Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 27, 2011 21:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

W sobotę zrobiłem zaszczyk w kotecka pewnej znajomej z "miał" cioci . tylko przy okazji trochę mi się przekłuł kotek na wylot ...

zamiast zwykłego zaszczyku dla kochanego kotecka wyszedł piersing. można było krowi kolczyk założyć.

tego kotecka kułem nie pierwszy raz. tak ,że on chyba troszkę mnie mniej lubi niż innych bo widzi mnie tylko w chwilach gdy mam w reku szczykafkę.

Żadne kozy mi nie straszne....

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw paź 27, 2011 21:39 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

alix76 pisze:No, to traktat o współpracy wzajemnej gotowy :twisted: - Salvadore, uważaj na "kieł bojowy Kozy" :lol:
Tak sobie myślę, że w porównaniu z przeciętnym kociarzem/psiarzem taki 007 to jest cienki bolek :mrgreen: ale jak znowu moje puchate słoneczka zaczną sobie łby urywać o 3 nad ranem, to czule pomyślę o wybuchających długopisach :twisted:



gdzie im te długopisy chcesz powsadzać? :mrgreen:

tak sie pytam. :ryk:


i od razu mówię: nie, nie jestem zainteresowany. :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pt paź 28, 2011 20:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Hm, to rozważę przy najbliższej gonitwie :twisted:
Zidane doigrał się dziś wizyty u naszego veta - niestety, zmiany na skórze mają raczej podłoże grzybiczne :? , także kuracji ciąg dalszy. Dodatkowo mamy pomocniczo zastosować hydroksyzynę, żeby obniżyć nerwowość i chęć rozlizywania oraz złagodzić stres "zamkniętego balkonu" - Zidane wyraźnie najgorzej to znosi :( .
Wylizywanie nerwowe daje inny obraz, podobnie jak zmiany uczuleniowe - ale skoro już pierwszy krok w przestawianiu Kropki na suche został zrobiony, nie zamierzam rezygnować :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 30, 2011 21:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Jakoś zleciał weekend, mam jeszcze 2 dni wolnego 8) . Zidane opanował umiejętność wskakiwania na szafki kuchenne 8O - na szczęście nie na wszystkie może się dostać - na szczęście, bo tam już jest omega-ostatnia linia obrony, suszarnia ziół :twisted: .
Kropka umiarkowanie szczęśliwa, ale powoli już się godzi z koniecznością wcinania suchego. Co kilka dni wymarudzi mokrą saszetkę :wink: . Stado ogólnie zadowolone, wywietrzyło trochę futra na balkonie.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 30, 2011 21:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Ha! Ja też mam jeszcze dwa dni 8) Powiedzmy, że wolnego :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 21:52 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

No, przecież nikt nie mówi o wolnym od karmienia-sprzątania-kuwet-wpychania-leków :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 30, 2011 21:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Wydawania tymczasów do adopcji, wizytach PA, jeżdżeniu po wetach i takich tam innych piardach :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 22:26 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

A ja patrzę i podziwiam. 8O i patrzę. czasem krótki ( niestety) pacerek i potem patrze i podziwiam 8O . i jem. i Shrekuś je..
i podziwiamy... 8O

i jesteśmy tacy zmeczeni patrzeniem i podziwianiem.
Dziefcyny jesteście dla nas niedoścignionymi wzorami aktywnego wypoczynku.... :ok:

też kiedyś tacy będziemy .

i patrzymy...... 8O
Ślicznie pozdrawiamy.
tez was kochamy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie paź 30, 2011 22:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Salvadore, Ty nie dożyjesz tego momentu, w którym zdążysz nas pokochać. :twisted:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie paź 30, 2011 22:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Wiem. Agnesko sorry. zapomniałem o Tobie. Ty też potrafisz aktywnie wypoczywać w weekendy...



też obserwujemy z radością..
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon paź 31, 2011 19:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Dzień dzisiejszy był poświęcony polowaniu na smoki :twisted: , koty znalazły się tak uprzejmie, że nie przeszkadzały. Zarządziłam tez pranie posłanek, więc jest lekki foch.
W południe Gerson koniecznie chciał zjeść Kropkę, ale mu się nie udało. W nocy pewnie Kropka zechce zjeść Gersona :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon paź 31, 2011 20:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Pranie bez jednoczesnego natychmiastowego suszenia? Karygodne zaniedbanie no :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon paź 31, 2011 21:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

tylko nie zapomnij wyprasować...
kiedyś widziałem, ze się niemowlaczkom i innym maluszkom prasuje....

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pon paź 31, 2011 21:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

Nie krępuj się, możesz wpaść i prasować do woli :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon paź 31, 2011 21:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie IV - 4 tymczasy!

i do mnie, i do mnie... :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 94 gości