[Białystok11]nadal kociakowo :(

[janna019]

Nikomu nie jest potrzebna biedna niebieska koteczka? z sentymentu nazwałam ją Iwa, skrzecze całkiem jak mój Iwanek.



Jakbyście gdzieś widziały, że komuś zaginęła taka piękna kocia dama - to jest u mnie.

[Czarnulka21]

Dzwoniła może do kogoś "kobieta" o głosie małej dziewczynki?To znaczy mówiła że jest pełnoletnia,ale zdania składała jak niepełnoletnia
Chyba jakiś wygłup był tel.514......

Do mnie też dzwoniła chciała przyjechać do mnie taksówką, zdążyłam się dowiedzieć, że miała dwa koty, które zginęły pod kołami samochodu. I szuka małego kotka do towarzystwa. Na wstępie zapytała czy mam kotki małe do sprzedaży? Dziwna osoba.... - tak teraz jak się zastanowię to możliwe, że to była ta sama dziewczyna co dzwoniła do mnie w poniedziałek od tych kotów wywiezionych do mamy - też był taki dziecinny głosik

[dorotak97]

Mnie też pytała czy mam małe kotki na sprzedaż
Myślę że jakaś małolata wydzwania.Później żałowałam że nie zaprosiłam jej do domu w celu poznania kotka.

[beata87]

Czy mamy jakąś trikolorową koteczkę?

Do mnie przyjechały dziś dwie około 3 miesięczne trikoteczki. Tzn. są takie w jesiennych kolorach. Zdjęcia wkrótce.

[gagga]

Czy mamy jakąś trikolorową koteczkę?

Do mnie przyjechały dziś dwie około 3 miesięczne trikoteczki. Tzn. są takie w jesiennych kolorach. Zdjęcia wkrótce.

To ja poproszę zdjęcia w trybie pilnym

[asika5]

Dzwoniła może do kogoś "kobieta" o głosie małej dziewczynki?To znaczy mówiła że jest pełnoletnia,ale zdania składała jak niepełnoletnia
Chyba jakiś wygłup był tel.514......

Dzwoniła dzisiaj ok 17:00 spytała czy sprzedaje kotki i czy mam małą koteczkę

[Vil46]

Taka osoba o dziecinnym głosie dzwoniła do mnie z miesiąc temu.Zapytałam ile ma lat.Jeśli dobrze pamiętam 22.Chciała kotka dla 5 miesięcznego dziecka by się przyzwyczaiły .Mieszka gdzieś za Białymstokiem, ale nie pamietam nazwy.Moje kotki tam nie trafiły i nie trafią.Dziś dzwoniła pani która na wstępie powiedziała,że rozmawiała z panią Asią ale tam kotek jeszcze nie wykastrowany więc szuka dalej,Wpadł jej w oko NATSU .Domek niestety nie dla niego bo wychodzący a to straszny panikarz i jak by uciekł to małe szanse na powrót.Równie dobrze moge go wystawić na podwórko.Zreszta mieli już kota ,który ponoć skończył pod kołami.Będziemy czekać w końcu znajdzie się TEN domek

[Marta_od_Kropeczki]

viewtopic.php?f=20&t=135182
Mój kaleki bazarek na bąbelki

[kassja]

Nikomu nie jest potrzebna biedna niebieska koteczka? z sentymentu nazwałam ją Iwa, skrzecze całkiem jak mój Iwanek.



Jakbyście gdzieś widziały, że komuś zaginęła taka piękna kocia dama - to jest u mnie.

Śliczna kicia, dziwne, że nikt jej nie szuka

[beata87]

Czy mamy jakąś trikolorową koteczkę?

Do mnie przyjechały dziś dwie około 3 miesięczne trikoteczki. Tzn. są takie w jesiennych kolorach. Zdjęcia wkrótce.

To ja poproszę zdjęcia w trybie pilnym

Tryb pilny na razie niestety nie będzie możliwy-fotograf jest bardzo zajęty. Ewentualnie zapraszam na osobiste oględziny:) Kotki są na razie bardzo nieśmiałe. Od wczoraj głównie chowają się pod szafką. Nie zauważyłam jednak żadnej agresji ze strony Bebilonki, tylko zwykle syczenie, więc w sumie nie mają powodu żeby tam siedzieć..

[kassja]

Bazarek na Bąbelki, ale raczej dla mieszańców lub gości naszej stolicy.
viewtopic.php?f=20&t=135192&p=8154481#p8154481

[jania]

http://www.bialystok.pl/829-szczegoly-a ... fault.aspx

[Bakteria]

za nowy domek. Jestem pewna, że jeśli w końcu zdecydowałaś się ją oddać to do domku najlepszego z możliwych

No mam nadzieję, że lepiej już trafić nie mogła ale wiadomo jak to jest jak się przywiążesz, przez cały weekend czarne myśli, a jak jeszcze nowa pani nie odbierała telefonu (bo była w pracy) to w ogóle histeria Dzisiaj byłam w odwiedzinach i chyba OK... Jeszcze tylko kwestia osiatkowania balkonu na wiosnę co było warunkiem adopcji i będę całkiem spokojna.

[asika5]

Znalazłam na dogo więc kopiuję

[QUOTE=AjdaTola;17934068]
Uwaga!!!!

W dniach 10-11.12.2011r. w Szczecinku (woj zachodniopomorskie) odbędą się warsztaty okulistyczne dla lekarzy weterynarii. Osobą prowadzącą będzie doc. Kiełbowicz. W związku z czym jest możliwość przeprowadzenia nieodpłatnych zabiegów okulistycznych. Poszukujemy psów ew. kotów wymagających specjalistycznej pomocy. Liczba zakwalifikowanych pacjentów jest ograniczona. Samej kwalifikacji do zabiegu
będzie dokonywał doc. Kiełbowicz.
Dlatego też jeśli ktoś z was jest właścicielem zwierzaka lub zna bidę z dogo wymagającą pomocy i chciałby z niej skorzystać proszę o kontakt pod adresem e-mail:

pani.doktor.wet@wp.pl

Ważne:
- w e-mailu proszę przesyłać zdjęcia oczu (dobrej jakości) wraz z historią choroby i namiarami na opiekuna/właściciela - to jest wymogiem wstępnej kwalifikacji,
- tak jak wspomniałam, jeśli pies zostanie zakwalifikowany do zabiegu, będzie on wykonany bezpłatnie bez żadnych dodatkowych kosztów, jedynym warunkiem jest dowiezienie pacjenta do Szczecinka i zgoda na wykonanie zabiegu
- na zgłoszenia czekamy do poniedziałku
- jeśli pacjent zostanie zakwalifikowany przez doc. Kiełbowicza, opiekun zostanie o tym powiadomiony


Ja na dogo będę w niedzielę wieczorem, dlatego też podałam e-mail do kontaktu z organizatorem czyli lek.wet. Karoliną Brach - specjalistą chorób psów i kotów. Na podany adres proszę przesyłać konkrety, czyli zdjęcia i wspomniane historie choroby. Prosimy też o wyrozumiałości ze względu na iż pacjenci poszukiwani są również poza doga i nie każdy pies może zostać zakwalifikowany - choć chcieli byśmy pomóc wszystkim.[/QUOTE]

[gagga]

w przypadku oczków u moich bąbelków.... to raczej odpada, bo skoro jesteśmy pod dobrą opieką i czekamy na wygojenie rogówki aby ocenić co dalej z oczkiem to chyba to jest bez sensu. Tym bardziej, że podróż może być droższa jak sama operacja. I taki kawał drogi wieźć małe kociaki. Jakoś mam mieszane uczucia... to co oni będą się dopiero uczyć a nasze biedaki mają być królikami doświadczalnymi?