Klakier, Bajka i... zima za oknem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 28, 2011 21:42 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

haha... mam tak samo... kotkom oczywiscie obcinam pazureczki... nawet grzeczne są... Powiedzmy :)

Ale na wewnetrzej i zewnetrznej stronie przedramion mam niezle sznyty od zwariowanej Kaji... malutka wiec jeszcze nie panuje nad pazurkami...:) Lila na szczescie wie by je chować jak chce poleżeć czy połazić po mnie... tak więc dzisiaj spotkałam znajomego... usiedlismy... i jakze byla jego wymowna mina gdy podwinelam rekawy 8O 8O 8O hahaha... coz... skomentowal tylko fakt ze z depresja mozna walczyc w inny sposob :ryk: oczywiscie wyprowadzilam go z bledu :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Sob paź 29, 2011 5:32 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Lekarka badająca mnie przed operacją, zapytała: a to co za operacja była? Chodziło o małą, ale gustowną bliznę na brzuchu, powstałą, kiedy kotka, którą zabrałam na leczenie i sterylizację, wczepiła się w sweter, bo głupia zdjęłam kurtkę. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 29, 2011 6:38 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

kamari pisze:Bywam ostatnio często w szpitalu i na początku troszkę dziwnie się na mnie patrzyli. Narkomanka pierwsza klasa :mrgreen: wszędzie ślady po wkłóciach :roll: Co ja się natłumaczyłam, że koty po mnie włażą i te ślady na plecach to Jasiek, a nie igły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Doskonale to rozumiem,mialam też takie tłumaczenia w szpitalu,dopiero koleznka
moja lekarka uwierzytelniła moją wersję,która tak samo została naznaczona u mnie
w domu,natomiast lekarce z przychodni mój Rudzik nasiusiał do torby,więc długo
będzie pamiętać tę wizytę.Nie martw się tym,ja już na głupie miny nie zwracam uwagi.
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Sob paź 29, 2011 7:39 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Witanko sobotnie :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 29, 2011 9:53 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Bajeczka ma jeszcze jeden problem z przystosowaniem do życia w mieszkaniu - nie potrafi niestety korzystać z drapaka. Czasem drapnie drapak w kształcie deski, leżący na podłodze, ale dużego stojącego drapaka do drapania nie umie zastosować (jedynie jako legowisko). Klakier nie jest niestety dobrym nauczycielem, bo sam woli drapać meble niż drapak. Próbowałam sama dać przykład, ale to nie skutkuje.

A dziś rano widziałam, jak Klakier starannie wylizywał łepek Bajeczki. :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 12:21 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Bazyliszkowa pisze:Bajeczka ma jeszcze jeden problem z przystosowaniem do życia w mieszkaniu - nie potrafi niestety korzystać z drapaka. Czasem drapnie drapak w kształcie deski, leżący na podłodze, ale dużego stojącego drapaka do drapania nie umie zastosować (jedynie jako legowisko). Klakier nie jest niestety dobrym nauczycielem, bo sam woli drapać meble niż drapak. Próbowałam sama dać przykład, ale to nie skutkuje.

A dziś rano widziałam, jak Klakier starannie wylizywał łepek Bajeczki. :D

a moze by tak troszkę poeksperymentowac z jakąś wędką... ja tak zwabialam Lilkę na drapak... bo mała Kaja jakos problemu nie miala... wiec bawilam się wedką... rzucalam na drapaczek.... do budek itp i Lilka zaczela ja gonic wspin ac sie atakowac z budki badz legowiska... i tak sie zaczelo...

A Klakierek dobry opiekun jak widzę... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Sob paź 29, 2011 14:01 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Bazyliszkowa pisze:Klakier nie jest niestety dobrym nauczycielem, bo sam woli drapać meble niż drapak. Próbowałam sama dać przykład, ale to nie skutkuje.


Chcę to zobaczyć, chcę to zobaczyć!
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 29, 2011 16:19 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Oby jednak nauka nie szła w las. :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 29, 2011 19:20 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Bazyliszkowa pisze:Bajeczka ma jeszcze jeden problem z przystosowaniem do życia w mieszkaniu - nie potrafi niestety korzystać z drapaka. Czasem drapnie drapak w kształcie deski, leżący na podłodze, ale dużego stojącego drapaka do drapania nie umie zastosować (jedynie jako legowisko). Klakier nie jest niestety dobrym nauczycielem, bo sam woli drapać meble niż drapak. Próbowałam sama dać przykład, ale to nie skutkuje.

A dziś rano widziałam, jak Klakier starannie wylizywał łepek Bajeczki. :D

Dorotko,w sklepach są kocimiętki w szprayu ,kup takową i wypsikaj drapak tak dosyć sporo,szybko zakuma ,zobaczysz
Miśka jak jej kupiliśmy drapak to też nie chciała drapać,przez 3 lata bodaj miała stary fotel,a teraz jak drapak przestawię w inne miejsce bo np sprzątam ,to zaraz miauczy,że nie stoi w tym samym miejscu i szuka go,żeby z niego "skorzystać"

Trzymam kciukole za Bajeczkę

Nagraj ich Dorciu jak się pucują :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob paź 29, 2011 19:42 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Próbowałam dziś bawić się z Bajką wędką przy drapaku. Może to przypadek, może nie, ale później Bajka ładnie wsadziła pazury w drapak :ok:
Taki spray kocimiętkowy mam, dzięki za przypomnienie, wypróbuję jutro. Na Klakiera on w ogóle nie działa, na pannę MM też nie działał - ale może Bajka da się skusić.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 19:52 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

na moich zadziałała zwykła ...walerianka pokropiona na drapak :lol:
też chciałabym zobaczyć ścierającą pazurki o drapak...Bazyliszkową :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 19:53 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

puszatek pisze:
też chciałabym zobaczyć ścierającą pazurki o drapak...Bazyliszkową :D

To taki mój nietypowy sposób na manicure :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 19:59 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

ja tam wolę cążki :mrgreen:
z drapaczka też nie korzystają wszystkie, najczęściej służy aby się poprzeciągaćććććććć :mrgreen:
drapią...stary fotel :mrgreen:
zapomniałam zapytać a może przegapiłam...co z tym drugim szczepieniem Bajki :?:
co zdecydowałaś :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 9:52 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

Jak Frania i Pralcia były malutkie, robiły pokazówkę. Biegły do drapaka, drapały i odwracały się "widzisz to?", a potem biegły do fotela.
Teraz, powiedziałabym, są to równorzędne drapaki :lol:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 30, 2011 9:58 Re: Klakier i Bajka - pod jednym dachem

puszatek pisze:zapomniałam zapytać a może przegapiłam...co z tym drugim szczepieniem Bajki :?:
co zdecydowałaś :?:

Jeszcze nic. Dopiero minął tydzień od pierwszego.

Niestety koty nie wzieły pod uwagę, że mamy czas zimowy i zrobiły mi pobudkę o 5.30 :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości