój z kociętami.
Ona musi być sama, ale tym kotkom też trzeba przecież pomóc, bo zginą.
Okazuje się, że pani z działek była z Felkiem i tymi jego oczami u weta i ten jej powiedział, ze tych oczu się nie wyleczy i zostawił go tak bez lekarstw. Normalnie masakra.
Felek ciągle ma jeszcze pojedyncze gluty w oczach, ale i tak jest lepiej niż było. Gdy będę miała swój komputer pokażę zdjęcie z oczami przed leczeniem.
No i ten świerzb. Znó muszę kupić stronghold. Citka nie ma jeszcze i lepiej żeby tak zostało
