Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mpacz78 pisze:menial pisze:Monia, ale niezależnie od tego co napiszesz, wiążący jest ostatecznie regulamin allegro. sprzedajemy przedmiot. taka mam odpowiedz. Poza tym powinnam ustalić kwote max., czyli np. 1000 zł (od tego jest oczywiście stosowna opłata).
Tak, wiem, allegro to portal do handlu a nie do ogłoszeń - wiem, że regulamin obowiązuje, niezależnie od wpisania takich czy innych formułek w tekst, w sumie fakt ludzie bywają taborety, ale nie przejmowałabym się tym bardzo, co do sądu mnie ktoś poda, że mu kota nie dałam, mimo, ze kupił go na Allegro? Powiem, że mi kot uciekł albo umarł i go nie mam i nikt nic mi nie zrobi.
Żeby się zabezpieczyć musisz określić cenę minimalną, której licytujący raczej nie będą w stanie osiągnąć.
lalka999 pisze:Jeśli będzie sie przyzwoicie zachowywać może zostać u mnie na stałe. Jeśli będe po niego jechać to kociaki też moge przywieść. Nie mam numeru, nie wiem co to za wet, nie wiem czy dzwonić.
lalka999 pisze:Bez problemu dzwonić i mówić ze wiem od koleżanki z PKDT czy co powiedziec?
lalka999 pisze:Pies ma uszkodzone nerwy w łapie, a na pytanie co jemu jest i czy oglądał go weterynarz odpowiedział że tak i ze może coś mu pomoże, ale czy jakoś operacyjnie jej pytam czy jak a ona mi mówi że można z nim na IGŁOPUNKTURE jakąś chodzić... raczej weterynarz go nie oglądał moim zdaniem, bo by wiedzieli co jest z łapą jakie są uszkodzenia.
lalka999 pisze:Chyba jest do wydania, pytałą czy jestem właścicielka czy chce adoptować, miała mi wysłać zdjęcia zaraz, zdjęc nie mam. Nie wiem skąd to wie ale ma uszkodzone nerwy... nic napewno mu nie robili, skoro jej wiedza jest taka ze mozna na igłoterapie chodzić. Nic więcej nie wiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, magnolia.bb i 44 gości