16letnia niewidoma Mrówcia odeszła we własnym domu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 28, 2011 11:47 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

andorka pisze:
dilah pisze: Ja apeluje do załozyciela wątkuo wyrzucenie tych wszystkich gadań spoza tematu bo szkodzimy Mróweczce!


Niestety, ja osobiście nie mam takich możliwości, musiałabym poprosić o to moderatora.
Dyskusji jednak nie uważam za całkiem bez sensu - każdy wyniesie z niej informacje jakie będzie chciał, choćby to, że wolontariusze z łódzkiego schroniska nie rzucają się na pierwszy chętny dom jak na zbawienie.

Wszystkie najkonkretniejsze informacje o Mrówci zbieram w pierwszym poście - można zajrzeć.

Bardzo słusznie.To kotce nie szkodzi, a czegoś naprawdę można się nauczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 28, 2011 11:49 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Georg-inia :D nie będziemy się licytować na lata :D oczywiście masz świętą rację, w tym wszystkim Grażyna też trochę pieprzu dodała do tej dyskusji, jak widać jest osobą bardzo energiczną i bezpośrednią, a wszystko przez to ciągnięcie tematu na forum zamiast na pw, najważniejsze że kicia ma domek, jej się udało ale jest jeszcze tyle futerkowej biedy na świecie, pozdrawiam wszystkich serdecznie i baaardzo się cieszę szczęściem Mrówy, hej!

jaguska

Avatar użytkownika
 
Posty: 101
Od: Wto wrz 13, 2011 8:36

Post » Pt paź 28, 2011 11:58 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Duszek686 pisze:[...]
Wszystkim zainteresowanym Mróweczką pragnę powiedzieć, że zgłosił się bardzo fajny dom tymczasowy i Mrówcia pojedzie do niego jeszcze dziś lub jutro.
I nie będzie tam siedzieć w klatce - żeby nie było wątpliwości.
Nie będzie tez wychodzić.
Bardzo się cieszę, bo trafi do oddanych zwierzakom ludzi, którzy też lecznicę maja obok, wiec będa mogli szybciutko reagować na wszelkie problemy zdrowotne, o ile takie wystąpią.

Tyle ode mnie.


Nareszcie dobra wiadomość :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2011 12:07 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Super :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt paź 28, 2011 12:10 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

O matko i córko :mrgreen:
Mróweńko super :1luvu: :ok: koteńko obyś była kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2011 12:50 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Duszek686 to najlepsza wiadomość dnia. Maleńka będzie miała dt :1luvu:

I jeszcze dobra wiadomość jest taka, że p.Grażyna przestanie wrzeszczeć w tym wątku.

"Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to kim się nie jest. " - to do p.Grażyny, mnie z panią kojarzy się druga część cytatu :wink: - mam nadzieję, że pani zrozumie, ewentualnie mogę przełożyć na język potoczny.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 28, 2011 12:51 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Nareszcie dobre wieści :D Mróweńko, cieszę się ogromnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2011 13:08 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Duszek686 pisze:Super... :roll: :?
Nie wiedziałam, że mój post wywoła taką burzę... :roll:

Wszystkim zainteresowanym Mróweczką pragnę powiedzieć, że zgłosił się bardzo fajny dom tymczasowy i Mrówcia pojedzie do niego jeszcze dziś lub jutro.
I nie będzie tam siedzieć w klatce - żeby nie było wątpliwości.
Nie będzie tez wychodzić.
Bardzo się cieszę, bo trafi do oddanych zwierzakom ludzi, którzy też lecznicę maja obok, wiec będa mogli szybciutko reagować na wszelkie problemy zdrowotne, o ile takie wystąpią.

Tyle ode mnie.


CUDOWNA WIADOMOSC :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mroweczko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pt paź 28, 2011 13:08 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Tak trzymać :ok: !

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pt paź 28, 2011 14:27 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

ewan pisze: ....
I jeszcze dobra wiadomość jest taka, że p.Grażyna przestanie wrzeszczeć w tym wątku.
"Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż być kochanym za to kim się nie jest. " - to do p.Grażyny, mnie z panią kojarzy się druga część cytatu :wink: - mam nadzieję, że pani zrozumie, ewentualnie mogę przełożyć na język potoczny.


weź już odpuść, bo naprawdę się odechciewa :|
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2011 14:45 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Zofia&Sasza pisze:
jaguska pisze:Zofio, czyli u Was obowiązuje rejonizacja? Jak ktoś adoptuje nie ze swojego schronu to jest zdrajcą?? Bo Wasze są bardziej potrzebujące a te z innych schronów to co?? Nie nasze nie nasz problem? 8O 8O 8O

Po pierwsze - mój nick to Zofia&Sasza. Po drugie - tak, uważam, że jeśli ktoś usiłuje ściągać wybrane koty z różnych części kraju, podczas gdy przecież na miejscu jest dość futerek w potrzebie, należy zapalić tzw. czerwoną lampkę. Tak zachowują się kolekcjonerzy, a nie miłośnicy kotów.
Co do "rejonizacji", to spróbuj zrozumieć to co piszę. Ta osoba bywa na co dzień w schronie, patrzy na kociaste i co? Żadnego z nich do domu nie chce wziąć, tylko akurat kotkę z drugiego końca Polski?


Nie wiesz po co miałabym brać do domu koty z mojego schroniska, skoro one tu mają jak....nieomal w domu ? - bo im takie warunki stworzyliśmy ? A małe przeznaczone są do adopcji, a nie do mojego domu!
Do domu zabrałam tylko te specjalnej troski, jak np. ślepy Łacio czy ślepy Czepciu, albo 2 starowinki, które u mnie dokończyły żywota.
Ciężko powiedziać, żę ja "kolekcjonuję" futerka, ale łatwo kogoś takim określeniem obraźić - na tym forum nie pierwszy raz.....Może ty zaadoptujesz Mrówkę, skoro ja jestem "kolekcjoner" futerek (brzmi obrzydliwie).
Nie??? Ty nie ??? To tak naprawdę o co ci chodzi ?

Uważasz też, żę nagannym jest "ściągać" wybrane koty z różnych części kraju ? To znaczy, adoptować można tylko na miejscu ?
Znaczy, że nagannym jest , gdy jakiś zwierzak z odległego rejonu poruszy czyjeś serce, na tyle, aby chciało się mu w życiu pomóc ?
Coś ci powiem : ty naprawdę nigdy tego nie zrozumiesz, a ja nie będę ci tłumaczyła, bo rozumienie takich rzeczy jest w nas, albo go nie ma.
Jeszcze jedno : wiesz dlaczego nie lubię ludzi ( są wyjątki) ? Bo z ich powodu zwierzęta trafiają do schronisk, albo z nich nie mogą wyjść.

Grażyna-kg

 
Posty: 206
Od: Pt mar 27, 2009 8:15
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Pt paź 28, 2011 15:00 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Grażyna-kg pisze:Nie wiesz po co miałabym brać do domu koty z mojego schroniska, skoro one tu mają jak....nieomal w domu ? - bo im takie warunki stworzyliśmy ? A małe przeznaczone są do adopcji, a nie do mojego domu!
Do domu zabrałam tylko te specjalnej troski, jak np. ślepy Łacio czy ślepy Czepciu, albo 2 starowinki, które u mnie dokończyły żywota.
Ciężko powiedziać, żę ja "kolekcjonuję" futerka, ale łatwo kogoś takim określeniem obraźić - na tym forum nie pierwszy raz.....Może ty zaadoptujesz Mrówkę, skoro ja jestem "kolekcjoner" futerek (brzmi obrzydliwie).
Nie??? Ty nie ??? To tak naprawdę o co ci chodzi ?

Uważasz też, żę nagannym jest "ściągać" wybrane koty z różnych części kraju ? To znaczy, adoptować można tylko na miejscu ?
Znaczy, że nagannym jest , gdy jakiś zwierzak z odległego rejonu poruszy czyjeś serce, na tyle, aby chciało się mu w życiu pomóc ?
Coś ci powiem : ty naprawdę nigdy tego nie zrozumiesz, a ja nie będę ci tłumaczyła, bo rozumienie takich rzeczy jest w nas, albo go nie ma.
Jeszcze jedno : wiesz dlaczego nie lubię ludzi ( są wyjątki) ? Bo z ich powodu zwierzęta trafiają do schronisk, albo z nich nie mogą wyjść.

Koty mają u Was jak w domu? 8O W takim razie jesteście absolutnym unikatem wśród polskich schronisk. Chętnie przy okazji odwiedzę i obejrzę to cudo.
Nie, nie zaadoptuję Mrówki - ten argument w dyskusjach jest tyleż powszechny, co idiotyczny. Gdybym miała miejsce, wzięłabym kota tu na miejscu.
To że kot z innego rejonu Polski "poruszy serce" nie jest niczym nagannym, ale - powtarzam - osoba zajmująca się PROFESJONALNIE pomocą zwierzętom powinna działać racjonalnie. I rzeczywiście - nie zrozumiem jak osoba kierująca schroniskiem może się zachowywać jak egzaltowana pensjonarka. 8O
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2011 15:11 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

weźcie sobie otwórzcie nowy wątek, co? :?

proponuję wątek o temacie: dyskusja na dowolne tematy, w której każdy próbuje udowodnić, że ma rację :ok:
wszystkie chwyty dozwolone. kopanie leżącego jak najbardziej wskazane. :ok:

na pewno będzie wielu chętnych adwersarzy :|
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2011 16:27 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Czyli kicia już bezpieczna :ok: :ok: :ok: :piwa:

Przyznam, że wątek czytałam wybiórczo starając się wyłuskać
najważniejsze informacje o Mrówce. Reszta, była niepotrzebna.
Niektórzy robią z tego wątku szambo i ośmieszają... siebie.
Mam nadzieję, że to koniec tej czczej paplaniny.
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 16:59 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Dziekuje Duszku za ta wspaniala wiadomosc :D Masz duze doswiadczenie, kochasz koty i na pewno wybierzesz dla Mrowki dobry domek, ktory zdaje sobie sprawe z trudnosci w opiece nad takim kotkiem, ale i wie ile milosci da w zamian :1luvu: :1luvu:

Bardzo sie ciesze :dance: :balony:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123, luty-1 i 26 gości