Śnieżka, Zołza, Ferbi, Synciu i Jadziunia- prosimy o 1% s.31

O, bannerek

wstawie sobie do podpisu, trzeba Was pokazywać :ok:

Poszłam za radą jednej miłej forumowiczki

I dziękuję za zaangażowanie :ok:

Powiedz, macie jakieś konto "organizacyjne" czy ewentualne wpłaty byłyby na prywatne? Szukam czegoś na bazarek :roll:

A może Ty cos znajdziesz - z bazarku tez ludzie mogą tu trafić :wink:

Mamy oficjalnie konto TOZ-u :http://www.abe.proste.pl/baset/ :arrow:

nasza stronka

Może wydarzenie na FB.

Już jest, prowadzi je inna członkini naszego TOZ-u, póki co bez większego odzewu za to z samymi pretensjami

No to zostaje bazarek. Może uda Ci się zorganizować fanty od innych wolnotariuszek Waszego TOZ i wystawić tutaj?

Właśnie jestem na etapie zbierania wszystkiego p trochu od każdego. Obadałam już co się wystawia i "rozpuściłam wici". Co kto ma, już mu niepotrzebne- niech mi odda. Ja to już wystawię. Idą w końcu święta, ludzie wkrótce zaczną robić porządki i z pewnością każdy coś tam znajdzie

Właśnie wyszedł ode mnie jeden z naszych karmicieli..Starszy pan, przyszedł po antybiotyk dla swoich podopiecznych na koci katar. Dowiedziałam się, że zabrali mu rentę, a z ośrodka pomocy społecznej dostaje minimalny zasiłek stały czyli ok 200zł/ m-c. Teraz mu grożą,że i to odbiorą, bo ktoś na niego doniósł,że jak tylko dostanie tę kasę to idzie po jedzonko dla kotów :evil:

Przyznał się,że dokarmia jeszcze koty koło naszej Biedronki i żeby zdobyć dla wszystkich jedzenie, chodzi i szuka czegoś w śmietnikach.. Ręce mi opadły normalnie.. A cholerni urzędnicy mają to w doopie! Jeszcze mu kontrole jakieś nasyłają i sanepidem straszą. Facet ma do wykarmienia ok 30-40 kotów, ma największą ilość zwierząt z naszych karmicieli.. I co ja mam robić? Idzie zima, facet sam nie ma co jeść, a co dopiero te zwierzaki? Żeby one były choć trochę oswojone ale te nawet jego się boją. Normalnie ryczeć mi się chce :evil:

Nie ma tam u Was jakiegoś lokalnego wytwórcy kiełbas/rzeźnika, który mógłby poratować Was mięsnymi resztkami?

Nie ma. Najbliższy jest w Chojnicach..Ubojnia drobiu z Górznej - wsi oddalonej o jakieś 7 km od Jastrowia, odmówiła nam..Pewnie sprzedają ludziom ze wsi lub sami pracownicy dla siebie biorą

Lilianna J-wie pisze:Właśnie wyszedł ode mnie jeden z naszych karmicieli..Starszy pan, przyszedł po antybiotyk dla swoich podopiecznych na koci katar. Dowiedziałam się, że zabrali mu rentę, a z ośrodka pomocy społecznej dostaje minimalny zasiłek stały czyli ok 200zł/ m-c. Teraz mu grożą,że i to odbiorą, bo ktoś na niego doniósł,że jak tylko dostanie tę kasę to idzie po jedzonko dla kotów Przyznał się,że dokarmia jeszcze koty koło naszej Biedronki i żeby zdobyć dla wszystkich jedzenie, chodzi i szuka czegoś w śmietnikach.. Ręce mi opadły normalnie.. A cholerni urzędnicy mają to w doopie! Jeszcze mu kontrole jakieś nasyłają i sanepidem straszą. Facet ma do wykarmienia ok 30-40 kotów, ma największą ilość zwierząt z naszych karmicieli.. I co ja mam robić? Idzie zima, facet sam nie ma co jeść, a co dopiero te zwierzaki? Żeby one były choć trochę oswojone ale te nawet jego się boją. Normalnie ryczeć mi się chce

znam to oj znam to!!!!!!!!!!!!! :evil:

Lilianna - może historie kocie nie wszystkich wzruszają, ale może Pana opisz w wydarzeniu na FB.. jak wątek na miau tu: viewtopic.php?f=8&t=130757

Dla dużych stad kocich dobrze wychodzi doksycyklina dla drobiu (to antybiotyk w proszku który dosypuje się do jedzenia), o przepisanie i dawkowanie popytaj lokalnych wetów. Odrobaczanie dla odmiany fenbenatem (dodatek paszowy dla świń itp...) też u wetów.

A jako karma, zimową pora dobrze wychodzi przetopiony delikatnie boczek z ryżem. Jest tez firma ecokarma - ale coś nie mogę się wbić na ich stronę.

smutne te poplątane kocio-ludzkie losy..

kurcze biedne koty......
moze zmien tytul? napisz ze koty umra z glodu?
boze nic gorszego od glodu i chorob nie ma

((((((((((((

moze by na jakis duzy worek karmy zebrac kase? sanabelle w zooplusie kosztuje ok 130 zl

Śnieżka, Zołza, Ferbi, Synciu i Jadziunia- prosimy o 1% s.31

Kto przegląda forum