Zaczęło się od tego, że w jakoś połowie czerwca zauważyłam, że Mila robi kupy z krwią i śluzem. Trzykrotne badanie kału nie wykazało pasożytów, lamblii, kokcydiów. Posiew bakteryjny wykazał też jedynie fizjologiczną e-coli. Mimo to dostała Metronidazol na 5dni. Bez efektu.
Następnie w lipcu zrobiono badanie krwi pod kątem trzustki, wątroby i skoro ją kłuli to poprosiłam również o nerki. Trzustka wyszła ok.
Miała też być zrobiona morfologia, ale niestety Mila zatkała się i była tak przerażona, że nie zdecydowałam się na to aby jej kłuli jeszcze drugą łapkę.
W lipcu wyniki nerek i wątroby były takie :
ALT (GPT) : 44,00
AST (GOT) : 3,00
AP (Fosfataza zasadowa) : 576,00
Gamma GT: 13,00 U/l 37C
Kreatynina : 1,60 mg/dl
Mocznik : 56,90 mg/dl
Oprócz tego glukoza: 87 mg/dl
Na wątrobę dostała Heparenol, Ornitil i Esseliv.
Badanie krwi z 27 października już z morfologią.
WBC 10.8 10*3/ul
RBC 10.11 mln/ul
HGB 14.4 g/dl
HCT 50.0 %
MCV 49.5 fl
MCH 14.2 pg
MCHC 28.8 g/dl
PLT 440 10*3/ul
kwasochłonne 6 %
granulocyty 28%
granulocyty pałeczkowate 1 %
limfocyty 64%
monocyty 1%
Opis: nieznaczna anizocytoza erytrocytów
Alfa-amylaza 380,00
ALT : 35,00
AST : 2,00
AP: 201,00
Gamma GT : 8,00 U/l 37C
Kreatynina : 1,90 mg/dl
Mocznik 68,90mg/dl
Glukoza 100mg/dl
Badanie ogólne moczu z 2 listopada ( zawiezione w ciągu 30min od pobrania, miało być badane od razu ) :
barwa: żółta
przejrzystość : zupełna
Ciężar : 1,021
PH : 7
Białko: nb
Cukier : nb
Urobilinogen : w normie
Bilirubina: nb
Ciała ketonowe: nb
Krew : nb
Nabłonki: poj. w polu widzenia
Krwinki białe : poj. w pw.
Krwinki czerwone : nb
Wałeczki: nb
Składniki mineralne : nieliczne szczawiany CA
Bakterie : pojedyncze ( na pewno dotknęłam jej futra jak sikała

Dodam, że przez cały ten czas czyli od momentu jak Mila jest u mnie to niezwykle wesoły, rozbrykany i przymilasty kociak, ze znakomitym apetytem. Futro ma idealnie miękkie, jedwabiste, gęste i gładkie. Przybiera na wadze, rośnie. Gdybym nie zrobiła badań niczego bym nie widziała, ponieważ nie widzę w jej zachowaniu niczego niepokojącego. Krew i śluz w kupie po zmianie diety nie pojawiają się. Cała trójka je od ok.2 m-cy mieszanki Barfa, widzę różnicę u całej trójcy jeśli chodzi o ilość i częstotliwość sikania, ale to na pewno przez to, że pobierają więcej wody.
No i to tyle, nie chcę mówić co mówi wet bo mówi niewiele. Na pewno skonsultuję wyniki z kimś innym.
Zdecydowałam się jednak założyć ten wątek, może moglibyście coś podpowiedzieć, zerknąć, będę wdzięczna.