Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 01, 2011 12:34 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:Zgadzam sie, trzeba zaryzykowac. W przypadku Bejbi narkoza wziewna bylaby najlepsza, z tego co sie orientuje. Ale hormony na wyciszenie, jesli Bejbi ma rujke, jesli nie, szybko sie umawiac.

Tak wszystko pięknie jak się pisze,ale realia...Może na święta coś kasy dostanę bo zrobić badania i sterylkę potem leki przeciwbólowe i może powikłania.Jak nie będzie jeść bo od wczoraj prawie nic nie je to na siłę?Co do narkozy to chyba taka wziewna jest bezpieczniejsza.
W tej chwili ma spadek odporności bo pojawiły się te zmiany,które nadal są.Tamtej kotce nikt badań nie robił,a koszta pokrył wtedy Animals i zero leków przeciwbólowych.Nie miałam pojęcia że trzeba podawać.O niczym nie miałam pojęcia.



Wykończysz tego kota.

Może prędzej kot mnie wykończy psychicznie i fizycznie.Nigdy takiego kota nie miałam jak ona.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 12:35 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:u mojej Melki sterylka trwała około 40 minut...niestety też czekałam pod ...gabinetem
zabrałam od razu, nawet nie była wybudzona...

U nas karzą iść do domu i pół dnia nie wiadomo co z kotem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 12:37 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:U nas karzą iść do domu i pół dnia nie wiadomo co z kotem.


No i tak powinno być bo gdyby coś się wydarzyło podczas wybudzania to tylko wet jest w stanie coś zrobić i pomóc.

Teraz robią tak małe nacięcia, że kot szybko dochodzi do siebie. Moje miały rany dosłownie 2-3cm, a wiem, że można jeszcze mniejsze zrobić.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto lis 01, 2011 12:45 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

karola7 pisze:
vailet pisze:U nas karzą iść do domu i pół dnia nie wiadomo co z kotem.


No i tak powinno być bo gdyby coś się wydarzyło podczas wybudzania to tylko wet jest w stanie coś zrobić i pomóc.

Teraz robią tak małe nacięcia, że kot szybko dochodzi do siebie. Moje miały rany dosłownie 2-3cm, a wiem, że można jeszcze mniejsze zrobić.

karola7 Ty miałaś płatne sterylki?Podobno dzikim robią tylko małe nacięcia i czasem coś zostaje.Wtedy moja była cała rozcięta i szew zerwała,ale to była wielka i zdrowa kotka i nic jej nie było.Z kolei jelit to już nie zobaczy przy małym nacięciu.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 12:46 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!
najszczesliwsza
 

Post » Wto lis 01, 2011 12:46 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

zgadzam się...ja miałam i mam dużo szczęścia..do weta
ale nie rozumiem dlaczego nie można poczekać przed gabinetem :?:
dlaczego Twój wet nie chce przeprowadzić sterylki na Bejbi :?: co na ten temat mówi :?:
nie...bo nie :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 12:48 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!

dlaczego :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 12:49 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!

A tam o mnie,akurat.Ja ich przecież nie oskarżę o nic nawet jakby nie przeżyła i wiedzą to dobrze.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 12:49 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:
najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!

dlaczego :?:


Niech sobie vailet zada to pytanie...
najszczesliwsza
 

Post » Wto lis 01, 2011 12:50 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Jak wet jest dobry to nic nie zostaje, trzeba po prostu znaleźć dobrego chirurga i tyle. A sterylki miałam oczywiście płatne, przecież to moje prywatne koty.
A jeśli się chce dodatkowo oglądać jelita to trzeba też kota dodatkowo przygotować, przynajmniej tak słyszałam i wtedy się robi większe cięcie.
Jednak już od dawna nie rozdziabuje się pół brzucha, kiedyś to rzeczywiście cięli bardzo, zakładali masę szwów, a kot długo dochodził do siebie.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto lis 01, 2011 12:51 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!

A tam o mnie,akurat.Ja ich przecież nie oskarżę o nic nawet jakby nie przeżyła i wiedzą to dobrze.


tu nie chodzi o odpowiedzialność jakąkolwiek za komplikacje.

po 1. ty zakładasz, że komplikacje będą.

po 2. chodzisz do weta tam, gdzie robią wszystko pod twoje dyktando

po 3. kobieto chodzisz do weta, który leczył lamblie lekiem, który nie działa na lamblie!!!
A czy na lamblie przeleczyłaś także siebie i TŻ?
najszczesliwsza
 

Post » Wto lis 01, 2011 12:54 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:zgadzam się...ja miałam i mam dużo szczęścia..do weta
ale nie rozumiem dlaczego nie można poczekać przed gabinetem :?:
dlaczego Twój wet nie chce przeprowadzić sterylki na Bejbi :?: co na ten temat mówi :?:
nie...bo nie :?:

Mój wet nie jest chirurgiem,tylko właściciel i on nie zna Bejbi i zrobiłby każdemu kotu bez wachania.Można poczekać,ale jak pisałam tam jest tłum ludzi szczekanie i pół dnia by zeszło bo zawsze coś wyskoczy niespodziewanego.Wszyscy z okolic i innych miast pchają się tu i za dużo na jednego chirurga :( Nie raz słyszałam jak ktoś odbierał zwierzaka to mówili oooj to jeszcze z godzinę albo i dłużej.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 12:55 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
najszczesliwsza pisze:
vailet pisze:
puszatek pisze:ja swoim też nie robiłam żadnych badań...to wet uznał, że są zdrowe :D
antybiotyki i leki przeciw bólowe były w cenie sterylki

Bejbi jest chorym kotem i tak ocenił wet nie ja :( On się lepiej zna,a ja tylko zdaję relacje co się działo.Bez badań nikt tego jej nie zrobi,a ja nie zaryzykuję :( U nas sama sterylka 170zł.a leki osobno się płaci :( Dlaczego się boją?Pytałam o sterylkę.Chyba jest powód.



Boją się ciebie, a nie o kota!

A tam o mnie,akurat.Ja ich przecież nie oskarżę o nic nawet jakby nie przeżyła i wiedzą to dobrze.


tu nie chodzi o odpowiedzialność jakąkolwiek za komplikacje.

po 1. ty zakładasz, że komplikacje będą.

po 2. chodzisz do weta tam, gdzie robią wszystko pod twoje dyktando

po 3. kobieto chodzisz do weta, który leczył lamblie lekiem, który nie działa na lamblie!!!
A czy na lamblie przeleczyłaś także siebie i TŻ?

po raz pierwszy się z Tobą...zgadzam :lol:
a w ogóle...czy to na pewno były...lamblie :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 12:58 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Puszatek zapisuję tę datę w kalendarzu dla potomnych!
:lol:

A co sądzisz o obecnym stanie Bejbi?
najszczesliwsza
 

Post » Wto lis 01, 2011 12:59 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczęśliwsza przed chwilą czytałam wątek o Fenbenacie :wink: znajdź i poczytaj też tam pytałam.Twojej kotce coś jest nie wiesz co,nie Masz też na weta,a mnie pouczasz.Wet się boi bo Bejbi ciągle coś jest.On ją lepiej zna na żywo nie Ty.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości