znalazłam kotkę, jest w schronie, przepraszam wątek do zamkn

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 12:47 znalazłam kotkę, jest w schronie, przepraszam wątek do zamkn

no właśnie. Wczoraj z podwórka zgarnęłam zmarzniętego miauczącego delikwenta, który okazał się młodą ciężarną kotką. Mieszkam w bloku mam swoje dwa psy i dwa koty, nie sądzę żeby znajdka mogła u mnie zostać na stałe. od wczoraj siedzi pod łóżkiem, zjadła ale chyba nic nie piła. Wsadzona do kuwety nie sika. Psów się boi, na moje koty buczy. Proszę mi podpowiedzieć co mam z nią dalej zrobić? odwieźć do schroniska? Jutro do weta wziąć? (na koncie mam 40 zł, może wet się zlituje i na kredyt nas przyjmie) do kiedy można zrobić sterylkę aborycjną? jak długo kot może nie siusiać? I ogólnie proszę o wsparcie duchowe, jakieś podpowiedzi i o wyrozumiałość (to moja pierwsza przygarnięta duszyczka i czuję się lekko zagubiona)....

Niestety ale musiałam ją na szybko odwieźć do schroniska. Presja rodzinna. Nie chcę się nad tym rozpisywać. Chciałam przeprosić was i kotkę też. Mam wyrzuty sumienia. Przepłakałam pół dnia. Jeżeli jest taka możliwość to proszę o zamknięcie wątku
Ostatnio edytowano Wto lis 01, 2011 14:24 przez psy-i-koty, łącznie edytowano 4 razy

psy-i-koty

 
Posty: 13
Od: Nie paź 23, 2011 20:58

Post » Nie paź 30, 2011 12:49 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

psy-i-koty pisze:no właśnie. Wczoraj z podwórka zgarnęłam zmarzniętego miauczącego delikwenta, który okazał się młodą ciężarną kotką. Mieszkam w bloku mam swoje dwa psy i dwa koty, nie sądzę żeby znajdka mogła u mnie zostać na stałe. od wczoraj siedzi pod łóżkiem, zjadła ale chyba nic nie piła. Wsadzona do kuwety nie sika. Psów się boi, na moje koty buczy. Proszę mi podpowiedzieć co mam z nią dalej zrobić? odwieźć do schroniska? Jutro do weta wziąć? (na koncie mam 40 zł, może wet się zlituje i na kredyt nas przyjmie) do kiedy można zrobić sterylkę aborycjną? jak długo kot może nie siusiać? I ogólnie proszę o wsparcie duchowe, jakieś podpowiedzi i o wyrozumiałość (to moja pierwsza przygarnięta duszyczka i czuję się lekko zagubiona)....

schron to zly :!: , pomysł,skad jesteś?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 30, 2011 12:52 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

Plus za zgarnięcie. :ok:
8)

Delikwenta do łazienki. Izolacja od reszty domowników - ludzkich, a zwłaszcza zwierzęcych - pozwoli jej się uspokoić.
Koty zestresowane zmiana miejsca mogą ok. 24 godzin nie siusiać ze stresu. Każde przedłużenie tego czasu jest już ryzykowne i wymagałoby wspomagania wet [np. cewnik]. Zwykle jednak doba ciszy i spokoju w łazience wystarcza na samodzielne opróżnienie pęcherza.
W łazience oczywiście kuweta i miski z wodą i czymś smakowitym [nie koniecznie od razu super zdrowym - np. mokrym Whiskasem].

Skąd jesteś?
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:08 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 30, 2011 12:56 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

psy-i-koty pisze:do kiedy można zrobić sterylkę aborycjną?

Dobry wet potrafi przeprowadzić nawet w bardzo zaawansowanej ciąży...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 30, 2011 13:05 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

Btw. czy ktoś mi może wyjaśnić różnicę pomiędzy odebraniem życia małym np. tygodniowym kociętom, a tym wykształcającym się w brzuszku mamy, którym już biją malutkie serduszka i mają już łapeczki i oczka? ;/ Bo jakoś cały czas nie rozumiem. Małe kotki się ratuje, kocha, troszczy się o nie, a nienarodzone zabija, o co kaman? Że jeszcze nie są na zewnątrz? Że mają pecha, bo ktoś znalazł kotkę w ciąży a nie jak inne, które zdążyły już przyjść na świat, o które każdy chce dbać, troszczyć się i szukać dla nich domu i nikt by na nie noża nie podniósł? No nie rozumiem...

kahlan_avenna

 
Posty: 8
Od: Nie paź 23, 2011 13:55

Post » Nie paź 30, 2011 13:11 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

Jestem z Przemyśla, podkarpackie. W łazience nie mam serca jej trzymać. Siedzi pod łóżkiem w sypialni. Inne zwierzęta tam nie zaglądają w zasadzie, ale jak będziecie mocno sugerować to zamknę ją w łazience. Ma pod nosem wodę i żarcie, żarcie cacy ale woda nie ruszona. Wetkę mamy dobrą, jutro pewnie tam z nią pojadę. Może sterylkę da się zrobić na koszt miasta albo jakiejś fundacji? Możecie podać jakieś namiary? gdyby nie ta ciąża to może by u nas została ale okocenie się u nas odpada. Zero warunków na takie atrakcje.

psy-i-koty

 
Posty: 13
Od: Nie paź 23, 2011 20:58

Post » Nie paź 30, 2011 13:14 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

Dopisz w tytule miejscowość, może ktoś się odezwie z Twoich rejonów...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 30, 2011 13:21 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

kahlan_avenna pisze:Btw. czy ktoś mi może wyjaśnić różnicę pomiędzy odebraniem życia małym np. tygodniowym kociętom, a tym wykształcającym się w brzuszku mamy, którym już biją malutkie serduszka i mają już łapeczki i oczka? ;/ Bo jakoś cały czas nie rozumiem. Małe kotki się ratuje, kocha, troszczy się o nie, a nienarodzone zabija, o co kaman? Że jeszcze nie są na zewnątrz? Że mają pecha, bo ktoś znalazł kotkę w ciąży a nie jak inne, które zdążyły już przyjść na świat, o które każdy chce dbać, troszczyć się i szukać dla nich domu i nikt by na nie noża nie podniósł? No nie rozumiem...

To nie miejsce na takie dyskusje. Albo masz środki, czas i miejsce na wychowanie tych kociąt, podejmiesz odpowiedzialność za kolejne 5-6 kocich istnień i to, że nie stworzą kolejnych, albo wiesz, że kotów niestety i tak jest za dużo i z bolącym sercem robisz to, co trzeba.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 13:24 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU! Przemyśl

to nie jest temat do dyskusji, jak będzie możliwość to kotka zostanie wysterylizowana teraz. Tylko ponawiam pytanie gdzie szukać informacji na temat finansowania tego zabiegu przez jakieś fundacje/instytucje. Jutro zadzwonię do TOZu u nas ale może kto ma jakiś inny pomysł?

psy-i-koty

 
Posty: 13
Od: Nie paź 23, 2011 20:58

Post » Nie paź 30, 2011 13:25 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

Oczywiście, nie musi to być pomieszczenie nazywane `łazienka`, może być i sypialnia, chodzi o to by nie było tam innych zwierząt.
Psy-i-koty, Ty możesz `nie mieć serca` trzymać jej w osobno :wink: , ale tak jest dla nowego kota lepiej. Nowe, obce miejsce - kot nie rozumie, że przyjazne i bezpieczne; dla kota jest po prostu nieznane. Mała przestrzeń, bez `intruzów` [również obcych i nie uznanych jeszcze za przyjaznych] jest dla takiego kota łatwiejsza do rozpoznania, zaakceptowania i stwierdzenia, że nie trafił najgorzej. 8)

Poza tym, kotka nie jest odrobaczona, odpchlona i nie wiadomo jakie wirusówki ze sobą mogła przynieść - tym samym może stanowić potencjalne źródło infekcji dla Twoich kotów.
Izolacja `łazienkowa` nie jest żadnym gwarantem, że nie sprzeda infekcji ale zawsze jakoś ją ogranicza.

kahlan_avenna - poszukaj wątków z dyskusjami na temat sterylek aborcyjnych i usypianiu ślepych miotów. Było ich kilka na forum i tam chyba napisano wszystko, co można napisać w tym temacie. Przeczytaj - a potem pytaj.
Ten wątek zostaw na wymianę informacji co Psy-i-koty ma zrobić w sytuacji, w której się znalazła.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:08 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 30, 2011 13:52 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU!

kahlan_avenna pisze:Btw. czy ktoś mi może wyjaśnić różnicę pomiędzy odebraniem życia małym np. tygodniowym kociętom, a tym wykształcającym się w brzuszku mamy, którym już biją malutkie serduszka i mają już łapeczki i oczka? ;/ Bo jakoś cały czas nie rozumiem. Małe kotki się ratuje, kocha, troszczy się o nie, a nienarodzone zabija, o co kaman? Że jeszcze nie są na zewnątrz? Że mają pecha, bo ktoś znalazł kotkę w ciąży a nie jak inne, które zdążyły już przyjść na świat, o które każdy chce dbać, troszczyć się i szukać dla nich domu i nikt by na nie noża nie podniósł? No nie rozumiem...

OK zgoda - w takim razie (jw) weź kotkę do siebie i pozwól się okocić. Proste, nie? EOT i bardzo dziękujemy za konstruktywny wsad.

psy-i-koty koniecznie wpisz w tytule pierwszego postu "Przemyśl, gdzie sterylka aborcyjna?"
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie paź 30, 2011 13:55 Re: znalazłam ciężarną kotkę-HELPUNKU! Przemyśl

Dobra, koniec tej dyskusji, bo faktycznie ten temat to złe miejsce na nią. Ucinam temat, żeby nie ciągnąć dalej. Op może wywalić moje posty z tego tematu.

kahlan_avenna

 
Posty: 8
Od: Nie paź 23, 2011 13:55

Post » Nie paź 30, 2011 14:31 Re: znalazłam ciężarną kotkę Przemyśl gdzie ster. aborcyjna?!

teraz z tą izolacją małej to już musztarda po obiedzie, od wczoraj siedzi pod łóżkiem i co miało przejść na moje koty to już pewnie przeszło, trudno. Wsadzona do kuwety chwilę w niej siedzi a potem maszeruje prosto do sypialni na "swoje" miejsce. Do jutra przetrzymamy a jutro wet; pod łóżko wstawiłam jej kartonowe płytkie pudło ze żwirkiem (nie mam drugiej kuwety). Wujek google nie chce mi nic powiedzieć na temat bezpłatnych sterylek u mnie w mieście; ogólnie to mieszkam na zadupiu gdzie nie ma nawet pogotowia weterynaryjnego o prężnie działających fundacjach nie wspominając. Jedyna nadzieja w mojej kochanej pani weterynarz, może ona jutro coś doradzi.
A tak na marginesie, młoda trafiła bardzo dobrze, whiskasa nie dostanie u nas, acana rybna tylko jest serwowana :)

psy-i-koty

 
Posty: 13
Od: Nie paź 23, 2011 20:58

Post » Nie paź 30, 2011 14:36 Re: znalazłam ciężarną kotkę Przemyśl gdzie ster. aborcyjna?!

Zapytaj czy ewentualnie możesz zapłacić póżniej skoro masz jakieś dobre układy ze swoim wetem :wink: Teraz nie ma co czekać, kicia najważniejsza
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie paź 30, 2011 14:40 Re: znalazłam ciężarną kotkę Przemyśl gdzie ster. aborcyjna?!

kuwetę postaw w sypialni.Moze to byc zwykła miska.Kot nie chce wedrować przez chate.
Dobrze,że ja zgarnełaś :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 265 gości