Rośliny szkodliwe

» Sob wrz 28, 2002 14:49

Odświeżanie dla Radka.

» Sob wrz 28, 2002 19:13

A ja bym poprosiła o listę bezpiecznych i to po polskiemu... :oops:

» Sob wrz 28, 2002 20:37

Kocia trawa :lol:

» Sob wrz 28, 2002 20:54

Agni pisze:A ja bym poprosiła o listę bezpiecznych i to po polskiemu...

Agni jesteś pewna że tego chcesz?
Rośliny to ponad 400 000 gatunków. Wklepanie tego w kompa to jakieś 2 miesiące bez przerw :wink:

» Sob wrz 28, 2002 22:25

O rany!

To może tak 20 najpopularniejszych? :wink:

» Nie wrz 29, 2002 0:54

O też bym poprosiła :wink:

» Nie wrz 29, 2002 1:34

Czy ja wiem? Rośliny które kot może jeść i wychodzi mu to na zdrowie to: kocimiętka, tymianek, szałwia, pietruszka, trawa, podbiał, i zboża.
A z ozdobnych? Mam w domu kliwię, amarylis, bananowce, skrzydłokwiat, awokado, fikusy, storczyki, nolinę, kupidyna, ginurę i zielistkę i nigdy żadnemu kotu nie zaszkodziło. Papirus, nertera i papryka tabasco, zostały doszczętnie zjedzone przez koty:wink: .
Może jeszcze ktoś coś dorzuci?

» Nie wrz 29, 2002 10:28

Agni pisze:O rany!
To może tak 20 najpopularniejszych?

Najpopularniejsze roslinki, którymi kot może się paść są tu:
http://canis.koty.pl/przygotdomu.html
Moje się pasą kupowanym w hipermarkecie oregano, tymiankiem lub bazylią.

» Nie wrz 29, 2002 15:07

Kurcze - mam w domu troche tych niedozwolonych

na szczęście Maxio sie za nie nie łapie :wink:

» Nie wrz 29, 2002 18:12

No nie!!! Mój Leon podgryzał troche Kalanchoe!!!

» Nie wrz 29, 2002 18:15 Wszystko cacy ale !

Ja sam tej listy nie zapamietam a co dopiero moje dwa koty. No może im bedzie łatwiej bo mogą sie podzielić jeden zapamieta pierwszą połowę a drugi drugą . Tylko kto im to wtłoczy do łepetynek - bo ja sie nie podejmuję :lol:

» Nie wrz 29, 2002 19:19

Z moich kwiatów zostało tylko wspomnienie. Szczególnie do tego przyczynił sie Kitek (Czarnuch).

» Nie wrz 29, 2002 19:31

Lakshmi i G.N. bardzo dziękuję!

» Śro paź 02, 2002 9:36

wiecie co Tomi bardzo lubi dracene i jukke a znajduja sie na liscie roslin trujacych. Z tego co wiem wiekszosc kotow bardzo lubi dracene. Jak na razie nic im sie nie stalo. Wiec ja juz nie wiem jak jest z tymi roslinami....

» Śro paź 02, 2002 9:57

Fikus tez może być trujący, u mnie okazało się że na 99% Stefa zajdła bluszcz

Uwierzcie mi nie chcielibyście miec takiego widoku, gdyby zjadła więcej pewnie i by przytomność straciła, a tak się napała ;/

Rośliny szkodliwe

Kto przegląda forum